Witam!
Hehe, a ja bym zrobil tak:
1. Poszedl do jednego sasiada, pozyczyl karte sieciowa.
2. Poszedl do drugiego sasiada wpial karte sieciowa, zainstalowal, uruchomiwszy winde udostepnil polaczenie sieciowe.
3. Do owego sasiada zataszczyl swoj komp, wpial i sprawdzil.
Co nam to daje?
Sprawdzamy czy czy wina lezy po stronie autoryzacji w sieci(dns, mac'i, iptables itp),
lub czy to typowo wina karty sieciowej i jakiegos wadliwego sterownika w kernelu.
Troche to robione od konca, ale czasem tak szybciej mozna dojsc do jakichs wnioskow.
Pozdrawiam
![smiley =)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)