Nowe posty

Autor Wątek: Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?  (Przeczytany 12703 razy)

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« dnia: 2011-10-01, 12:27:09 »
Witam

Od tak mnie wzięło żeby kupić jakiegoś lapka, nigdy nie miałem w końcu... Na allegro jest dużo osób, które kupiły tą toshibę:
http://allegro.pl/laptop-toshiba-c660-p6200-15-6-320-2gb-hd5470-w7hp-i1830376825.html#gallery

Co o nim sądzicie Koledzy? Czy w tej cenie mogę kupić coś lepszego? Nie wiem jak to jest, że ten komputer ma oryginalnego windows'a, ale będę chyba mógł go usunąc i zainstalować linuksa prawda ? :] Moje pojęcie o laptopach jest zerowe niestety :(

Bardzo proszę o jakieś wskazówki chociaż, gdyż 1500zł to miesięczna pensja, a sam kupię jak zwykle bubel :P

Pewnie spytacie do czego ma służyć lapik, odpowiedź - nie wiem :) ale nie chcę jakiegoś wolnego dziada na pewno :P

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3062
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #1 dnia: 2011-10-01, 13:22:06 »
W mojej (niewiążącej) opinii: nie brać ze względu na kartę graficzną ATI. Poza tym Toshiba ma długą historię skopanych BIOSów (bzdurne wpisy w tablicach ACPI wysadzające Linuksy w powietrze). Może ktoś z Forum ma ten model i potwierdzi/zaprzeczy? Dodatkowo procek  P6200 jest relatywnie stary i o bardzo przeciętnych możliwościach (na przykład nie ma sprzętowej wirtualizacji ani HT)

Poza tym - jak nie wiesz do czego go potrzebujesz to i tak trudno coś doradzić...
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #2 dnia: 2011-10-01, 13:43:22 »
Dzięki za radę, już go nie kupię :)

Cytat: pkraszewski
Poza tym - jak nie wiesz do czego go potrzebujesz to i tak trudno coś doradzić...
Dobrze żeby był procek dwurdzeniowy, a będzie pracować na debianie i xfce, dojdzie oglądanie filmów, internet, pewnie będę chciał odpalić windows 7 na VirtualBox, jak się da w coś pograć to dobrze jak nie to nie będę płakał... do około 1500zł :)

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #3 dnia: 2011-10-01, 14:11:46 »
Ja mam wcześniejszy model: C650. Faktycznie były problemy z BIOS-em, jednak bynajmniej Linux nie został wysadzony w powietrze, a mocno się dławił (m.in. widział tylko jeden rdzeń procesora i miał problemy z USB). Po uruchomieniu kernela z argumentem acpi=copy_dsdt (w kernelach od 2.6.36, zbackportowane m.in. do debianowego 2.6.32 w Squeeze) wszystkie te problemy zniknęły. Działa wstrzymywanie, hibernacja, większość klawiszy funkcyjnych a nawet wbudowana kamerka. Laptop solidny, z dużym ekranem, względnie lekki, na baterii potrafi wytrzymać powyżej trzech godzin (chociaż ja akurat na baterii pracuję bardzo rzadko). Generalnie jestem z niego zadowolony.

Jeżeli chodzi o wady:
1. ma tylko dwa porty USB. Ja mam na stałe podłączoną myszkę i dysk zewnętrzny, przez co podłączenie pendrive'a bywa problematyczne (trzeba odłączyć mysz i operować touchpadem). Problem można rozwiązać dokupując HUB USB za jakieś 20 zł.
2. Karta graficzna nie jest najwyższych lotów. Do odtwarzania filmów HD czy efektów pulpitu (compiz) w zupełności wystarczy, ale większość nowszych gier w ogóle się nie uruchomi, a starsze będą działać w sposób mało zadowalający.

Przy wyborze laptopa najważniejsza jest kwestia mobilności: czy potrzebujesz sprzętu mobilnego, czy raczej tzw. desktop-replacement. W tym drugim przypadku większej roli nie będą odgrywały waga oraz czas pracy na baterii, właściwie kluczowe kryteria wyboru sprzętu mobilnego.

