Czy ktoś gdzieś kiedyś trafił na zapiski Microsoftu które ZAKAZUJĄ użytkowania plików systemów Windows w Linux'ie?
Specyfikacja WINE nic nie mówi o tym, na jakiej bazie pracuje dana wersja WINE. Ludzie wtedy (userzy) pchają różne dodatki do Windows i dziwią się że nie działają
WINE będzie "pobierało" aktualizacje i inne do, przypuśćmy Windows 7 x86 Pro SP1
Zabrakło około 12GB plików w stosunku do PRAWDZIWEGO Windows.
Wydaje mi się (bardzo mocno) że WINE powinno współpracować z czymś podobnym do VirtualBOX'a
Jak dotąd na WINE udało mi się odpalić i użytkować Photoshopa CS7 lecz są problemy z bibliotekami DirectX.
Zaczęłam zastanawiać się, co było/jest powodem tego że twórcy PlayOnLinux pchają w 2019 roku XP'ka!
Nowy Winbuntu winien zawierać w sobie wszystko to, co jest potrzebne do pracy z partycjami NTFS czyli tuż po instalacji nie mieć problemów z widocznością partycji,
podobno jest cos takiego jak CentOS gdzie glownie ma ten system obsługiwać programy z windowsa.
Ta cała zabawa z WINE jest z powodu, iż ja także nie chcę wracać do Windows (...). Problem tylko w tym iż siedzę w komputerach całe życie (a mam 40lat) i nie bardzo umiem przeskoczyć.