Z tego co się orientuję to aby używać rutingu, to albo muszą być adresy z tych samych sieci albo trzeba używać bramy aby uzyskać połączenie. Czyli powyższym przykładzie korzystam z jednego komputera (Jeśli nie ma innych reguł) do rutowania do całej sieci lokalnej?
W tablicy routingu przechowywane są trasy do sieci bezpośrednio podłączonych, czyli tych w których jest router/host oraz trasy do sieci zdalnych, czyli tych poza siecią lokalną. Brak tras powoduje, to że router/host nie wie gdzie kierować pakiety. Aby pakiety mogły wyjść poza sieć hostom potrzebna jest brama. Do różnych sieci mogą być inne bramy. Adresem bramy, jest adres IP routera, który jest w tej sieci lub powinien znać trasę do zdalnej sieci, jeśli sieć zdalna jest kilka skoków dalej. Często też stosuje się interfejs wyjściowy. Jeśli określa się interfejs wyjściowy, router ma ułatwioną sprawę, jakby miał tylko adres bramy, musiałby się jeszcze dowiedzieć przez który interfej wysłać pakiet.
Zaś w sieci lokalnej, jeśli pakiety nie muszą być przekazywane poza sieć, brama jest zbędna. Przykładem takiej sieci jest adresacja link-local (169.254.0.0/16). Konfigurując taką sieć, zobaczysz że nie ma tam adresy bramy.