Cytat: Czarodziej666
pewnie będę chciał odpalić windows 7 na VirtualBox, jak się da w coś pograć to dobrze jak nie to nie będę płakał...
Zapomnij. Akceleracja 3D na maszynie wirtualnej to na razie ciekawy pomysł a nie działające rozwiązanie. Jeżeli jakaś gra 3D w ogóle się uruchomi, to równie dobrze będzie działać pod WINE.
Jeżeli zależy Ci na grach, to pozostaje instalacja Windowsa i dual-boot.

rilicek

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #4 dnia: 2011-10-01, 17:21:23 »
Patrz na laptopy z Nvidią.
Jak już decydujesz się na laptopa z systemem Windows 7 to zostaw go i postaw Linuksa obok.

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3062
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #5 dnia: 2011-10-02, 22:09:39 »
Cytat: Czarodziej666
Dzięki za radę, już go nie kupię :)

Cytat: pkraszewski
Poza tym - jak nie wiesz do czego go potrzebujesz to i tak trudno coś doradzić...
Dobrze żeby był procek dwurdzeniowy
To jest procek dwurdzeniowy. Tylko, że nowsze generacje Inteli mają dwa rdzenie, każdy HT (czyli razem 4 logiczne).

Cytat: Czarodziej666
pewnie będę chciał odpalić windows 7 na VirtualBox
A z tym to większa lipa, bo jak pisałem procek nie ma sprzętowej wirtualizacji i VBox działa wolniej i z niepełną funkcjonalnością.
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #6 dnia: 2011-10-03, 11:10:05 »
Może jeszcze poczekać, wydaje się, że ceny laptopów szybko spadają, bo z rok temu jakiś przyzwoity kosztował ponad 2 tysie jak dobrze pamiętam, a teraz 1300zł z prockiem 2 rdzenie, karta grafiki ponad 1MB, 300GB dysk..

Dziękuję :)

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #7 dnia: 2011-10-03, 15:59:31 »
Tylko wiesz -- nowe technologie zostają wprowadzone na rynek i tanieją w zastraszającym tempie. Laptop który dziś kosztuje 4000 zł powiedzmy za dwa lata będzie kosztował 1500-2000. Ale za te dwa lata nadal będą laptopy za 4000 zł, oczywiście znacznie potężniejsze, które po kolejnych dwóch latach też będą kosztować połowę tej kwoty. I tak dalej, i tak dalej.

W którymś momencie po prostu trzeba przerwać to błędne koło i przestać sprzęt postrzegać w kategoriach "jak poczekam X czasu, to kupię o Y zł taniej".

Ja swój laptop kupiłem rok temu i sądzę że jego możliwości spokojnie wystarczyłyby na najbliższe pięć, może i więcej lat. Niestety wątpię, żeby tak długo wytrzymał. Producentom nie zależy na tym, żeby sprzęt długo działał, gdyż oni zarabiają na tym, że sprzęt się zepsuł i muszę kupić nowszy model.

kleer94

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #8 dnia: 2011-10-06, 21:56:28 »
Najlepiej moim zdaniem kupić lapka do 2500zł-2700zł najlepiej już przecenione, ale żeby nie było go widać na bilbordzie (ja tak zrobiłem rok temu i lapek bez zarzutu).
Czasami różnica kilku stów przy tych cenach może dużo dać.
Ja bym uważał ( w sumie nawet nie patrzył nawet) na lapki za 4000zł, bo prawie zawsze ceny takich urządzeń spadają już po kilku miesiącach, bo coś nowego wychodzi, jest dużo warte, nikt tego jednak nie kupuje i wiadomo.

Tak czekać aż cena z x spadnie do y to chyba najlepiej kombinować z komórkami.

  • Gość
Laptop Toshiba C660 - czy warto kupic?
« Odpowiedź #9 dnia: 2011-10-07, 13:14:00 »
Myślę, że teraz windows 7 stanie się takim zamiennikiem XP, bo vista nie należała chyba do udanych ? :) Tak więc chodziło mi o lapka, który podoła windows 7 na virtual box w linuksie... Wyżej nie ma co skakać i czekać bo ceny będą się zmieniać wiecznie i nie będzie idealnego momentu, technika idzie do przodu.
Tak więc poczekać z pół roku do roku i chyba da się znaleźć coś dobrego za dobrą cenę, z prockiem 2 rdzenie bo już bez tego to słabizna sam się o tym przekonałem..

Pozdrawiam.