Forum Linux.pl

Inne => Advocacy => Wątek zaczęty przez: sys w 2007-01-07, 00:12:19

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 00:12:19
Z góry przepraszam za ten wątek, ale do jasnej ciasnej ile można wytrzymać?

Czytam forum od dawna, zwykle z przyjemnością i w poszukiwaniu ciekawych informacji dotyczących linuksa. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze forum padło ofiara ataku dzieci Neostrady. Co 2 wątek to samo i w dodatku pisane jak przez analfabetów (pokemonowe błędy ortograficzne i wrzaski capslockiem).

Czy tak ciężko przejrzeć forum i artykuły? Tak trudno przeczytać raptem parę stron odnosnie instalacji i co to jest konsola? Kolejna rzecz, w kółko są wałkowane te same tematy jakby jeden z drugim miał klapki na oczach i nie widział, że ktoś miał już podobny problem. Przerasta was użycie szukajki? to zostańcie na Windowsie...tam wszystko macie klikane i nic czytać nie trzeba poza next, next, next finish i jeboot :/
Czytanie też problem? Wszystko w klikanych linkach i na tacy, bo nawet wam się 4 liter nie chce ruszyć, żeby cos sprawdzić samemu, tym bardziej, ze na Newbie artykułów od groma...

Uważam, ze sytuacja wynika z winy windzianych klikaczy wielce przesiadających się na linuksa. Nikt nie mówil, że będzie łatwo, ale to nie powód do miauczenia, ze jestem nowy, biedny, pokrzywdzony i mi się należy!! Nie umiesz czytać? nie umiesz sprawdzać nawet głupiej szukajki forumowej, to sobie do jasnej ciasnej odpuść, a nie zawracaj gitary.

Serio mam gdzieś, że wam cos nie działa. System postawiłam sama na google.pl/linux i cholernie mnie irytuje tepota większości Newbie, którzy uważają, że powinni wszystko dostać, tylko dlatego, że mają problemy ze zrozumieniem pewnych rzeczy.
Ile można pisać Jaki linuks, Jak zainstalować? Potem się dziwicie, ze większość traci cierpliwość widząc po raz n-ty to samo ( gdzie daleko szukać.. https://forum.linux.pl/?id=forum&show=post&post=103784 ) Brak słów po prostu...
Linuks nie jest dla idiotów. Chcesz mieć klikane kwiatki i motylki, to się strać z powrotem na Windowsa i nie zachowuj jak pięciolatek w przedszkolu. Poza tym wypadałoby mieć trochę kultury, a nie na zasadzie, bo wy jesteście BE i mi pomóc nie chcecie. Nie po to są podane odgórnie linki do rtfm itd. Przestrzeganie netykiety wszystkich obowiązuje i nie ma taryfy ulgowej. Dziwicie się, ze chamscy jesteśmy...tak jesteśmy, widząc taką tępotę nie sposób przejść obojętnie.

I jeszcze jedno: Głupota nie zwalnia od myślenia!

@ mods
jeśli coś nie tak proszę delete.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Ircyn w 2007-01-07, 01:47:19
Mimo że jestem Newbie to musze przyznać że masz racje ale  90%. Zaglądam na to forum dopiero od 2 tyg. i fakt wielu pyta o to samo. Trzeba żeby odnośnik do szukaj był w menu głównym i na czerwono. A co do błędów ortograficznych to odpuść sobie, ciesz się że ty nie robisz błędów.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Maciek_Rutecki w 2007-01-07, 08:23:36
Spodziewałem się, że ostrzej coś napiszesz :-)

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Do moderatorów i adminów, od roku widzę odpływ ludzi wartościowych, którzy sporo udzielali się na forum, kasujcie debilne wątki od razu, bo lada chwila to forum będzie tylko da pokemonów. Już w tej chwili poziom jest niższy od forum KSE.


--
Maciek
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: leblee w 2007-01-07, 09:37:26
Ja bym jeszcze na samej górze dał wyszukiwarkę, bo faktycznie jeśli ktoś pierwszy raz na tym forum to może jej nie znaleźć.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 10:22:44
2007-01-07 08:23:36 Maciek_Rutecki napisał:

>
 > Spodziewałem się, że ostrzej coś napiszesz :-)
 >
 > Całkowicie się z Tobą zgadzam. Do moderatorów i adminów, od roku widzę odpływ ludzi
 > wartościowych, którzy sporo udzielali się na forum, kasujcie debilne wątki od razu, bo lada
 > chwila to forum będzie tylko da pokemonów. Już w tej chwili poziom jest niższy od forum KSE.
 
