Nowe posty Dystrybucja - środowisko graficzna dla amigowca (MUI) (3) 2024-06-09, 14:08:15
Jaki kod błędu zwracać z kernela? (3) 2024-06-09, 12:29:22
Diablo 2 w OpenDiablo2 (4) 2024-06-07, 12:56:21
Chrome vs Firefox – która przeglądarka internetowa jest lepsza (3) 2024-06-05, 04:06:26
 ePBF & Observability meetup in Warsaw (0) 2024-05-16, 08:51:28
Linux Mint 21.3 XFCE brak dźwieku po paru minutach (karta muzyczna zintegrowana) (6) 2024-05-15, 08:24:30
Webmin - nie mogę uruchomić lokalnie wirtualnego hosta (1) 2024-05-13, 17:06:50
Linux Mint 21.3 Virginia brak dźwięku (9) 2024-05-11, 12:41:15
Jak automagicznie wyłączyć laptop jeżeli nikt nie wpisze hasła po np 1 minucie (3) 2024-05-08, 23:13:18
Problem z instalacją Linux Mint LMDE 6 "Faye" (0) 2024-05-05, 10:24:00
|
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Wiadomości -
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8
76
« dnia: 2010-04-29, 18:43:48 »
Czy własność intelektualna przypomina komunizm? W tym temacie można udzielić wyczerpujących wypowiedzi.
77
« dnia: 2010-04-24, 14:04:57 »
Dla mnie, to takie przepisy byłyby dobre. Większość ludzi nie lubi tego rodzajów zabezpieczeń, a dodatkowo nie chce wspierać niekorzystnych zmian na naszym świecie, jak spadek wartości posiadanych rzeczy(skoro mniej z jakąś rzeczą możemy, bo tak postanowił czcigodny producent, to ma mniejszą wartość), zanik współczesnych form własności, jak własność(tu chodzi o własność do rzeczy materialnych). Żeby jednak do tego nie dopuścić, to najpierw trzeba społeczeństwu pokazać problem, bo one nie wie, że istnieje, gdyż nasz kraj długo się opierał próbą wprowadzenia odpowiednich przepisów. W opublikowanej wersji ACTA znajdują się jednak zapiski odnośnie DRM-u. Czy warto poczynić już jakieś starania?
78
« dnia: 2010-04-24, 14:01:41 »
Mam na myśli znakowanie nagrań w formie cyfrowej, które są "zabezpieczone" przed dokonywaniem niedozwolonymi przez ich nibyposiadacza działaniami, jak przewijanie reklam. Do tego dochodzi kwestia nie bardzo związana z DRM-em, jednak bardzo problematyczna - zabezpieczenia regionalne! Takie nagrania musiałyby mieć nalepkę na pudełku, by móc trafić na półkę sklepową. W dalszej perspektywie można się zastanowić nad znakowaniem urządzeń, które wyłączają część swoich funkcji ze względu na zastosowane na nośniku "zabezpieczenia". Na Facebooku jest już utworzona specjalna grupa, która ma lobbować w tej sprawie ;-) . Podaję odnośnik: http://www.facebook.com/group.php?gid=119948941350827&v=wall
79
« dnia: 2010-04-17, 14:33:00 »
Witam.
Czy jest jakiś sposób, by usługa podpięta do sesji zwracała ciąg znaków, ew. jakąś krotkę ich?
Na freedesktop.org wyczytałem, że można to zrobić poprzez wektor ciągów znaków. Nie wyszukałem jednak istotnych informacji. Jeżeli mamy to uczynić przez tablicę, to dodatkowo powinna zostać zapamiętana ilość elementów.
Dziękuję za odpowiedź.
80
« dnia: 2010-02-08, 08:42:03 »
Kontrolę nad plikami masz większą, bo pliki są trzymane w przeznaczonych do tego miejscach/lokalizacjach. Wejdź sobie do katalogu Windows na swym Windowsie, a znajdziesz tam programy, tapetki, wygaszacze, a także inne. Wszystko to nieuporządkowane. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, gdzie znajdują się pliczki z danej aplikacji/paczki, to skorzystaj z menadżera pakietów, bo to on służy do usuwania/instalacji programów. Chcesz sobie przerobić ikonkę programu? To znajdziesz ją w katalogu przeznaczonym w twoim systemie na ikonki(chyba /usr/share/icons/apps), a nie w C:\\Program Files\\Bioware\\Cool Games\\Game\\Data\\Module\\System\\Icons . Teraz mi odpisz: gdzie masz większą kontrolę?
