Nowe posty

Autor Wątek: Teraz a kiedyś  (Przeczytany 2440 razy)

clairvoyant

  • Gość
Teraz a kiedyś
« dnia: 2019-02-21, 18:40:48 »
Pamiętam kiedy lat kilka a może kilkanaście wstecz wchodziłem na fora linuxa, gdy zaczynałem swoją przygodę z tym systemem, bo dowiedziałem się dopiero, że poza systemem z Redmond  istnieją też inne systemy, to  charakter użytkowników udzielających się na tych forach miał jakiś inny level, tzn. był na wyższym poziomie. To mnie jakoś przekonywało, że użytkownicy linuxa, to profesjonaliści, ale nie tylko, to ludzie w jakiś sposób wyjątkowi, chętni do pomocy, życzliwi, skupieni jakby na ważnych sprawach, niemałostkowi, skromni. W moim wyobrażeniu poczciwcy we flanelowych koszulach, naukowcy, przynajmniej tak sobie wyobrażałem użytkownika linuxa, zwłaszcza jakiegoś guru który udzielał się w skomplikowanych zaawansowanych tematach.

Teraz gdy wchodzę na forum linuxa, to użytkownicy, pewnie jest ich więcej, albo dużo więcej niż 10 lat temu, zachowują się jak na jakiś forach sportowych mma czy forach bokserskich gdzie wulgarny język wylewa się z wątków. Nawet na forach widowsowych raczej tego nie zauważam,  tzn. są obecnie impertynenccy, chamscy, obrażają innych. Nawet moderatorzy nie zwracają uwagi na takie wątki gdzie ktoś kogoś obraził, takie stare wątki leżą sobie jakby nigdy nic. Gdzie ci Linuksiarze z dawnych lat?

beaker

  • Gość
Odp: Teraz a kiedyś
« Odpowiedź #1 dnia: 2019-02-21, 19:39:11 »
To naturalny efekt od kiedy dystrybucje GNU/Linux stały się dostępne szerzej.
Teraz nie trzeba wielkiej wiedzy aby zainstalować ten system, jest to równie proste co inne popularne systemy.
Ci "linuksiarze" z dawnych lat dalej są, ale już się tak nie udzielają, bo mają rodziny, inne zajęcia, etc.
Z iloma kolegami z dawnych lat masz styczność ?
To naturalna kolej rzeczy.
Nie rób scen :D
Ignoruj hejterów i frustratów lub zgłaszaj tam gdzie trzeba.

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3047
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Odp: Teraz a kiedyś
« Odpowiedź #2 dnia: 2019-02-21, 20:12:05 »
to ludzie w jakiś sposób wyjątkowi, chętni do pomocy, życzliwi, skupieni jakby na ważnych sprawach, niemałostkowi, skromni.

Sam przyznasz, że kiedyś, zanim zadawałeś pytanie na forum, sam szukałeś informacji po forach, gazetach, czy książkach(*) - a jak już zadawałeś pytanie, to starałeś się dostarczyć maksymalnie dużo kontekstu. Teraz wielu nowych to pokolenie "mam horą konsolem", wykazują się zerową inwencją i samodzielnością, opis problemu sprowadza się do "nie bangla, Linux jest do dupy" i weź się domyśl, że ktoś wziął kernel z Debiana, libc od Archa, userland z Slacka, ręcznie wyłączył systemd i wszystko postawił na zaszyfrowanym NTFSie - a wszystko na podstawie gazety sprzed 10 lat, w której się strony posklejały. No i oczywiście to jest pierwszy nie-Windows jaki w życiu stawia, ale co to on nie jest za haxxior, bo 3 filmiki na YT obejrzał.

Jesteśmy życzliwi i chętni do pomocy, tylko ch*j jasny nas strzela, jak ktoś robi absolutnie wszystko, żeby maksymalnie utrudnić nam udzielenie tejże pomocy. Nie podaje ważnych szczegółów, 27y raz zadaje na forum pytanie, na które jest już 26 poprawnych odpowiedzi - albo jest na nie odpowiedź w #1 FAQ dokumentacji technologii o którą pyta, nie potrafi wykonać 3 prostych kroków podanych mu w punktach z rozległymi komentarzami, itd.

(*) Na przykład sprawdzając na Wiki jak działa ADSL i że "digital" w tym skrócie jest od typu dostarczanej usługi, nie od sposobu jej realizacji
« Ostatnia zmiana: 2019-02-21, 20:16:39 wysłana przez Paweł Kraszewski »
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

beaker

  • Gość
Odp: Teraz a kiedyś
« Odpowiedź #3 dnia: 2019-02-21, 20:24:05 »
Admin, stara prosta zasada, którą krzewią admini i modzi. nie odpowiadaj na takiej posty, które zawierają wymienione przez Ciebie cechy lub skieruj do odpowiednich poradników linków etc.
A jak coś Cię trafia, to pamiętaj, że to trafia Ciebie nie pytającego, więc po co tracić zdrowie?

zork

  • Gość
Odp: Teraz a kiedyś
« Odpowiedź #4 dnia: 2019-02-28, 18:47:49 »
Ci "linuksiarze" z dawnych lat dalej są, ale już się tak nie udzielają, bo mają rodziny, inne zajęcia, etc.

Jestem niezmiernie ciekawy jakie to inne zajecia maja ci polscy starzy entuzjasci Linuxa... bo chyba poza przewijaniem pieluch i sprzataniem swoich wypasionych kupionych na 30 letnie kredyty klitek w apartamentowcach dla lemingow nic innego juz nie robia. A jako, ze mieszkam w USA to tutaj zauwazam zupelnie inny trend. To dopiero ludzie po 40, a czesto i bardziej sedziwi wiekowo bardzo duzo udzielaja sie na roznych forach i listach mailingowych, czy tez uczeszczaja gromadnie na meetupy.

Naprawde szczerze zastanawiam sie dlaczego ludzie w Polsce po 40stce juz nic nie robia... przynajmniej w tematach technicznych. Czyzby wszyscy zostali managierami? Nie sadze.

A co do przemyslen inicjatora watku to w zupelnosci sie z nimi zgadzam. Dzis juz jest zupelnie inny klimat i swiat niz kiedys. I to sie tyczy nie tylko spraw technicznych jak Linux, ale wszystkiego poczawszy od kultury, sztuki, a skonczywszy nawet na filmach fabularnych czy grach komputerowych. Zalew idiotyzmu, wulgaryzmu i promowanie patologii jest tak wielki, ze ja np. przestalem juz dawno ogladac tv czy czytac mainstreamowy Internet.

Ja zaczynalem w czasach Bajtka w drugiej polowie lat 80 -- to byly zupelnie inne czasy i do dzis sadze, ze byly to czasy wyjatkowe, ktore jednakze juz nie powroca. Ale do dzis lubie odpalic Amige czy male Atari i zagrac na oryginalnym sprzecie.


Offline mackeire

  • Users
  • Prawie jak Guru
  • ****
  • Wiadomości: 490
    • Zobacz profil
Odp: Teraz a kiedyś
« Odpowiedź #5 dnia: 2019-03-01, 01:07:35 »
W USA to podobno murzynów biją ...