Maćku ironia trudne słowo :) trudniejsze niż metafora :) myślisz, że zrozumieją?

Od jakiegoś czasu na forum są moderatorzy i nie mam pojęcia dlaczego się tak cackają z większością wątków. Jest regulamin, rtfm i nie ma, że boli. Jesteś nowy? czytaj!! Nie umiesz czytać? no to lecisz!! Zwykle po kilku zaginionych postach user zaczyna myśleć, że jednak może jest coś nie tak. Niestety w przerażającej większości zaczyna się biadolenie " ZA COOOO? chamy jesteście, pomoc nie chcecie!!!POMOCY!!!". A straszenie nas, ze przestaniecie pisać, bo pomocy nie dostajecie wywołuje jedynie uśmiech na naszych twarzach...dlaczego?
bo jak zwykle nie myślicie....nam działa a wam nie, wiec kto na tym gorzej wyjdzie? przecież nie my, bo tracimy mniej czasu na kolejne dublowane sprawy...

Na forum jest wielu nawróconych okienkowców, którzy umieli dojść do wniosku, że wszystko w sumie jest, tylko trzeba czytać, czytać, czytać i jeszcze raz czytać!! teraz nawet oni tracą do was cierpliwość, więc chyba jest coś nie tak...

Tak, nie chcemy i nie będziemy pomagać trollom, którym się nawet nie chce przeczytać podstawowych informacji dotyczacych linuksa i nieznających podstawowych zasad netykiety. Obecnie instalatory pozwalają na szybką instalację systemu, przy czym większość klika bezmyślnie jak w linki na GG, a potem "NIE DZIALA!!!!". Przy czym zauważam porażająco niski brak kultury i umiejętności sklecenia kilku slów w normalne zdanie. I nie zasłaniać mi się tu papierkami, bo znam ten temat od podszewki i nazywam to w niektórych przypadkach dysmózgowiem, bo edytor tekstu każdy posiada, jak również słowniki języka polskiego online nawet. Nie chce się sprawdzić? no to nara!!

W necie panują zasady netykiety. Też jak gdzieś coś piszę, czy pytam to staram się nie złamać żadnej z zasad. Po pierwsze ulatwia to komuś ewentualną pomoc dla mnie i wiem, ze będę ją mogla szybko uzyskać. Ale się do jasnej ciasnej nauczcie, ze regulaminy są do czytania i przestrzegania, a nie do przewijania i omijania, bo sie jednemu leniowi z drugim nie chce czytać. Nie chce się czytać? no to nara...sprawa chyba jasna...

Oczywiście nie mówię, ze wszyscy, ale wiekszość wam drodzy newbie fatalne świadectwo wystawia.

@Maciek po raz 2 :)
Dziękuj temu pietro wyżej, że tu moda nie mam :) chyba bym znacznie serwer odciążyła :)

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: ZipoKing w 2007-01-07, 10:34:35
Podpisuję się pod tym dwoma rękoma i nogami...
Sam używam Slackware'a od 3 lat i związku z jego użyciem napisałem góra 5 wątków na przeróżnych forach - reszty dowiedziałem się sam, ponieważ zamiast pisać nowe posty po prostu SAM SPRÓBOWAŁEM COŚ POSZUKAĆ I NAPRAWIĆ, i o dziwo, naprawiając jakąś nieprawidłowość nauczyłem się przy okazji kilku innych rzeczy. Forum to odwiedzam z jednej prostej przyczyny - chciałbym komuś pomóc z jego problemem i z powodu braku czasu mogę sobie pozwolić na przeglądanie tylko tych wątków z kolumny z lewej strony i jak tam widzę co drugi post typu "Mam Auroksa 12.0 i jestem zielony" albo (teraz dokładnie to jest) dwa wątki związane z instalacją Kadu JEDEN POD DRUGIM, bo jakiś niedorozwój znalazł na forum, jak się instaluje Kadu na Mandrake'u 10 a nie znalazł jak to się robi na 9.2 - jak takie rzeczy widzę to mnie po prostu coś trafia. A jak któremuś dziecku Nerwostrady po raz kolejny wklepię linka do RTFM, to dostaję czasami miłe odpowiedzi typu "ZipoKing jest zwolniony z czytania i odpowiadania w tym wątku".