81
« dnia: 2010-02-08, 08:16:02 »
Tutaj się kłania znana prawda życiowa: jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kase ;-) I tyle w tym temacie. Co racja to racja, w koncu jesc trzeba, gdyby linux opieral sie tylko na tych, ktorzy tworza oprogramowanie w wolnych chwilach po pracy dla frajdy pewnie wczesniej czy pozniej by upadl, a jesli ktos pisze oprogramowanie dla linuxa a przy tym zarabia pieniadze to wlasciwie caly swoj czas moze poswiecic tworzeniu oprogramowania na ten system a przy tym i rodzine wykarmi. No ale zeby on dostawial kase to firma ktora go zatrudnia zarabiac musi.
Fajnie jest korzystac z darmowego systemu ale trzeba pomyslec jaki wklad pracy musial zostac wlozony aby dana dystrybucja czy sam linux powstal i rozwijal sie.
Ty nie rozumiesz tego problemu. Nie każdy tworzy Linuksa w czasie wolnym. Mnóstwo programistów jądra jest opłacanych za swój trud. I to nie dlatego, że firma daje płatną licencję... Po prostu - istnieje potrzeba na dany twór, więc potrzebni są programiści. Żeby jednak program działał FOR EVER, to należy opublikować jego źródła. Potrzebna jest nowa funkcjonalność we Writterze, to firma zatrudnia specjalistów. To dokładnie to samo, co zatrudnianie specjalistów do firm księgowych, by pisali nam makra. Tutaj jednak zatrudniamy informatyków/programistów/lepiej wykształcony personel, a nie specjalistów od Word-a.
82
« dnia: 2010-02-08, 08:12:28 »
Dobrze, że jest duża garść zapaleńców gentoo, czy ubuntu. Ale tak czy siak mnie się osobiście taka komercjalizacja nie podoba. To, że Microsoft jest płatny tez mi się nie podoba, ale on od zarania zawsze był komercją i nie było jakiś open-sourcowych niedomówień, licencji takich czy innych. O.... Po prostu nie krozystaj z Windows. Co do odpłatności Linuksa, to nie masz się czego obawiać.
83
« dnia: 2010-02-08, 08:10:20 »
Linux daje firmom ogromne możliwości ze względu na licencję i rozproszenie(wiele konkurujących podmiotów). Nie wyobrażam sobie, by nawet firmy porzuciły darmowe wersje swoich systemów. Firmy zarabiają właśnie na integracji. Czy nie byłoby wspaniale napisać do firmy(w przybliżeniu napisać), że korzystamy z takiego zestawu oprogramowania, a oni nam przygotują płytkę do jednorazowej instalacji. Sami byśmy sobie nie dali rady - jesteśmy za mali, by negocjować z twórcami programów, a po drugiej stronie ograniczałby nas sam Microsoft. To tylko przykład. Firmy Linuksowe będą "sprzedawać" swoje Linuksy wraz z dodatkami, które nie mogą się znaleźć w wersjach darmowych. Będą one dostosowywać systemy pod konkretne potrzeby rynku. Zawsze będzie istnieć mnóstwo dobrych technicznie i darmowych dystrybucji.
84
« dnia: 2010-02-07, 18:53:16 »
Ad.1 : Skoro ściągnąłeś instalację, to już na początku popełniłeś błąd(przenosisz przyzwyczajenia z Windows). Moja odpowiedź, to wystarczy, że zrozumiesz powłokę tekstową. Najlepiej, to poleciłbym Ci instalację takiego programu, jak MC, to wtedy spod konsoli możesz sobie wszystko też wyklikać(np. uruchomić program konsolowy, klikając w niego). Co do rozwiązania problemu: nadaj plikowi prawa do wykonania(znajdziesz we właściwościach), a następnie uruchom ten plik w terminalu(uruchamiasz terminal, a następnie przeciągasz na niego ten pliczek).
PS: Na przyszłość, to instaluj programy przez centrum sterowania
Ad.2 : Wiem tylko tyle o Mandrivie, że standardowo ma KDE(bardzo dobre i łatwe w obsłudze środowisko), a w dodatku ma centrum sterowania. Jeżeli poleciłby Ci OpenSUSE ze względu na Yast-a, to Mandiva chyba też jest godna polecenia(ma odpowiednika Yast - Darkconf).
Ad.3 : Linux ma kilka sterowników dla NTFS. Standardowo w jądrze jest sterownik, co umożliwia tylko odczyt. W każdej jednak dystrybucji jest sterownik w przestrzeni użytkownika, który umożliwia też zapis. Jest też możliwość użycia natywnego sterownika Windows. Poza tym, to istnieją też sterowniki komercyjne, które są dostarczane wraz z paroma ciekawymi narzędziami, np. do naprawiania systemu plików NTFS, itd. Ty się tym nie przejmuj. Znajdź jedynie swój komputer lub napędy wymienne(jeżeli będziesz widzieć partycję Windows, to możesz na nią kliknąć dwa razy).
