Czytającym forum powiem że... ten Q4OS to kawał dobrej roboty:
https://q4os.org/zwłaszcza gdy używany jest tylko i wyłącznie z DE Trinity.
Bardzo mocno zachowaniem i wyglądem przypomina Windows i naprawdę brardzo dobrze działa. Jest o niebo szybszy od np. Xfce. Bardzo miłe jest też że stoi on na czystym Debianie i pobiera paczki prosto z mirrorów (stable) Debiana. Ma przeogromne możliwości konfiguracjne systemu i pulpitu, bez problemu można zrobić z tego system przypominający klasycznego Windows XP i nie tylko wyglądem. Instalacja paczek odbywa się identycznie, jakbyśmy instalowali jakiś program w Windows, pojawia się instalator, on sobie pobiera paczki i zależności i bez problemu instaluje co się chce.
VirtualBox i Wine są bardzo, bardzo dopracowane, np. VB sam sobie pobiera z serwerów Debiana wszystkie brakujące rozszerzenia gdy tylko wykryje że wirtualizowany system tego wymaga i instaluje w locie. Naprawdę, kawał dobrej roboty jak i przekonfigurowane wstępnie pod Windows 8.1 środowisko Wine, które samo pobiera wszystko to co jest potrzebne. Nie ma problemów z prefixami i brakiem jakichkolwiek bibliotek. Bez najmniejszego problemu odpaliłem na Q4OS po kilku minutach roboty Ms Office 2010, Photoshopa CS-LS6, Automapę Europe (najnowszą) czy też pisanego pod Framework 4.5 CCleanera. Nadmieniam, że Photoshop działa tak jak w Windows, nie wysypuje się podczas pracy nad edycją grafiki tak jak to ma często miejsce w innych distro.
Q4OS ma możliwość instalacji także Plazmy i Xfce4, ja jednak zostałem przy Trinity bo ... sami autorzy tuż po instalacji namazali na ekranie w powitaniu aby najpierw popracować kilka dzionków na Trinity, zerknąć co to jest i jak działa a dopiero później myśleć o doinstalowaniu Plazmy czy Xfce. Wiedzieli co mówią, niczego instalować nie będę, Trinity zostaje. Nie ma syfu w systemie, setek zbędnych paczek ikon i reszty które właśnie tworzą takowe jak choćby Xfce.
Dopowiem też że wszystkie bajery powszechnie użytkowane w linuxach takie jak: firefox, chromium, chrome, thunderbird, wine, virtual-box, youtube-dl, grub-customizer i masa innych często przydatnych działają bez najmniejszego problemu.
Naprawdę polecam przypatrzeć się tej dystrybucji, wszak sądzę że jest to doskonała alternatywa dla początkujących zmęczonych Ubuntu czy Mintem. Q4OS pochodzi z Debiana zatem to takie "windowsowo podobne Ubuntu" które z Ubuntu i ich polityka nie ma nic a nic wspólnego. Polecam uzycie install-CD dla komputerów x64:
https://q4os.org/dnt12.htmlZaledwie 467MB i bez problemu nośnik da się wykonać Rufusem.
Instalacja nie jest jednak z pięknym GUI jak to bywa w 90% dystrybucjach lecz oparta na zwykłym instalatorze Grub (graficznym). Trochę dziwnie się nawiguje ale ludzie pamiętający rodzinę windows NT będą w "domu".
Zalecam podpiąć też internet przez LAN podczas instalacji, zaoszczędzi to czasu związanego z pobraniem paczki językowej.
Q4OS jako alternatywę dla Manjaro Xfce testuję intensywnie od kilku dni i powiem szczerze, jeśli poprzez grzebanie/modyfikowanie/majsterkowanie choćby taki jak ja - nie uwalił systemu - oznacza że system jest naprawdę stabilny.
Q4OS ma możliwości instalacji i bootowania na każdym sprzęcie, przetestowano opcje UEFI/GPT jak i LEGACY/MBR. Działa także identycznie bezproblemowo na maszynach x86 i x64. Nie posiadam kart graficznych z rodziny NVIDIA czy RADEON więc tutaj nie wypowiem się, nadmienię jedynie że z IntelHD w laptopach wyprodukowanych po 2015r problemów nie ma.
Q4OS poprawnie działa także z ACPI, nie mam tu problemu znanego na moim HP z Minta, Manjaro czy Ubuntu, chodzi o wentylator pracujący non stop bez powodu. Q4OS jakoś inaczej steruje tym wszystkim i trzeci bieg wentylatora załącza mi się dopiero przy 70C. Chłodzenie przy moim leciwym i7 mam dość konkretne i wnerwiało mnie zawsze w np. Manjaro że trzeci bieg załącza już przy 55C. W Q4OS (i może też na Deianie, nie wiem) problem jest rozwiązany bo tabela ACPI związana z prędkościami wentylatora jest jakby żywcem zdarta z Windows, wszak wentylator zachowuje się identycznie jak podczas pracy w Window 8.1.
Co do grafiki - nie testowałem gier (za stary jestem) lecz z videoteką 2K/4K problemów nie ma. Kodeki w Q4OS (instalowane osobno) nie mają problemów z szarpaniem/klatkowaniem itp.
Co do szynkości działania to Q4S budzi się do życia w zaledwie 5sek (dysk SSD 550MB/s). Jądro w podstawie to nadal 5.4.112-1.
Nie ma w nim nic preinstlowanego zbędnie, nawet menedżera aktualizacji trzeba doinstalować we własnym zakresie (z menedżera oprogramowania), wszak niekażdy tego chce i wymaga, dobra robota gdy user wie na czym chce pracować i co aktualizować.