Dzieci Neostrady: nie musicie posiadać Linuksa, żeby być super hAck0rami, którym nikt w gimnazjum nie podskoczy - bawcie się dalej Windowsami, najlepiej wydajcie kilka tys. na legalnego i trzymajcie się z dala od Linuksa - jak ktoś mądry kiedyś powiedział, "Linux jest dla wszystkich, ale nie wszyscy są dla Linuksa". Bo tak na marginesie, te wasze głupie posty zajmują cenne miejsce na serwerze, za utrzymanie którego ktoś płaci, a ludzie, którzy chcieliby czegoś się naprawdę dowiedzieć lub komuś pisać marnują swój cenny czas na czytanie waszych wypocin. I zanim już napiszecie cokolwiek, dam wam dobrą radę: Firefox 2.0 potrafi sprawdzać błędy ortograficzne, tak jak wasz ukochany M$ Word.

[Edit:] Aha, przypomniałem sobie.
@ admins & moods
Moglibyście przykleić regulamin forum jako nowy wątek, który zawsze byłby pierwszy na liście nowych wątków? Może by coś pomogło...
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-07, 10:58:51
Hmm problemów w tej sprawie jest kilka. I nie zawsze jest to wina 'zielonych' nieokrzesańców ;)
Np. mówicie o regulaminie, ale... gdzie tak naprawdę jest opublikowany REGULAMIN forum? Owszem, jest napis, że nie można bluzgać, że rtfm, ale to nie jest regulaminem. Nie można ganić kogoś za nieznajomość regulaminu, którego nie ma :)
Inna sprawa - mnie najbardziej drażniąca - duplikujące się wątki... To proceder, ale zauważcie, że nie tylko spowodowany ignorancją pytających. Ile razy zdarzyło się Wam (i mi, więc w sumie nam) odpowiedzieć kilka razy na takie samo pytanie zamiast dać linka do poprzedniego wątku o tej samej treści? Albo ile razy odpowiadaliście (odpowiadaliśmy) na pytanie, mimo, że wiedzieliście (wiedzieliśmy), że ten wątek powinien być przykładnie zignorowany za to, że np. autor popełnił tysięce karygodnych błędów ortograficznych, albo nie wykazał się inicjatywą przeszukania google? Jest mnóstwo wątków, które powinny zniknąć _bez_odpowiedzi_ za to jak zostały założone, a jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto udzieli odpowiedzi (często wulgarnej, albo chociaż obraźliwej żeby dać 'prztyczka' autorowi).
Regulamin mógłby być rzeczywiście dobrym wyjściem, bo - póki co - ocena czy wątek kasować, czy nie jest zbyt subiektywna.

Podsumowując, potrzebujemy:
- bardziej wyeksponowanej wyszukiwarki
- poprawy funkcjonalności wyszukiwarki (kiedyś pisałem jak mogłaby działać, jak wygrzebię link to wkleję ;) )
- REGULAMINU, na który możnaby się powoływać przy usuwaniu wątków/zwracaniu uwagi itd.
- wyeksponowania regulaminu ;)
- musimy zacząć besztać się nawzajem za udzielanie odpowiedzi w zduplikowanych wątkach ;)

Może opracujemy jakiś regulamin z prawdziwego zdarzenia?

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 11:42:56
RTFM wystarczy, w końcu to też zbiór zasad jak pisać + netykieta, a jak się czytać nie umie to nara bez cackania się i proste.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 11:42:59
Tak się przyglądam temu wątkowi...


 > Czytam forum od dawna, zwykle z przyjemnością i w poszukiwaniu ciekawych informacji dotyczących
 > linuksa. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze forum padło ofiara ataku dzieci   >Neostrady.

Na forum jestem od kiedy mam linuksa. Wcześniej chciało mi się pisać, chciało mi się pomagać, czytałem wszystkie wątki - a teraz? 80% nie czytam, bo po prostu mi się nie chce. Co z tego, że podam komuś linka, on/ona się zapyta: "ale jak to zainstalować", "ale jak to zrobić?"...




 > Czy tak ciężko przejrzeć forum i artykuły? Tak trudno przeczytać raptem parę  
 >stron odnosnie
 > instalacji i co to jest konsola?

Czy ciężko... Sęk w tym, że niektórzy w ogóle o tym nie wiedzą, a niektórym się po prostu nie chce. Jak zaczynałem przygodę z linuksem to cóż (aż wstyd się przyznać) nie wiedziałem dokładnie co to google, że są już artykuły itp. Pytałem się na forum. Ale w końcu jednego dnia, po kilku godzinnym googleniu, coś się zmieniło. Zacząłem używać google. Trudno było na początku (z braku wiedzy) ale potem luz.



 > Czytanie też problem?

