2005-11-09 06:32:40 llol napisał:
> Moje pytanie dotyczy istoty patchowania kernela.Co zrobic, by podczas latania jadra np. 2.6.14
> patchem patch-2.6.14 nie trzeba bylo za kazdym razem wciskac y? Meczy mnie to juz, bo jadro
> zajmuje ok 4mb i ciagle potwierdzanie danej linijki nie ma sensu (patch p1 < patch-2.6.14).
> Zalezaloby mi wiec na zautomatyzowaniu tego procesu.
------------------------------------
Najprawdopodobniej robisz coś źle. Standardowo
patch -p1 < patch-coś-tam
nie pyta o potwierdzenie. Jeśli natomiast pyta, to oznacza, że masz nie tą łatkę, albo jądro już załatane, albo nie ten parametr przy komendzie patch.
Polecam przed jakimkolwiek patchowanie kombinację:
patch -p1 --dry-run < patch-coś-tam
albo:
patch -p0 --dry-run < patch-coś-tam
Jeśli patchuje bez rejectów i bez pytania, to wystarczy usunąć z linijki komend parametr:
--dry-run