Witam
Mam kłopot z real player`em 8, 9 i 10. Każdy z nich normalnie zamrza tuż przy uruchomieniu i nawet nie pojawia się na pasku.
W podglądzie procesów, widzę, że jest uruchomiony ale \\"śpi\\".
Za nic nie mogę go odpalić, a błędów nie wywala na konsolę żadnych.
Wszystkie inne playery działają - z wyjątkiem wszystkich tych od Helixa.
Faktycznie, zainstalowałem z rpm\\'a pod Debianem za pomocą aliena, bo nie mogłem znaleść pakietu deb. Był w repositorium instalator, ale nie chciał współpracować i twardo upierał się, że w katalogu do którego wrzuciłem archiwum, tego archiwum nie ma.
Czy ktoś takie coś również miał? Jak miał to HOW to naprawić :?
Mam Ubuntu - jakby miało znaczenie...
Z góry dziękuję
i Pozdrawiam
:-)