Wygląda na to, że też problem. Napisałem takie FAQ: http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=3055#3055 To kolega przychodzi i się pyta: "Jak zedytować ten plik?". Nie wiem co źle zrobiłem, chyba wszystko dobrze tam napisałem. Więc dlaczego się pyta (na dodatek koleś starszy o kilka lat ode mnie)? Czytanie ze zrozumieniem się kłania...



 > Uważam, ze sytuacja wynika z winy windzianych klikaczy wielce  
 >przesiadających się na linuksa.

Problem wynika z tego, że windows niczego nie uczy, po za klikaniem.




 > System postawiłam sama na google.pl/linux

Gdybym ja miał każdy swój problem opisywać na forum, to dawno serwer by padł ;) A tak to tylko wujek google doświadczył moich częstych wizyt.




 > mnie irytuje tepota większości Newbie, którzy uważają, że powinni wszystko
 >dostać, tylko
 > dlatego, że mają problemy ze zrozumieniem pewnych rzeczy.

To jest wina tego, że niczego nas w szkole nie uczą. Np. u mnie w klasie (także w szkole) jedyny mam linuksa. Od roku kumple z klasy o niczym innym nie pier***ą niż o lineage 2 "wiesz ja dziś zdobyłem agrejdy, zabiłem kilku gostków" - k*** aż głowa boli - rok, ciągle w kółko to samo. A potem ludzie się dziwią, że takie społeczeństwo...




 > Ja bym jeszcze na samej górze dał wyszukiwarkę, bo faktycznie jeśli ktoś  
 >pierwszy raz na tym forum to może jej nie znaleźć.

Pomysł nawet dobry...



 >Niestety w przerażającej większości zaczyna się biadolenie " ZA COOOO?  
 >chamy jesteście, pomoc nie chcecie!!!POMOCY!!!".

Tacy ludzie tylko działają na niekorzyść linuksa. Takim osobom nie powinno się pomagać. Nikt nie mówił, że wszystko będzie na tacy. "Windows jest dla ludzi, Linux dla inteligentnych" - nie ma co ukrywać, większość użytkowników windowsa to za przeproszeniem, idioci i tyle (nie mówię, że wszyscy, ale większość...).




 > napisałem góra 5 wątków na przeróżnych forach - reszty dowiedziałem się sam,
 > ponieważ zamiast pisać nowe posty po prostu SAM SPRÓBOWAŁEM COŚ
 > POSZUKAĆ I NAPRAWIĆ, i o dziwo, naprawiając jakąś nieprawidłowość  
 > nauczyłem się przy okazji kilku innych rzeczy.

Przyznaję, pisałem dawniej dość dużo tematów, nie raz nawet banalne pytania były - teraz? żałuję. Ale nauczyło mnie to przynajmniej używania google ale to nie znaczy, że tak każdy ma robić...


> - bardziej wyeksponowanej wyszukiwarki

Mam nadzieję, że twórcy forum się nie obrażą, ale szukajka jest do d***y. Ale znalazłem świetny sposób jak szybko coś znaleźć. Jaki? Wystarczy u wujka wpisać: "site:forum.linux.pl szukana_fraza" i masz jak na tacy wszystko :)



 >- REGULAMINU

Koniecznie regulamin!



> Może opracujemy jakiś regulamin z prawdziwego zdarzenia?  

Można by napisać jakiś regulamin. Ale też nie ma co od zera zaczynać. Wystarczy wejść na jakieś forum gdzie jest regulamin, przyjrzeć się jemu, przepisać i poprawić co trzeba a następnie dopisać parę rzeczy na potrzeby TEGO forum.

Ja mam dość czasu, jak jest taka możliwość, mogę napisać regulamin.



W ogóle to teraz poczekajmy na opinię admina - A.B.  :)



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 11:49:21
Wiecie co?

UWAGA! Zanim zadasz pytanie na forum dotyczące jakiegoś problemu technicznego sprawdź koniecznie czy rozwiązanie tego problemu nie znajduje się już na tej stronie! Zapoznaj się również z http://rtfm.killfile.pl. To zaoszczędzi Twój czas, a nam ułatwi zadanie.

Prosimy o zachowanie kultury języka oraz ogólnie przyjętych norm etycznych. Zachowania niecenzuralne i uciążliwe dla innych użytkowników forum mogą spowodować usunięcie postów lub nawet zablokowanie możliwości korzystania z forum!


