linux dla mnie?

[polskipolakzpolski]

Witam, chciałbym wgrać sobie linux'a. Nie gram w gry chociaż mam dobry komputer, pomyślałem że pobawię się nim, zawsze się czegoś nauczę.
Ale mam pewne wymagania, otóż to;

Czy nie będzie problemu z programami do programowania w HTML/CSS i innymi językami do www??
Potrzebuje jakiś zamiennik fotoshopa. Znajdzie się takowy?

Jaką dystrybucje linuxa wybrać? Myślałem o najnowszym ubuntu.

W jaki sposób podzielić dysk na partycje, skoro chcę mieć również Windows 7(tak w razie czego, jak by ktoś z rodziny przyjechał i chciał zrobić cokolwiek, czego nie może/nie potrafi na linuxie). Zaznaczam że dysk mam 500gb i że dużej części dysku pod Windows 7 nie potrzebuje.
Może zadam dość banalne pytanie, ale użycie RAM przy zainstalowanych dwóch systemach będzie takie same jak przy jednym rozumiem?(przecież dwóch systemów na raz nie uruchomie). Mimo że odpowiedź wydaje mi się również banalna muszę przyznać, że nigdy takiego rozwiązania nie stosowałem.

[ktr]

Witam, chciałbym wgrać sobie linux'a. Nie gram w gry chociaż mam dobry komputer, pomyślałem że pobawię się nim, zawsze się czegoś nauczę.
Ale mam pewne wymagania, otóż to;

Czy nie będzie problemu z programami do programowania w HTML/CSS i innymi językami do www??

Np. NetBeans

Potrzebuje jakiś zamiennik fotoshopa. Znajdzie się takowy?

Np. GIMP.

Jaką dystrybucje linuxa wybrać? Myślałem o najnowszym ubuntu.

Ubuntu to dobry wybór jak na początek.

W jaki sposób podzielić dysk na partycje, skoro chcę mieć również Windows 7(tak w razie czego, jak by ktoś z rodziny przyjechał i chciał zrobić cokolwiek, czego nie może/nie potrafi na linuxie). Zaznaczam że dysk mam 500gb i że dużej części dysku pod Windows 7 nie potrzebuje.

Utworzyć partycje podstawową na system i logiczną na swap (książkowo 2*wielkość RAM'u).

Może zadam dość banalne pytanie, ale użycie RAM przy zainstalowanych dwóch systemach będzie takie same jak przy jednym rozumiem?(przecież dwóch systemów na raz nie uruchomie). Mimo że odpowiedź wydaje mi się również banalna muszę przyznać, że nigdy takiego rozwiązania nie stosowałem.

Uruchamiasz jeden system: albo win albo linux, zużycie jest takie same jak przy jednym.

[siwyborsuk]

Witam.

Jeżeli chodzi o wybór linuxa, to musisz sobie instalować i próbować w czym będziesz czuł się najlepiej. Ja przebrnąłem przez Debiana, Ubuntu, Kubuntu a teraz mam Sabayona. Polecam, ale jeżeli masz 1GB RAM i więcej. Teraz sporo dystrybucji posiada LiveCD, dzięki czemu możesz go wypróbować zanim go zainstalujesz. Wystarczy włożyć płytę. W przeciwnym razie to Ubuntu lub Debian. Kubuntu jest dla mnie jeszcze niedopracowany. Do pisania stron o Twoich wymaganiach masz taki program jak Aptana Studio. Oczywiście jest sporo tych programów, wystarczy szukać. Zamiennikiem Photoshopa (z resztą bardzo dobrym) jest GIMP. Trochę inaczej wszystko jest tam poukładane, ale idzie się przyzwyczaić. Do wektorowej masz Inkscape, tez jak dla mnie genialny. Corela teraz nie dotknę
Co do partycji:
http://d4r3k.jogger.pl/2006/08/29/ubuntu-i-windows-na-jednym-dysku/ Wszystko masz tam opisane.
Nie, nie będzie pobierało więcej RAMu. Jeżeli masz wirtualną maszynę to tak, ale jeżeli masz dwa systemy obok siebie to nie.

Poczytaj sobie jeszcze to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/NetBeans

[polskipolakzpolski]

Czyli rozumiem że partycje na linuxa mogą być tak;

system+oprogramowanie+swap

czy lepiej:

system i oprogramowanie+swap?

Ile miejsca na swap zostawić?(2*RAM=u mnie 8GB). Czy może instalator sam mi przydzieli odpowiednią ilość?

[Robert]

Moja rada - zrób sobie oddzielna partycję na /home czyli:
/ + /home + /swap

jesli chcesz stawiać serwer (nawet tylko dla własnej zabawy, bez udostępniania zasobów na zewnątrz) można by pomyśleć jeszcze o oddzielnej partycji na /srv

*buntu omijałbym szerokim łukiem.