AD.4 : Instalator stabilnych wydań robi tylko to, co Ci zaprezentuje na ekranie przed wykonaniem tych czynności. Jeżeli znasz się na partycjonowaniu, to nie ma przeszkód. Mała jednak uwaga: Linux, to nie Windows. Linux ma mniej ograniczeń dot. partycji, systemów plików, itd. Jeżeli znasz się jedynie na partycjonowaniu pod Windows, to w przyszłości możesz żałować tego, że wybrałeś taki rozkład partycji. Jest też (niestety) możliwość, że GRUB2 się niepoprawnie zainstaluje, a w szczególności nie wykryje Windows Vista/Windows 7.
85
« dnia: 2010-01-10, 10:43:01 »
Osobiście bym na początku napisał temat odnośnie wprowadzania Uniksa i przeciwskazań RMS.
Uniksy zostały wprowadzone na uczelnie na siłę, gdyż straszono rektorów tzw. własnością intelektualną(inaczej niż obecnie). Wtedy główny powód był taki: "Jeżeli każdy ma mieć całkowity dostęp do każdego pliku, to ktoś przez nieuwagę mógłby zostawić swoją pracę na komputerze uczelnianym(wtedy nie było chyba w tym nic dziwnego), przez co inna osoba mogłaby mu tę pracę zabrać.". Dodatkowym argumentem było oczywiście uniknięcie awarii powodowanych przez młodych fanatyków/entuzjastów. Z tego powodu wprowadzono systemy z kontrolą uprawnień, m.in Uniksy. DOS(a zarazem cała informatyka) cofnął się do czasów sprzed Uniksa, gdyż nie zapewniał takiej ochrony. Do tej pory Linux strzeże pewnych archetypów Uniksa, co zapewnia mu bezpieczeństwo(m.in ochronę przed wirusami, trojanami), łatwość dostosowania(linux jest używany prawie wszędzie), łatwość pisania programów(pod Windowsem trudno np. uzyskać polskie znaczki dla początkujących programistów), możliwość uczenia się informatyki(Linux, mimo zapewnienia wysokiego bezpieczeństwa, daje pełen dostęp właścicielowi komputera do jego maszyny).
86
« dnia: 2010-01-10, 10:36:09 »
Ja bym przed rozpoczęciem przypinania tam czegokolwiek zrobił promocję tego miejsca(a równocześnie Linuksa). Przypiąłbym tam mnóstwo ładnych zrzutów ekranów, a gdzieś dodał napis(na samym dole najlepiej) typy: ciąg dalszy nastąpi.
Potem możesz się zabrać za pisanie tematów.
87
« dnia: 2009-12-30, 09:17:25 »
Regulaminy sa chyba najnizej polozonym dokumentem prawnym w hierarchii dokumentow. Kazdy regulamin musi byc zgodny z dokumentami prawnymi wyzszymi w hierarchi poprzez rozporzadzenia uchwaly ustawy az do konstytucji. Jesli regulamin jest niezgodny z polskim prawem to jego zapisy nie sa wiazace, jest ustawa niezgodna z konstytucja to nie obowiazuje (mowiac dosyc ogolnie). Może. Jednak czy występuje tutaj niezgodność? Po prostu regulamin ten jest niezrozumiały, a administrator jedynie powołał się na urojone przepisy prawne.
88
« dnia: 2009-12-29, 18:04:26 »
Jeżeli chodzi o książkę "Hacking: Sztuka Penetracji", to prezentowane są tam dawne metody ataków na system Linux. Z tego powodu do płytki dołączyli pewnie nieaktualną dystrybucję(na nowsze systemy trzeba odkrywać koło na nowo, a książka ma uczyć m.in, jak hakować mniej bezpieczne systemy, jak i pewnego sposobu myślenia).
PS: Trzymam tę książkę w domu, a nie pamiętam o jakiejkolwiek płytce.
89
« dnia: 2009-12-29, 17:58:54 »
Ciekawe komu podpadles skoro tak usilnie sam siebie chcesz przekonac do swoich racji:)
Na pewno nie masz racji w tym ze prawo patentowe nalezy do wlasnosci intelektualnej, przeciez patentuje sie nie tylko pomysly lecz fizyczne urzadzenia i nie kazda wlasnosc intelektualna sie patentuje (np. utworow muzycznych). Chciałem tylko założyć konto na największym wortalu (nie napiszę do czego) w Polsce. Wystarczy się porozglądać na wortale, w których regulaminach te słowo przewija się nadmiarową ilość razy. Denerwuje mnie to, iż jest to nieistniejący termin(to raczej słowo klucz, jak terroryzm, piractwo, itd. - nie ma konkretnego znaczenia, więc dla konkretnych celów nie powinno się go stosować).
90
« dnia: 2009-12-28, 23:09:19 »
No w porządku. To było jednak ujęte w wielu definicji własności intelektualnej, które znalazłem.
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8
|
Pokaż wiadomości