Co w tym jest niezrozumiałego? regulamin RTFM jest, tylko z przestrzeganiem sa problemy. Poza tym pod słowami "na tej stronie" jest odnośnik do szukajki. Nie róbcie sztucznego problemu, tylko zacznijcie egzekwować pewne rzeczy.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: flak w 2007-01-07, 12:27:34
2007-01-07 11:49:21 sys napisał:

> Wiecie co?
 >
 > UWAGA! Zanim zadasz pytanie na forum dotyczące jakiegoś problemu technicznego sprawdź
 > koniecznie czy rozwiązanie tego problemu nie znajduje się już na tej stronie! Zapoznaj się
 > również z http://rtfm.killfile.pl. To zaoszczędzi Twój czas, a nam ułatwi zadanie.
 >
 > Prosimy o zachowanie kultury języka oraz ogólnie przyjętych norm etycznych. Zachowania
 > niecenzuralne i uciążliwe dla innych użytkowników forum mogą spowodować usunięcie postów lub
 > nawet zablokowanie możliwości korzystania z forum!
 >
 >
 > Co w tym jest niezrozumiałego? regulamin RTFM jest, tylko z przestrzeganiem sa problemy. Poza
 > tym pod słowami "na tej stronie" jest odnośnik do szukajki. Nie róbcie sztucznego
 > problemu, tylko zacznijcie egzekwować pewne rzeczy.

Ech... zgadzam się z Maćkiem Ruteckim. Od dawna obserwuję dziwną wymianę pokoleń na forum. Swoich "forumowych rówieśników" już wogule nie widzę (np. Manga2 czy Kaczy), a osób którzy na prawdę mają sporą wiedzę jest coraz mniej (np. Jezior). Dział artykułów nie rośnie tak szybko. W roku 2006 jak dobrze licze dodano ich tylko 6. czy 7, a wciąż wiszą tam tematy o instalacji Linuxa na przykładzie RH 7.0 a ludzie i tym się sugerują.

Proponuję dodać dział "/dev/null" by nie mnożyć złomu na forum oraz dział "najpopularniejsze" gdzie byłyby wątki odpowiadające na najpopularniejsze pytania. Wybór wątków do tej kategorii należałoby pozostawić moderatorom. Warto byłoby, ponad stroną tytułową forum pozostawić dowiązania do artykułów (bądź stron) odpowiadających na najbardziej denerwujące pytania np. "Jaki Linux?" "Windows nie działa!"
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: chmooreck w 2007-01-07, 12:33:00
Dodałbym jeszcze:
Wpisy niepoprawne pod względem ortograficznym lub stylistycznym oraz dublujące się tematy mogą zostać (i najprawdopodobniej zostaną) usunięte bez ostrzeżenia.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-07, 12:46:22
2007-01-07 11:49:21 sys napisał:

> Wiecie co?
 >
 > UWAGA! Zanim zadasz pytanie na forum dotyczące jakiegoś problemu technicznego sprawdź
 > koniecznie czy rozwiązanie tego problemu nie znajduje się już na tej stronie! Zapoznaj się
 > również z http://rtfm.killfile.pl. To zaoszczędzi Twój czas, a nam ułatwi zadanie.
 >
 > Prosimy o zachowanie kultury języka oraz ogólnie przyjętych norm etycznych. Zachowania
 > niecenzuralne i uciążliwe dla innych użytkowników forum mogą spowodować usunięcie postów lub
 > nawet zablokowanie możliwości korzystania z forum!
 >

To brzmi raczej jak sugestia, a nie żelazna zasada...

 >
 > Co w tym jest niezrozumiałego? regulamin RTFM jest, tylko z przestrzeganiem sa problemy. Poza
 > tym pod słowami "na tej stronie" jest odnośnik do szukajki. Nie róbcie sztucznego
 > problemu, tylko zacznijcie egzekwować pewne rzeczy.

'regulamin RTFM'? A co to takiego?
RTFM zawiera wiele _porad_ dla pytających i odpowiadających, ale regulaminem bym go nie nazwał. W regulaminie jasno muszą być określone _zasady_ działania forum. Za co można dostać bana, za co można zdjąć wątek, co _trzeba_ zrobić by się wypowiedzieć. Na puntky regulaminu można powoływać się zwracając użytkownikom uwagę. Itd, itp.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Palindrom w 2007-01-07, 13:08:48
Witam wszystkich serdecznie.

Zwykle po takich spięciach ludzie odchodzą z Forów, ja tu trafiłem :) (dzięki, ZipoKing)

Może krótko, dlaczego tu jestem?
Linux'em zacząłem nieśmiało zajmować się po roku 2000. Jednocześnie poznawałem BeOS'a i pracowałem na najróżniejszych windach (znaj swego wroga ;] ).

