problemy z bootowaniem

[fenixcorp]

>
 > Dla mnie naj jest SuSE, a Mandriva be.
 >
Jeśli tak to proszę o jakis link z tą dystybycja albo coś ... chętnie się przekonam który jest leprzy

[JP]

Witam.
Jestem użytkownikiem Auroxa 10.1, kernel 2.6.9
Mam problem z dyskiem twardym. Podczas pracy na komputerze
w pewnym momencie zaczęły wyświetlać się komunikaty błędów
a po chwili system zawiesił się. Przyczyną okazała się
awaria kabelka łączącego dysk twardy z płytą główną.
Po wymianie wadliwego kabelka okazało się jednak, że
system nie daje się uruchomić. Na ekranie widać tylko:

GRUB Loading stage.1.5

GRUB Loading please wait...
Error 2

I koniec.

Odpaliłem CD instalacyjny Auroxa i wpisałem pl rescue,
niestety instalator nie wykrył systemu na dysku twardym.
Komenda fdisk -l dała taki rezultat:

Disk /dev/hda: 80.0 GB, 80060424192 bytes

16 heads, 63 sectors/track, 155127 cylinders

Units = cylinders of 1008 * 512 = 516096 bytes


   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System

/dev/hda1   *           1      152007    76611496+  83  Linux

/dev/hda2          152008      155127     1572480   82  Linux swap



Dysku /dev/hda1 nie daje się zamontować, komendy:
mkdir /mnt/system
mount -t ext2 /dev/hda1 /mnt/system

dają wynik:
mount: Mounting /dev/hda1 on /mnt/system failed :invalid argument


Czy dane z dysku można jakoś odczytać, czy jest już za późno?
Pozdrawiam
Jarek

[devilan]

2006-01-02 11:43:48 JP napisał:

> Witam.
 > Jestem użytkownikiem Auroxa 10.1, kernel 2.6.9
 > Mam problem z dyskiem twardym. Podczas pracy na komputerze
 > w pewnym momencie zaczęły wyświetlać się komunikaty błędów
 > a po chwili system zawiesił się. Przyczyną okazała się
 > awaria kabelka łączącego dysk twardy z płytą główną.
 > Po wymianie wadliwego kabelka okazało się jednak, że
 > system nie daje się uruchomić. Na ekranie widać tylko:
 >
 > GRUB Loading stage.1.5
 >
 > GRUB Loading please wait...
 > Error 2
 >
 > I koniec.
 >
 > Odpaliłem CD instalacyjny Auroxa i wpisałem pl rescue,
 > niestety instalator nie wykrył systemu na dysku twardym.
 > Komenda fdisk -l dała taki rezultat:
 >
 > Disk /dev/hda: 80.0 GB, 80060424192 bytes
 >
 > 16 heads, 63 sectors/track, 155127 cylinders
 >
 > Units = cylinders of 1008 * 512 = 516096 bytes
 >
 >
 >    Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
 >
 > /dev/hda1   *           1      152007    76611496+  83  Linux
 >
 > /dev/hda2          152008      155127     1572480   82  Linux swap
 >
 >
 >
 > Dysku /dev/hda1 nie daje się zamontować, komendy:
 > mkdir /mnt/system
 > mount -t ext2 /dev/hda1 /mnt/system
 >
 > dają wynik:
 > mount: Mounting /dev/hda1 on /mnt/system failed :invalid argument
 >
 >
 > Czy dane z dysku można jakoś odczytać, czy jest już za późno?
 > Pozdrawiam
 > Jarek


Witam!

Jesteś pewien, że ten system plików na /dev/hda1 to jest EXT2, a nie na przykład ReiserFS?
Spróbuj -t auto, aby automatycznie wykrylo typ partycji, gdyz widac, ze cos tam jest (fdisk pokazuje to i owo).
Sproobuj ewentualnie potraktowac partycje programem fsck, aby sprawdzic czy cokolwiek tam zostalo i naprawic
Oczywiscie jesli masz ReiserFS, czy inny system plikow, to musisz wlaczyc odpowiednia wersje programu do sprawdzania dyskow.

Pozdrawiam
DevilaN

[JP]

Dziękuję za odpowiedź.

To na pewno jest ext2.
mount z opcją -t auto daje taką samą odpowiedź jak mount -t ext2

Komenda fsck /dev/hda1:
fsck 1.35 (28-Feb-2004)
WARNING: couldn`t open /etc/fstab: Nie ma takiego pliku lub katalogu
fsck.ext2: Filesystem revision too high while trying to open /dev/hda1
The filesystem revision is aparantly too high for this version of e2fsck
(Or the filesystem superblock is corrupt)

The superblock could not be read or does not describe a correct ext2
filesystem. If the device is valid and it really contains an ext2
filesystem (and not swap or ufs or something else), then the superblock
is corrupt and you might try running e2fcsk with alternative superblock
e2fsck -b 8193

Po tym komunikacie wpisałem od razu: e2fcsk -b 8193 /dev/hda1. Otrzymałem dokładnie taką
samą odpowiedź jak w przypadku wywołania fsck..
pozdrawiam
Jarek