openSUSE-10.3-GM KDE-Live-i386 - błąd pliku ISO ???

[ashiba]

Witam szanownych forumowiczów.
Jestem laikiem jesli chodzi o LINUX i różne dystrybucje. Jestem zainteresowany systemem LINUX openSUSE 10.3. Chciałbym wcześniej przetestować Linuxa dzięki LiveCD jednak każdą dystrubucję którą ściągnę z inetu "Live CD KDE (685MB)" ->http://download.opensuse.org/distribution/10.3/iso/cd/openSUSE-10.3-GM-KDE-Live-i386.iso nie potrafię dobrze wypalić. Sprawdzałem MD5 pliku ISO tej dystrybucji i porównywałem tym ze strony, wszystko się zgadza. Jednak kiedy otwieram plik ISO w Isobusterze v.2.2 wywala mi bład. Kiedy wypalilem w Nero płyta się nie bootuje. Kiedy wyekstrachuje pliki z ISO i sam stworzę płytę bootowalną na ekranie bootowania wywala mi instalator błąd o niepoprawnej sumie CRC. Ściągałem już z róznych źródeł i za każdym razem ten sam błąd. Nadmienię iż dytrybucja openSUSE-10.3-GM-KDE-i386.iso wypala mi bez błędu.
Nie wiem co jest grane z liveCD?
Proszę o wskazówki tych forumowiczów co już wypalili wersje liveCD.

Pozdrawiam

[norbert_ramzes]

To że sumy MD5 się zgadzają nie udowadnia tego że plik nie jest uszkodzony!!!

PS. Sprawdzałeś też te sumy po wypaleniu?

[ashiba]

Po wypaleniu?
Nie za bardzo wiem jak mam sprawdzić crc jak już mam wypaloną płytę

To samo się tyczy wersji live ale z gnome. Ta sama sytuacja. Jak wejdę przez Total Commandera w podgląd pliku iso to mam tylko katalog [boot.images] i żadnych plików już nie widać.

Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją kiedy sumy crc się zgadzają a plik jest prawdopodobnie walnięty. W isobusterze nadal błędy. Niechcę jeszcze instalować Linuxa wolałbym go sobie najpierw zobaczyć a tu psinco.
Tak na marginesie to binarki zasysam programikiem ze wznowieniem transferu.

Płyta liveCD z ubuntu śmiga aż miło. Interesowała by mnie opinia kogoś kto wypalił openSUSE 10.3 liveCD. Nie mam pojęcia gdzie leży błąd?

Pomocy

P.S. Mam nowego lapka i chciałym sobie przetestować Susełka:) a widzę w HCL-u że mam pełną zgodność sprzętową ;>

[norbert_ramzes]

Np. możesz spowrotem zrobić obraz tej płyty i sprawdzić sumy.

Takie rzeczy często się dzieją jak napęd "pada". Choć może też być wina biosu ale wątpię.

Są dostępne(w necie chyba też) obrazy dyskietek które przydają się np. jak bios jest stary i bootuje z CD, ale z DVD już nie i możesz zbootować z niej, a potem z płyty.

[ashiba]

Hmm sytuacja wydaje mi się na bardziej zagmatwana.

Jak napisałem wcześniej inne obrazy iso wypala nienagannie a tylko te distro z liveCD nie potrafi bo coś jest z plikami. Ściągam kolejny raz ale to już chyba będzie ostatni i chyba zamówię u kogoś płytę bądź kupię czasopismo.

Dzięki za odzew ale nie daje mi t asprawa spokoju. Będę grzebał aż do bólu ale rozwiąże tą sprawę. Tak szybko się nie poddaję.

Jakby wpadło jeszcze komuś jakieś rozwiązanie to zapraszam do podzielenia się wiedzą.

Pozdro

P.S. A może ktoś spróbuje wypalić obraz iso z liveCD kde bądź gnome i się podzieli informacjami.

[norbert_ramzes]

Swego czasu któreś SuSE to było moje drugie distro i też miałem poważny problem z płytą(m.in uszkodzona paczka z kernelem:)) i poradziłem sobie sam, a wiedza pozostała do dzisiaj

[Percy_Bent]

zadam jedno pytanie, które zadaje za każdym razem kiedy ktoś ma problem z bootowaniem płytki wypalanej z obrazu iso...

Czy ściągałeś obraz iso za pomocą download managera, czy tylko przy użyciu przeglądarki??
Jeśli ściągałeś download managerem spróbuj zrobić to jeszcze raz, ale modułem do ściągania wbudowanym w przeglądarkę (wiem że będzie dłużej). Download managery mają niezdrową skłonność do "przycinania" obrazów iso i wtedy sumy się zgadzają, ale instalator wywala błąd, bądź płyta się nie bootuje

[ashiba]

Dzięki!

Wypróbuję i te zagadnienie.

Nie spomnę już czy ściągałem za pomocą Opery ale jeszcze jednego "dałna" zapodam
Ostatni obraz ściagnąłem (wellget) i ten sam błąd. Sumy ok. Ciekawa sprawa. Pierwszy raz mi się taki problem przydarzył. No nic walczę dalej...

...stay tune!

[ashiba]

Witam ponownie!

Panie i panowie nie wiem jak to się stało ale chyba pierwszy raz przez moje przyzwyczajenie bądź świadomość tego że wypalona płyta z obrazem iso powinna zawierać pliki które będą widoczne w dowolnym menadżerze plików.

Może to a może faktycznie teraz udało mi się ściągnąć a być może i wypalić obraz. Nie wiem. Jestem chyba za bardzo przyzwyczajony do Total Commandera i ufam mu bezkrytycznie hehe ( nie pokazywał plików na cd to i płyta się źle wypaliła). Zresztą Wingroza zawiadamiała mnie o "błędzie w stacji cd-rom"

No i jak tu potem jeszcze próbować bootnąć płytę w napędzie.

Po wypaleniu w Alcoholu spróbowałem zbootować system i.... pojawił się, ku mojemu zdziwieniu, ekran bootowania openSUSE liveCD )

Podsumowując "Pracując z windowsem bądź zawsze podejrzliwy"

Dziękuję za odzew i propozycje rozwiązania problemu i przepraszam za niepotrzebnie zawracaną "gitarę" oraz topic

Pozdrawiam
AshibA

[minime]

dzis mialem podobnie jak poprzednicy
iso zassalem jak bylem w pracy
sumy ok
wypalilem cd
i,,,
w tcm nie widac nic zadnych plikow
daemon montuje z bledem
wypalilem cd
zbootowalem z cd i dziala
suse sie laduje bez problemu z niby zwalonej cd ;]