Przez długi czas byłem moderatorem tablicy Hardware/Software na nieistniejącym już Tytanie (w każdym razie nie w tej formie).

Trzeba to powiedzieć; nie było tak leniwych nierobów od czasów ZX Spectrum (tzn. tak źle jeszcze nie było). Jeszcze parę lat temu poziom był na tyle wysoki, że zmęczeni głupotą innych użytkownicy nie odchodzili z Forów, a administratorzy i moderatorzy nie mieli wiele pracy. Wtedy wszystko było jak Linux :)

Teraz niestety jeszcze nie ma lekarstwa na użytkowników, którzy dostali komputer z nerwostradą pod choinkę i piszą gdzie popadnie 'jo Zi00m, jak zrobić rzeby to dziauauo?'.
Dla komputerowców starej daty to w ogóle nie do pomyślenia, żeby pytać o rzeczy, które grzecznie siedzą w /usr/doc, google.com czy w kiosku.
Zdaje się, że jak by nie przeorganizować widoku Forów, gdzie by nie wklejać linków BIG #FF0000, i tak nie skorzysta :(
To jest po prostu smutne :/
Od czasów XT/8 MHz zmianie uległo to, że teraz w ogóle nie trzeba legitymować się śladową inteligencją, żeby obsługiwać komputer (w sensie edytor tekstu / Przeglądarka internetowa). To paradoks współczesności obecny nie tylko tutaj, lecz w każdej dziedzinie życia. Od ludzi w XXI w. wymaga się miej, niż u schyłku XX w. (!)
Dziś do urządzeń nie trzeba dołączać instrukcji obsługi, tylko ostrzeżenie, że zegarek nie służy do jedzenia. Wszystko równa w dół, na czele ze szkolnictwem (to szczególnie mnie martwi).
Słyszałem, że inteligencja przeszkadza władzy a na głupocie i lenistwie  ludzi można zbić majątek (ot! M$).


Gratuluję Administratorom i Moderatorom za ich wytrwałość i zaangażowanie w rozwój Linux'a i jego Użytkowników, oraz walkę o porządek w tym syfie współczesnośći :]
A "pokoleniu nerwostrady" życzę nawrócenia na dobrą ścieżkę ;)
sys życzę, żeby jednak wytrzymała :D

Pozdrawiam,
Palindrom.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Arkadiusz Bednarczyk w 2007-01-07, 13:17:56
2007-01-07 12:46:22 xis napisał:

> 2007-01-07 11:49:21 sys napisał:
 >
 > > Wiecie co?
 >  >
 >  > UWAGA! Zanim zadasz pytanie na forum dotyczące jakiegoś problemu technicznego sprawdź
 >  > koniecznie czy rozwiązanie tego problemu nie znajduje się już na tej stronie! Zapoznaj
 > się
 >  > również z http://rtfm.killfile.pl. To zaoszczędzi Twój czas, a nam ułatwi zadanie.
 >  >
 >  > Prosimy o zachowanie kultury języka oraz ogólnie przyjętych norm etycznych. Zachowania
 >  > niecenzuralne i uciążliwe dla innych użytkowników forum mogą spowodować usunięcie postów
 > lub
 >  > nawet zablokowanie możliwości korzystania z forum!
 >  >
 >
 > To brzmi raczej jak sugestia, a nie żelazna zasada...
 >
 >  >
 >  > Co w tym jest niezrozumiałego? regulamin RTFM jest, tylko z przestrzeganiem sa problemy.
 > Poza
 >  > tym pod słowami "na tej stronie" jest odnośnik do szukajki. Nie róbcie
 > sztucznego
 >  > problemu, tylko zacznijcie egzekwować pewne rzeczy.
 >
 > 'regulamin RTFM'? A co to takiego?
 > RTFM zawiera wiele _porad_ dla pytających i odpowiadających, ale regulaminem bym go nie nazwał.
 > W regulaminie jasno muszą być określone _zasady_ działania forum. Za co można dostać bana, za co
 > można zdjąć wątek, co _trzeba_ zrobić by się wypowiedzieć. Na puntky regulaminu można powoływać
 > się zwracając użytkownikom uwagę. Itd, itp.
 >

Hmm, racja.
Do zakończenia przebudowy działu artykułów pozostało tylko porobienie nowych, bardziej przejrzystych działów i podkategorii oraz poukładanie w nich artykułów.
Jak obiecałem po tym zajmiemy się na powrót forum.
Wiem, że po uwzględnieniu wszystkich nowych uwag odnośnie do forum, pojawią nowe, ale zawsze to do przodu :)

