Power na obudowie, a power na listwie, to dwie różne sprawy. Na listwie masz wyłącznik, że się tak wyrażę mechaniczny, który bez ceregieli odcina prąd, a na obudowie kompa jest elektroniczny, który najpierw wysyła do systemu odpowiednie żądanie, a dopiero potem odpowiedni układ ewentualnie wyłącza prąd..
Używanie powera na listwie zamiast w komputerze prowadzi szybko do uszkodzenia twardego dysku, a to do nieprawidłowego działania systemu.
Spróbuj czy działa wyłączanie komputera w konsoli pod root'em za pomocą polecenia poweroff
Jeśli to działa, to znaczy, ze musisz sobie coś skonfigurować jeszcze w gnome. Jeśli nie działa [wyłączanie nie przebiega do końca], to znaczy, ze mamy grubszy problem, ale nie uprzedzajmy faktów...