Nowe posty

Autor Wątek: Yast wielkim myślicielem :(  (Przeczytany 1639 razy)

marcinus47

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« dnia: 2006-09-02, 13:53:59 »
Dysponuje plyta glowna BP6 Asusa z zainstalowanymi dwoma celeronami 466.
Po zainstalowaniu Auroxa 10.2 komputer samoczynnie nie wylacza sie. System zatrzymuje sie podobnie jak przy wylaczaniu kompa, dyski staja, ale komputer nie wylacza sie.
Niedawno po problemach z win98 zainstalowalem win2000. Objawy sa te same, przy czym juz w oknie przed wylaczaniem w pozycji wylacz komputer podane jest cos jak: wylaczenie systemu w celu bezpiecznego wylaczenia zasilania czego nie ma w ATA. Sadze, ze w obu przypadkach powod jest ten sam, tylko jaki?

Moze ktos wie w czym pies pogrzebany i jak uporac sie z problemem? Prosze o wskazowki.

jk33

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #1 dnia: 2006-09-02, 14:14:33 »
W biosie Power Management masz włączony?

marcinus47

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #2 dnia: 2006-09-07, 17:33:54 »
Do czego zmierzasz?

Do tej pory nie mialem problemu z wylaczaniem komputera w wersjach uruchamianych z plyty oraz instalowanych na dysku: Win98, Fedora i DSL.

Sprawdze. Z tego co pamietam (komputer mam w domu) ACPI jest wylaczone w biosie i uzywam APM.

Jest jeszcze jeden niepokojacy objaw, ktory moze byc zwiazany z tym problemem. Mianowicie czasem zdarza sie, ze komputer po wlaczeniu nie startuje. Jeszcze niedawno sadzilem, ze taka sytuacja zachodzila wtedy, gdy jednoczesnie mialem podlaczone dyski do zlaczy IDE i HighPointa. Wtedy po co drugim wlaczeniu zasilania komputer nie chcial wystartowac. Obecnie uzywam tylko IDE. Z HP zrezygnowalem, bo zbyt czesto zdarzaly sie bledy powodujace degradacje systemu, np. bledy w ustawieniach karty TV w win98, bardzo szybkie \\"rozpadanie sie\\" systemu Fedora (poczatkowo problemy z udev) - pod drugim, trzecim restarcie system odmawial posluszenstwa, calkowita porazka w trakcie instalacji SuSE, tylko Aurox dawal rade z HP.

Ettercap

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #3 dnia: 2006-09-02, 11:09:08 »
Witam
Jakiś czas temu zainstalowałem SuSE 10.1 i mam następujący problem: Yast po włączeniu jakiegokolwiek aktualizatora, instalatora itp. zamyśla się i nie da się go wyłączyć :(
Potrzebuję dodać jako źródło instalacji pewien FTP ale po włączeniu Yast zaczyna myśleć i nic mu z tego nie wychodzi :(
Jak chcę zainstalować dodatkowe oprogramowanie z płyty instalacyjnej, równierz przez Yast'a, ten zaczyna odczytywanie informacji o pakietach i nie ma chęci by kończyć. Da się coś zrobić żeby działał?
Pozdrawiam

Małolat

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #4 dnia: 2006-09-02, 11:58:40 »
2006-09-02 11:09:08 Ettercap napisał:

> Witam
 > Jakiś czas temu zainstalowałem SuSE 10.1 i mam następujący problem: Yast po włączeniu
 > jakiegokolwiek aktualizatora, instalatora itp. zamyśla się i nie da się go wyłączyć :(
 > Potrzebuję dodać jako źródło instalacji pewien FTP ale po włączeniu Yast zaczyna myśleć i nic
 > mu z tego nie wychodzi :(
 > Jak chcę zainstalować dodatkowe oprogramowanie z płyty instalacyjnej, równierz przez Yast'a,
 > ten zaczyna odczytywanie informacji o pakietach i nie ma chęci by kończyć. Da się coś zrobić
 > żeby działał?
 > Pozdrawiam


Ponoć to jakiś błąd jest. Czytałem że trza op instalacji jak najszybciej zrobić update. Nie dodawaj nic tylko zupdatuj zobie yasta.

opioom

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #5 dnia: 2006-09-03, 20:31:25 »
2006-09-02 11:09:08 Ettercap napisał:

> Witam
 > Jakiś czas temu zainstalowałem SuSE 10.1 i mam następujący problem: Yast po włączeniu
 > jakiegokolwiek aktualizatora, instalatora itp. zamyśla się i nie da się go wyłączyć

W przypadku 10.1 to nie dziwne.
http://www.susek.info/suse.php/content/view/596/42/
zainstaluj łaty, podobne problem się rozwiązuje.

Ettercap

  • Gość
Yast wielkim myślicielem :(
« Odpowiedź #6 dnia: 2006-09-10, 00:35:14 »
Eh walczyłem z nim długo, raz już prawie wyszło a raz nie, ale teraz nie chciałbym formatować "/", więc czy jest możliwość zupdateowania go bez formata?