Co do sytuacji z męczącymi pytaniami itp - to znak, że Linux trafił już "pod strzechy" i myślę, że poza regularnym upominaniem i usuwaniem głupich pytań nic się nie da zrobić :)
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 13:25:15
My tu tak mówimy, że trzeba zmienić, to, tamto, że trzeba regulamin napisać... No ludzie, kto to ma zrobić? Wszystko administrator (z tego co wiem to tylko jeden admin tu jest i jest nim A.B.) - przecież on ma pełno innych spraw, a my tu gadamy co nam się nie podoba itp.

Zamiast się jakoś zorganizować: ja zrobię to, ty tamto, ona to itp. Znam jeden projekt o linuksie, kilka osób robi coś jak portal i tam wszystko zorganizowane, każdy wie na co go stać i co może zrobić.

Tak jak już było wspominane, trzeba by tu zrobić regulamin. Niektóre artykułu powinno się poprawić, bo są dość stare, itp. Jakby każdy powiedział na co go stać, to można by podzielić co kto ma zrobić i do roboty :)

Co Wy na to?




Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-07, 13:56:17
2007-01-07 13:25:15 Kaka napisał:

> My tu tak mówimy, że trzeba zmienić, to, tamto, że trzeba regulamin napisać... No ludzie, kto to
 > ma zrobić? Wszystko administrator (z tego co wiem to tylko jeden admin tu jest i jest nim A.B.)
 > - przecież on ma pełno innych spraw, a my tu gadamy co nam się nie podoba itp.
 >

Tak źle nie jest ;) Kilka ficzerów tego forum zostało wymyślone właśnie przez nas, A.B. to 'tylko' implementuje.

 > Zamiast się jakoś zorganizować: ja zrobię to, ty tamto, ona to itp. Znam jeden projekt o
 > linuksie, kilka osób robi coś jak portal i tam wszystko zorganizowane, każdy wie na co go stać
 > i co może zrobić.
 >
 > Tak jak już było wspominane, trzeba by tu zrobić regulamin. Niektóre artykułu powinno się
 > poprawić, bo są dość stare, itp. Jakby każdy powiedział na co go stać, to można by podzielić co
 > kto ma zrobić i do roboty :)
 >
 > Co Wy na to?
 >

Oczywiście ZA :)
Jestem za tym, by ściągnąć/ukraść/wymyślić/znaleźć zalążek regulaminu (ma ktoś jakąś dobrą 'bazę'?) i dopasować go do naszych potrzeb (w jakimś osobnym wątku). Gotowy projekt można przedstawić Arkowi do akceptacji.
Co Wy na to?
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 14:06:14
> Jestem za tym, by ściągnąć/ukraść/wymyślić/znaleźć zalążek regulaminu (ma ktoś jakąś dobrą
 > 'bazę'?) i dopasować go do naszych potrzeb (w jakimś osobnym wątku). Gotowy projekt można
 > przedstawić Arkowi do akceptacji.

Co do regulaminu to jest takich sporo, ale mam jeden na oku i właśnie myślę, że z niego można by coś zrobić.

Ktoś już tu coś wspominał żeby regulamin był przyklejony i był widoczny na liście z lewej strony. Mi ten pomysł się bardzo podoba. Tylko jak on już tam będzie, to polecam go jakimś kolorem podkreślić (np. czerwonym) - będzie bardziej się rzucał w oczy.




Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 16:48:54
Dobra co do regulaminu. To zobaczcie tu: http://forum.dobreprogramy.pl/rules.php Oczywiście regulamin ten ma prawa autorskie, ale:

1) Wykorzystamy go tylko jako "pomoc" w tworzeniu własnego,
2) Skorzystamy co najwyżej z kilku punktów,
3) W ostateczności można napisać do dobreprogramy.pl co i tak w/g mnie jest zbędne,

Jest ktoś chętny? Ja mówię od razu, że mogę się tym zająć. Jeżeli nikt się nie zgłosi do pomocy, to zrobię ten regulamin sam i prześlę go do A.B. który, jeżeli uzna, że jest dobry, zaakceptuje go. Co do samego regulaminu to postaram się to jak najszybciej zrobić (najpóźniej do soboty, ale to jest naprawdę najpóźniej - a to dlatego, że szkoła jest w tygodniu). Jak zajdzie potrzeba to mogę dać prawnikowi do analizy :)



Pozdrawiam!  
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: ZipoKing w 2007-01-07, 17:10:34
Wg mnie po kilku kosmetycznych zmianach regulamin ten będzie się nadawał.
Niestety, z powodu braku czasu i wiedzy prawniczej (jestem fizykiem) nie będę mógł zbytnio pomóc. Jednakże zawsze służę pomocą.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 17:16:36
> Wg mnie po kilku kosmetycznych zmianach regulamin ten będzie się nadawał.
 > Niestety, z powodu braku czasu i wiedzy prawniczej (jestem fizykiem) nie będę mógł zbytnio
 > pomóc. Jednakże zawsze służę pomocą.