[polskipolakzpolski]

Czyli rozumiem że
/ - system
/home - pliki które sobie doinstaluje(oprogramowanie)
/swap
/srv - serwer(a możliwe że postawie ftp)

[chmooreck]

na swap (książkowo 2*wielkość RAM'u).

Możesz mi powiedzieć na co komu 32GB swapa ?

[polskipolakzpolski]

Co myślicie o takim rozłożeniu partycji;

40GB - system Windows 7
150GB - dane na Windows 7
20GB - system Linux
1GB - swap
Reszta(jakieś 260GB) - dane Linux

To jest opcja bez partycji /srv. A jeśli takowa miałaby istnieć, to jaką część dysku na nią poświęcić?

I czy nie będę miał problemów z miejscem na linuxowej partycji do danych?(nie wiem ile aplikacje linuxa zajmują)

[andrzejwieczorek]

Witam!
Można utworzyć jedną partycję jak w przypadku Windows, ale:
Zazwyczaj wydziela się partycję swap, czyli partycję wymiany. Kiedyś zalecano dwukrotność RAMu, ale obecnie wystarczy mniej tzn. jednokrotność RAMu  (lub mniej). Często spotyka się opinie wśród posiadaczy nowoczesnych komputerów, wg której nie trzeba w ogóle wydzielać swapu i nie ma to niepożądanych skutków. Oczywiście, jeśli jest się posiadaczem laptopa i korzysta się z hibernacji to trzeba utworzyć plik/partycję wymiany.
Czyli mamy już np. 2 partycje na początek.
Następnie można wydzielić oddzielną partycję na pliki domowe użytkownika czyli tzw. partycja /home. Na tej partycji będą przechowywane pliki użytkownika np. muzyka, dokumenty, filmy, ale też np. pliki konfiguracyjne programów.
Na plus można dodać, że wydzielenie osobnej partycji /home ułatwia ewentualną reinstalację systemu, bo pliki użytkownika pozostają nietknięte na tej partycji, a wgrywamy sobie na nowo sam system.
Na minus można dodać, że taki podział nakłada sztywne ramy tzn. może się zdarzyć sytuacja, że na partycji systemowej zabraknie miejsca, a na partycji użytkownika mamy jeszcze dużo wolnego placu. I odwrotnie. Zapchamy sobie partycję /home, a na systemowej jeszcze jest wolne miejsce. Późniejsze zwiększanie jednej partycji kosztem drugiej, gdy na nich są dane, których wolelibyśmy nie utracić jest możliwe programami do partycjonowania, ale niosą w sobie ryzyko utraty danych.
Czyli mamy już 3 partycje. Taki układ jest najczęściej polecany i zazwyczaj się go stosuje na desktopach.
Na serwerach produkcyjnych przydałoby się jeszcze wydzielić dodatkowe partycje na dodatkowe katalogi, ale w domowym komputerze, na którym chcemy np. przetestować strony www na lokalnym serwerze nie jest to konieczne.

Programów do webmasteringu jest wiele. Wystarczy, że po zainstalowaniu danej dystrybucji uruchomisz menadżera pakietów i tam programy są posegregowane wg. kategorii tzn. wybierasz np. dział programowanie następnie dział WWW i dalej konkretny program. Proponuję zainstalować kilka programów i wybrać ten, który Ci będzie najbardziej odpowiadał. Z mojej strony mogę tylko polecić Bluefisha i Netbeansa (ale to już kombajn do wielu języków programowania).
Co do zamienników Photoshopa to jest wiele fajnych programów, które mogą ułatwić tworzenie grafiki pod WWW np. wspomniany wcześniej gimp. Można także spróbować uruchomić photoshopa przez WINE pod linuksem.
Z dystrybucji to polecam wybranie jakiejś z kategorii "łatwych" np. Ubuntu czy OpenSuse, a potem, przejście na debiana czy archa.
Powodzenia!

[rilicek]

20GB na system Linux + programy spokojnie wystarczy.

[polskipolakzpolski]

Dziękuje za tak wyczerpującą wypowiedź.

No i jeszcze sprawa - jak się maja sterowniki do płyty głównej. Słyszałem że nie musze ich instalować. Czyli rozumiem, że Linux przy instalaci systemu zrobi to za mnie instalując przy tym sterowniki do karty dźwiękowej którą mam zintegrowaną z płytą główną.

Ostatnia kwestia - czy są jakieś różnice pomiędzy Polską a Angielską wersją linuxa? Oczywiście poza językiem

[andrzejwieczorek]

Nie musisz instalować w/w sterowników, bo odpowiednie moduły system doda "z automatu", za wyjątkiem mniej standardowych urządzeń oraz czasem własnościowych sterowników do kart graficznych.

