Nowe posty

Autor Wątek: Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu  (Przeczytany 7317 razy)

  • Gość
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« dnia: 2014-08-02, 11:48:20 »
Witam! Chciałbym uzyskać odpowiedź na mój problem. Chodzi mianowicie o formatowanie... Mam Ubuntu na 50 GB i na 100 GB w NTFS różne dane: mp3, pliki video, dokumenty itp. Na tym dysku, Windowsowo nazywałby się D, Linux robi mi straszny burdel! Muszę regularnie kasować Ubunciaka i instalować Windows i defragmentator np. Defraggler, choć systemowy zaskakująco dobrze sobie radzi, tylko nic nie pokazuje. I ten defraggler ujawnia że na dysku D jest czerwono od fragmentacji! Jak zrobić żeby sformatować ten dysk z poziomu Linuxa? Wine nie pomaga, z góry mówie, defragmentatory nie widzą dysku D. Co zrobić?

Offline roobal

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2056
    • Zobacz profil
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« Odpowiedź #1 dnia: 2014-08-02, 15:59:14 »
W jaki sposób Ubuntu robi Ci burdel na partycji Ntfs? Jesteś pewny, że to Ubuntu? Bo mam pod opieką dwa laptopy, na których Linux współdzieli dysk z Windowsem i mają wspólną partycję Ntfs i problemu z fragmentacją nie zauważyłem.

Czemu nie możesz wykonać defragmentacji spod Windowsa? Na Wine nawet jak uruchomisz Defraggler, to nie zdefragmentujesz partycji Ntfs. Jeśli na dysku masz tylko Ubuntu, to nie ma sensu korzystać z partycji Ntfs.


  • Gość
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« Odpowiedź #3 dnia: 2014-08-03, 03:43:53 »
Podkreślam że partycja NFTS nie jest partycją systemową. Została odziedziczona po Windows i wszelkie próby zmiany jej na Linuxową kończyły się permanentną utratą cennych danych. A partycję wolę z resztą zatrzymać w tej formie bo gdyby trzeba wrócić do Okien...
roobal, wiem co widzę na deragglerze gdy muszę zainstalować chwilowo windows zamiasta linuxa... windows układa pliki po kolei, natomiast linux gdzie popadnie; tak robi na dysku D - jak na swojej linuxowej partycji tego nie wiem, może też grzecznie układa...
Aha! Jeśli zna ktoś bezbolesny sposób zamiany z dysku NTFS na linuxową KTÓRA NIE BYŁABY FORMATOWANA przy ewentualnym przeinstalowaniu systemu Linux, to chętnie poczytam - nie mam gdzie przenieśc cennych danych z dysku D

Offline mateo86

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 647
    • Zobacz profil
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« Odpowiedź #4 dnia: 2014-08-03, 06:54:43 »
No a fragmentacja plików stanowi dla Ciebie jakiś problem? Coś się dzieje strasznego jak dysk jest pofragmentowany?

To nie jest tak, że windows układa ładnie pliki, a linux już nie. Są pewne różnice, w zarządzaniu przestrzenią dyskową przez te systemy, nawet w systemie plików ntfs. I każdy sposób ma swoje uzasadnienie, w zależności od zastosowania.

Teoretycznie poza nieco dłuższym czasem dostępu do tych danych nic złego się nie dzieje. Ale takie umieszczanie danych przez linuksa wcale nie musi oznaczać wydłużonego czasu dostępu do danych. Linux standardowo za każdym plikiem zostawia trochę wolnego miejsca, na wypadek, gdyby rozmiar pliku się zwiększył. Windows natomiast tego nie robi. Co to daje? W momencie jak rośnie plik, w sposobie linuksa plik nadal jest w jednym kawałku, w sposobie windowsa zapisywany jest w najbliższym wolnym miejscu, często nawet spory kawałek dalej. Defregmentator może sposób linuksa odczytywać jako nieciągłe pliki (bo między plikami jest wolne miejsce), chociaż faktycznie są one ciągłe. Może nawet defragmentowaniem robisz sobie więcej "złego" niż jakbyś zostawił rzecz tak jak jest...

Od początku historii systemów unixowych nie stosuje się powszechnie defrgamentatorów, gdyż nie są one tu niezbędne. Fragmentacja zawsze się zdarza, nawet w normalnym użytkowaniu, ale skoro od tylu lat istnienia unixa/linuxa (unix od 1969, linux od 1991) nie ma nic konkretnego (poza kilkoma malutkimi programikami, które niewiele robią) do defragmentowania, to znaczy, ze chyba dobrze wykorzystują miejsce na dysku i defragmentacja nie jest potrzebna.

Nie ma możliwość konwersji systemu plików ntfs na któryś z uniksowych bez formatowania partycji.

  • Gość
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« Odpowiedź #5 dnia: 2014-08-03, 08:25:20 »
Rozumiem. Dzięki! To na jaką Linuxową partycje poleciłbyś zamienić NTFS? Może jakoś bym przebolał częściową utratę danych, a większość ulokowałem na różnych serwerach w necie, np.chomikuj.pl. Jaki rodzaj partycji jak się nazywa, jak ją nazwać i jak w takim razie podzielić 160 GB dysku? Do tej pory na NTFS szło 100 a na Linux pozostałość po Windows czyli 50 GB...

Dodam tylko, że zwykle korzystam z Ubuntu lub Minta. Na obu forach jestem zabanowany, bo użytkownik jest zobowiązany do przestrzegania regulaminu, a moderatorzy, administracja może ubliżać tym pierwszym. Mnie to spotkało za przekonania religijne i prośby o zmianę nicka, bo myślałem że jak zmienię nick to będą mnie lepiej traktować. Skutek taki że za wyżej opisane przestępstwa jestem zabanowany dożywotnio na mincie i ubuntu....

Zaraz zaraz a gdyby te 50 zostawić już Windowsowi a 100 dać na Linuxa, choć ja niechcę windowsa właściwie...

Offline mateo86

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 647
    • Zobacz profil
Fragmentacja dysku NTFS z poziomu Ubuntu
« Odpowiedź #6 dnia: 2014-08-03, 22:03:08 »
Zasada numer pierwsza: Nigdy nie rozmawiamy w nieznanym towarzystwie o religii i polityce :) Nie tylko na forum, w rzeczywistości też.

W zasadzie jaki system plików byś nie wybrał, to nie zauważysz dużej różnicy przy użytkowaniu komputera w domu. Ja bym postawił do domu na Ext4, wykorzystuje dysk najbardziej optymalnie w zastosowaniach domowych, posiada księgowanie (po awarii zasilania istnieje możliwość przywrócenia utraconych plików bez wielogodzinnego skanowania dysku) i jest najbardziej popularnym systemem plików na linuksie. Każda dystrybucja wydana po 2008 roku go obsługuje i dość sporo dystrybucji wydanych przed tym rokiem.

To jak podzielisz dysk zależy tylko od Ciebie. Rób tak, żeby było Tobie wygodnie.