Jaki linux na laptopa - PIII 1,6 GHz 768MB - do pracy

[bezmózg]

Witam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedzi!

Nie jestem w temacie linuksa zupełnie zielony - od pół roku z powodzeniem korzystam z laptopa z tytułu z zainstalowanym Lubuntu - ale jednak wychowałem się na 95 - 98SE i logika wolnego oprogramowania czasami jest dla mnie niezrozumiała

Dopóki miałem na dysku Lubuntu 11.10 - wszystko było w miarę w porządku - nie działała tylko hibernacja i usypianie. Po aktualizacji do 12.04 czas uruchamiania systemu się wydłużył, w dodatku zawsze muszę wpisać hasło :/ chociaż autologin jest niby aktywny - najgorsze jednak, że straciłem obsługę modemu 3g, co w przypadku laptopa stricte przenośnego (IBM Thinkpad X31) jest niewybaczalne - tzn. owszem, modem działa, ale jedynie z konsoli - nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie... Na forum ubuntu nie dostałem (jak zwykle) żadnej odpowiedzi i uznałem, że czas się ewakuować.

Specyfikacja komputera - PIII 1.6GHz, 768MB ramu, karta Radeon M6, dysk 30GB, ekran 12" 1024x768

Sporo czytałem i słyszałem dobrego o czystym Debianie. Wydaje mi się, że byłby to odpowiedni system dla mnie. Wypiszę, czego potrzebuję koniecznie:
 - Firefox, Pidgin, Dropbox, Eclipse, Geany, Java, Wine, Lazarus, LibreOffice, DosBox, coś do słuchania radia przez internet, obsługa cpufreq-set
 - fajnie by było, jakby flux działał
 - graficzny network-manager też byłby mile widziany
 - usypianie - ale to podobno tylko na jądrze <2.6.32 a tutaj boję się, że wzrośnie prądożerność (słusznie?) - teraz działa ponad 3h na sześcioletniej baterii
czyli moim wymaganiom sprosta każdy rozwijany Linux (a przynajmniej mam taką nadzieję).

Wiem, że najszybszy byłoby Gentoo, ale na razie boję się takich wyzwań - z kompilacją ze źródeł mam na razie dość traumatyczne wspomnienia .

Dodam, że prędkość, z jaką działał komputer w pełni mnie zadowalała - w miarę płynnie, filmiki na jutube da się oglądać, filmy w HD też, grać na tym komputerze (karta 8MB) się nie da, ale assaultCube tez trochę działa

Najchętniej wybrałbym system, który mógłbym uruchomić i skonfigurować na dysku zewnętrznym (pendrivie) i potem wrzucić go na dysk komputera - bardzo zależy mi na tym, aby komputer był ciągle gotowy do pracy.

Mogę prosić o jakieś propozycje, ew. linki czy instrukcje jak wykonać ww. czynność, jeżeli Debian to dobry wybór?

[Ksanderon]

Debiana spokojnie można na pendrive zainstalować- identycznie jak na normalnym dysku, jedyny problem z jakim się spotykałem, jest taki, że grub jest instalowany domyślnie na tak czy siak na "normalnym dysku". potem wystarczy zabawa z chroot 2 razy(raz aby samodzielnie zainstalować gruba na pendrive z systemem, drugi aby przywrócić stary grub na dysku(wykasować wpisy o pendrive))

ja też jakoś do kompilowania się nie mogę przekonać- nawet w BSD są paczki w 2 wersjach- a jak ktoś koniecznie chce to na Debianie też można wystarczy repo odpowiednio ustawić.

Dropbox wg. mnie ogólnie ssie i dodatkowo defrauduje zasoby na potęgę:) lepiej już używać sshfs.

[bezmózg]

Może i ssie, ale na terminal w uczelni niczego innego nie zainstaluję :] podobnie na komórce z bada - więc poniekąd nie mam wyboru. Synchronizuję laptopa z 7, laptopa z Linuchem i terminal na uczelni.