Mandriva ?!

[philipsomax]

musiałem reinstalnąć windowsa, no i jak się spodziewałem zerzarł mi lilo, no to dobie mount, chroot i lilo, a tu takie coś wysypuje:

Device 0x0300: Inconsistent partition table, 2nd entry
  CHS address in PT:  66:0:1  -->  LBA (66528)
  LBA address in PT:  1060290  -->  CHS (1051:14:1)
Fatal: Either FIX-TABLE or IGNORE-TABLE must be specified
If not sure, first try IGNORE-TABLE (-P ignore)


Co jest ??

[shadzik]

2005-06-12 14:17:42 philipsomax napisał:

> musiałem reinstalnąć windowsa, no i jak się spodziewałem zerzarł mi lilo, no to dobie mount,
 > chroot i lilo, a tu takie coś wysypuje:
 >
 > Device 0x0300: Inconsistent partition table, 2nd entry
 >   CHS address in PT:  66:0:1  -->  LBA (66528)
 >   LBA address in PT:  1060290  -->  CHS (1051:14:1)
 > Fatal: Either FIX-TABLE or IGNORE-TABLE must be specified
 > If not sure, first try IGNORE-TABLE (-P ignore)
 >
 >
 > Co jest ??

lilo -P ignore

[philipsomax]

:>:>

Działa, na przyszłośc nie będę wam zawracał głowy takimi absurdami, i będę czytał uważniej komunikaty, Dzięki :], pozdrawiam

[mauser]

Czasem czytam sobie zapytania, nowych uzytkownikow linuxa i dochodze do wniosku ze wsyscy nagle instaluja na poczatek Mandrive.
Nie oczekuje aby taki newbie od razu bral sie za Debiana, Slacka czy Gentoo ale moze warto zacząc np od Knoppixa zainstalowanego na dysk albo jakiej innej LiveCD (jesli ktos kocha rpm'y to chyba Aurox jest juz lepszy).
Problem z zaczynaniem od Mandrivy jest taki ze uczy złych nawyków i uzaleznia od jakis graficznych konfiguratorow ktore sa tylko w tej dystrybucji i tak na prawde nie uczy znajomosci Linuxa jako takiego.
Nie wspominając juz ze pozniej stwierdzenie 'kompilacja jądra' wywoluje u takich uzytkownikow papitacje serce i migotanie przedsionków.

[piobia]

Witam

To będzie pewnie akademicka dyskusja. Ale podejmę wątek ;-)
Ja uważam, że Mandriva jest bardzo dobrym wyborem dla początkujących. Ma z pewnością swoje wady, ale:
- jeśli ktoś ma chęć i połknie bakcyla, to szybko zacznie grzebac w systemie i Mandriva mu nie wystarczy,
- jeśli ktoś nie ma chęci, a polubi Mandrive, to co prawda ominie go przyjemność grzebania w systemie, ale zawsze odejdzie od Windowsa.

pozdrawiam

akademicko nastawiony

piobia

[swistak130]

2005-06-12 13:45:00 mauser napisał:

> Czasem czytam sobie zapytania, nowych uzytkownikow linuxa i dochodze do wniosku ze wsyscy nagle
 > instaluja na poczatek Mandrive.
 > Nie oczekuje aby taki newbie od razu bral sie za Debiana, Slacka czy Gentoo ale moze warto
 > zacząc np od Knoppixa zainstalowanego na dysk albo jakiej innej LiveCD (jesli ktos kocha rpm'y
 > to chyba Aurox jest juz lepszy).
 > Problem z zaczynaniem od Mandrivy jest taki ze uczy złych nawyków i uzaleznia od jakis
 > graficznych konfiguratorow ktore sa tylko w tej dystrybucji i tak na prawde nie uczy znajomosci
 > Linuxa jako takiego.
 > Nie wspominając juz ze pozniej stwierdzenie 'kompilacja jądra' wywoluje u takich uzytkownikow
 > papitacje serce i migotanie przedsionków.