Odnośnie wersji polskiej i angielskiej to wszystko zależy od konkretnej dystrybucji. Zazwyczaj instalator zawiera opcję wyboru konkretnego języka tzn. mamy jedną płytkę do większości języków. Oczywiście pliki językowe są obszerne i zawarcie całościowych tłumaczeń nie byłoby możliwe na jednej płytce CD. Dlatego zazwyczaj wybór np. języka polskiego przy instalacji pozwala bezproblemowo przejść przez proces instalacji, ale aby uzyskać "pełniejsze tłumaczenie wszystkich programów" lub późniejsze aktualizacje tłumaczenia należy pobierać odpowiednie pakiety tłumaczeń z repozytoriów.
Tłumaczenia są pobierane wraz z np. aktualizacjami programów automatycznie przy aktualizacjach systemu.
Istnieją także stricte polskie wersje dystrybucji, które umożliwiają pełne spolszczenie "od razu". Mogą się różnić także zawarciem programów zgodnych z "narodową specyfiką".

Pozdr

P.S. Jeszcze odnośnie podziału dysku na partycje to moja propozycja wyglądała by tak (pomijając partycje z Windowsem):
/swap     - 1GB - warto utworzyć "na wszelki wypadek" (chociaż jeśli masz w miarę nowy komputer to pewnie i tak okaże się, że z tej partycji system nie będzie korzystać).
A potem dopiero cała reszta czyli np.
/             - reszta GB  - czyli system i pliki użytkownika

Polecam także inną opcję tj.
/swap    - no niech już będzie ten 1GB
/            - min. 5GB na partycję systemową zawierającą system i programy zainstalowane przez użytkownika. Z reguły wystarczy 15GB na partycje systemową. Można dać więcej aby uniknąć niespodzianek, że nagle brakuje miejsca, ale z reguły nie warto, bo lepiej dać resztę na:
/home    - czyli pozostałe miejsce - partycja zawierająca dane użytkownika i pliki konfiguracyjne programów.
Wydzielenie trzech partycji na swap, partycję systemową i partycje użytkownika umożliwia łatwiejszą reinstalacje systemu w razie padu systemu. Pliki użytkownika i pliki konfiguracyjne programów zostają bezpieczne na partycji /home, a wystarczy "tylko" wykonać reinstalację systemu i wszystkich programów.

[Robert]

Czyli rozumiem że
/ - system

OK

/home - pliki które sobie doinstaluje(oprogramowanie)

Nie, /home, to jest twój katalog domowy. Tam bedą twoje dokume nty, obrazki, filmy, muza, ustawienia programów i inne wynalazki twojej produkcji. Same pliki programów będą w katalogu np /usr, /opt lub ew. innych. Żeby program zainstalował sie w całości w wewnątrz /home trzeba będzie go przekomponować. No chyba, ze chodzi o windowsowe aplikacje uruchamiane przez wine, te całkowicie instaluj sie  w /home, chyba ze zdecydujesz inaczej.

/srv - serwer(a możliwe że postawie ftp)

Dokładnie.

Warto sobie ustawić /srv na oddzielnej partycji, aby w razie ew. formatu partycji głównej, np przy zmianie dystrybucji nie tracić plików stworzonej na /srv strony internetowej,

[polskipolakzpolski]

Linux zainstalowany.
Teraz parę innych spraw.

Czy jest jakiś prosty sposób umieszczenia ikon do najważniejszych programów/katalogów na pulpicie lub pasku bocznym?

Czy istnieje odpowiednik menadżera zadań i jak go uruchomić?

Czy instalacja aplikacji(tych z innych źródeł niż z centrum oprogramowania) odbywa się tylko w terminalu?

Czy lagi(czasami) w centrum oprogramowania to rzecz normalna?

[Robert]

Linux zainstalowany.
Czy jest jakiś prosty sposób umieszczenia ikon do najważniejszych programów/katalogów na pulpicie lub pasku bocznym?

To zależy jaki m,asz WM (KDE4, Gnome, itp.)

Czy istnieje odpowiednik menadżera zadań i jak go uruchomić?

Poczytaj o poleceniach top oraz ps

Czy instalacja aplikacji(tych z innych źródeł niż z centrum oprogramowania) odbywa się tylko w terminalu?

Jesli chodzi o kompilację, to tak.

Jeśli chodzi o programy znajdujące się w innych repozytoriach - możesz dodać te repozytoria i instalować "graficznie".

Jeśli chodzi o samodzielnie ściągnięte pakiety - powinieneś mieć program z nakładką graficzną, ale w konsoli tez można. Tu jednak uważaj - można łatwo wpaść w labirynt zależności i położyć system.