[swistak130]

jestem co prawda jeszcze zielony w tym temacie ale sam testowalem mandrake 10.0 na poczatek ,potem kombinowalem z aurox'em 10.02 i musze przyznac ze dla nowicjusza prosciej jest zaczac z mandrejkiem
jednak jak powiedzial kiedys ktos bardzo madry
nie wszystko jest dobre dla wszystkich
                                   pozwolmy wybierac
                                                              romek

[Maciek_Rutecki]

2005-06-12 13:45:00 mauser napisał:

> Czasem czytam sobie zapytania, nowych uzytkownikow linuxa i dochodze do wniosku ze wsyscy nagle
 > instaluja na poczatek Mandrive.
 > Nie oczekuje aby taki newbie od razu bral sie za Debiana, Slacka czy Gentoo ale moze warto
 > zacząc np od Knoppixa zainstalowanego na dysk albo jakiej innej LiveCD (jesli ktos kocha rpm'y
 > to chyba Aurox jest juz lepszy).
 > Problem z zaczynaniem od Mandrivy jest taki ze uczy złych nawyków i uzaleznia od jakis
 > graficznych konfiguratorow ktore sa tylko w tej dystrybucji i tak na prawde nie uczy znajomosci
 > Linuxa jako takiego.
 > Nie wspominając juz ze pozniej stwierdzenie 'kompilacja jądra' wywoluje u takich uzytkownikow
 > papitacje serce i migotanie przedsionków.

Sam zaczynalem od Mdk 9.1, teraz mam Debiana. To nie prawda ze Mdk zniecheca do nauki Linuksa. Prawda jest taka, ze jak ktos nie ma motywacji to nic sie nie nauczy, dystrybucja jest bez znaczenia. Mandriva na poczatek jest idealna. Debiana odradzam (chyba ze ubuntu - choc mam watpliwosci).

[Panoramix]

Witam

Nie zgodzę się z tym, że Mandrake uczy jakiś złych nawyków co ma za znaczenie czy konfigurujesz ręcznie czy okienkowo, jak nie wiesz co robisz to i tak spieprzysz. Dodatkowo stawiałem już wiele serwerów na mandrake produkcyjnych i chodzą i mają się bardzo dobrze i nie ma z nimi problemów. Mandrake jest bardzo dobrym linuxem przede wszystkim dlatego, że standardowa konfiguracja instalowanych usług jest bardzo prosta i minimalna.

Wydaje mi się, że mówienie że Mandrake jest zły i zabieramy zabawki do Debiana( którego też bardzo lubię) to jednak jakby mówienie Windows 98 jest zły idziemy na Milenium.

Pozdrawiam
Panoramix

[xadmi]

Złych nawyków powiadasz... tzn. jakich ?
 Uważasz " Panie Informatyku", iż Linux jest systemem dla
 kilku wtajemniczonych palantów z jakiejś uczelni..?
 Czy może kilku Magików z mądrą miną co to łyknęli troohę wiedzy unixowo - linuxowej i teraz im żal ...?
 Tzn. jakich złych nawyków Panie Expercie uczy nowych użytkowników np. Mdk, Suse.....JAKICH!!!!!!!!!!
 Ja się cieszę , że Linux trafia na biurka ludzi , zwykłych ludzi........ niekŧórzy to klikacze inni to spryciarze , niektórym nie wystarczą automagiczne narzędzia takiego np. Mdk , będą więc kombinować i nie ominie ich konsola bo to w linuksie niemożliwe.Powiedz moim dzieciakom że nie mają klikać tylko pisać po czarnym ekranie ... to mi powiedzą ,że mam sobie tego linuksa wsadzić... razem z jego paskudnym jajem....
Generalnie każdy znajdzie coś dla siebie : leniwi (lub nie mający czasu ) mandrake , twardziele np .Gentoo itp.
A panie z urzędów  też nie muszą mieć windów extraproffesiolal za publiczne (czyli podobno nasze ) pieniądze +antyviry+ extrapakietybiurowe....
Ale to chyba temat nie na to forum..........................

[Panoramix]

Update

Poza tym jeżeli chodzi o kompilacje jądra: nie wiem czy wiesz ale firmy udzielająca wsparcia dla Linuxa momentalnie zerwą z tobą kontrakt jeżeli będziesz nie tylko jądro ale cokolwiek sam kompilował. Pakiety nie są po to, żeby słabi użytkownicy też mogli się bawić. Pakiety sprawiają, że:
-Szybciej robisz update
-Masz lepszą kontrolę nad tym co zainstalowane
-Instalacja poprzez pakiety rozwiązjuje szybko zależności(tu szczególnie polecam żeby się przekonać skompiluj sobie ręcznie Amavis + ClamAV)
-Pakiet gwarantuje ci działanie programu(no chyba że instalujesz na siłę nie czytając readme)
-Jak kompilacja ci nie wyjdzie to 9/10 w ogóle ci nie wyjdzie i przegryzaj się potem przez tysiące lini kodu.
-Kompilacja może ALE ZAZNACZAM NIE MUSI doprowadzić do tego, że zamiast zajmować się administrowaniem będziesz się zajmował kompilacją oprogramowania.

Nie mogę natomiast odmówić kompilacji jednego. Kiedy zaczynałem przygodę z linuxem(Slack 9.1) to kompilowałem wszystko. Nauczyło mnie jak zbudowany jest linux, dużo wiedzy o zależnościach i nabyłem umiejętność rozwiązywania problemów. Ale wierz mi w pracy, szczególnie w dużej firmie nie ma czasu na kompilację.

Pozdrawiam
Panoramix

[chmooreck]

nie strasz tak tym kompilowaniem... przeciez wystarczy:
emerge amavis clamav
i juz masz sciagniete, skompilowane i zainstalowane... razem z zaleznosciami... :-P

[coolart]

Teraz ja powiem cos. Instalowalem prawie kazdy Linux, mozna powiedziec kazdy znanay i popularny linux.
SuSe, Mandrake(mandriva),Knopix, Aurox, Debian, Slackware, Red Hat. wersji nie ma co opisywac a wtedy bylem lanikiem i nawet nie znalem polecen zadnych na linuxa a pierwszy poszedł Red Hat fajny po kilku tygodniach zaczol sie sypac cos wiec powrocilem do windy, z 3 lata minely zanim sie wziolem za kolejne systemy. poznalem komendy i zabralem sie za instalki.
Aurox - piekny system, przejzysty choc czasem mozna miec problemy z dyskami.
Knopix - podobny do auroxa lecz tu mialem juz taki problem ze wogole nie szlo zamontowac FDD i CDROM
Debian - Ktos powiedzial ze piekny, stabilny, szybki i nie ma bata na niego, faktycznie nie ma bo bez sporej wiedzy o linuxie nie warto sie zaglebiac bo za duzo pakietow i ciezko jest przebrnac przez instalacje jak dla lanika.
Mandrake 8.1-10 - bardzo dlugo na nim siedzialem i przyznam ze najleprzy dla poczatkujacego, dla pana ktory pracuje na pakiecie office i wogole, latwo sie nauczyc sporo mozliwosci ale przez wersje 9.1 i 9 byly problemy bo to menu znikalo czy cos innego wiec szukalem innego i znalazłem.
Slackware 8.1-10.1 - stabilny lecz trzeba uwarzac co sie robi. Polecam kiedy sie juz sporo pozna lub jak ktos lubi to po malej lektorze dobrze wyzwanie.

Kazdy jest dobry. Tutaj trzeba dobrac sobie upodobania kto jaki lubi i na jakim pracuje sie komus dobrze. Teraz mam tylko jeden HDD i lece na windzie ale w tym roku skladam drugi komp i lece spowrotem na Slackware. Znowu trzeba poprzypominac sobie strare dzieje.

sory za bledy ael nie chcialeo mi sie do worda wciepywac.

[Panoramix]

2005-06-19 01:46:17 chmooreck napisał:

> nie strasz tak tym kompilowaniem... przeciez wystarczy:
 > emerge amavis clamav
 > i juz masz sciagniete, skompilowane i zainstalowane... razem z zaleznosciami... :-P

http://www.gentoo.org/news/en/gwn/20030401-newsletter.xml

Pozdrawiam
Panoramix

[Panoramix]

PS: Oczywiście przeczytaj zielone pole