Trochę dziwnie to zabrzmi ale już połowę napisałem :) Myślałem, że zleci to o wiele więcej czasu.

Jak go skończę pisać, prześlę go mojemu bratu (jest prawnikiem) i niech zobaczy czy wszystko dobrze napisane i czy przez przypadek nie złamałem praw autorskich. Po tym prześlę go do akceptacji do A.B. Więc jeśli wszystko zgrabnie pójdzie to prześlę go do admina nawet dziś (choć nie wiem czy da radę), ale najpóźniej to wtedy jutro lub pojutrze.


Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 17:23:24
Ale szukacie dziury w całym.

1. Brak netykiety? delete.
2. Trollowanie? delete.
3. Dublowanie wątków? delete.
4. Chamstwo? delete.
5. Pisanie w nieodpowiednich działach? delete.
6. Analfabetyzm postowy? delete.

I nie ma opcji, że co nie jest zabronione jest dozwolone. Dodać do tego rtfm i netykietę w linkach i po krzyku.

Po co kopiować od innych? pokemony muszą mieć w piśmie obrazkowym, zeby zatrybiły? i punkt po punkcie? trochę myślenia jak się ich nauczy, to im korona z głowy nie spadnie.

Dodać do tego taki wycinek:

Slang. Słowa, które weszły już na stałe do języka polskiego i są używane w potocznym słownictwie znam, a nawet sam się nimi posługuję. Jednak jeśli:

a) posługujesz się słownictwem, którego znaczenia nie rozumiesz, nie potrafiąc przekazać sensu wypowiedzi,

b) PIszEsz taKi SposÓB, KTóRY WYdŁUŻa Czas czYtania mAiLI o 25%

c) PISZESZ CAŁY TEKST WIELKIMI LITERAMI wydłużając czas czytania o 10%

d) Jeśli oprócz tego nie potrafisz normalnie przekazać treści i stosujesz jedne z poniższych zwrotów, takich jak: ziom, boshe, elo, cze, nio, cio, pshez, waroonek, doosho, ash, psiapsioołka, pozdroofki itp.

jeśli piszesz w ten wlaśnie sposób mam gorącą prośbę: w.... i to jak najszybciej, najlepiej na lekcje języka polskiego. TO MI, K***, NAPRAWDĘ NIC NIE MÓWI ! Jeśli uważasz, że to internetowy slang – jesteś w błędzie. Jedyny slang jaki znam, to akronimy i emotikony. Jak nie wiesz, co to jest akronim, poszukaj w Google. Jak nie wiesz, co to jest Google, spytaj młodszego rodzeństwa. Jedynym wyrazem, który znam i Ci powiem w takiej sytuacji to → w...

Większość wie, skąd to jest..
chyba nic więcej dodawać nie trzeba...

wyrazy uznane za obraźliwe można zmienić...co faktu nie zmienia, ze szybciej do nich trafi....
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 17:29:10
> Po co kopiować od innych? pokemony muszą mieć w piśmie obrazkowym, zeby zatrybiły? i punkt po
 > punkcie? trochę myślenia jak się ich nauczy, to im korona z głowy nie spadnie.

Od nikogo nie kopiujemy lecz piszemy regulamin na wzór innego :) Tak czy siak regulamin zawsze się przyda (każde szanowane forum powinno taki mieć).


 > Dodać do tego taki wycinek:
 > [...]

Jest to, że tak powiem, trochę wulgarne i niemiłe podejście do sprawy. Co zaszkodzi regulamin napisać (skoro i tak już prawie mam go napisane)? A to co podałaś, uwzględnię w regulaminie. Lepiej napisać więcej (regulamin) niż mniej (to co podałaś). Takie jest moje zdanie.



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: sys w 2007-01-07, 17:49:57
Rób jak uważasz, tylko oby za tym szła konsekwencja.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 17:53:13
> Rób jak uważasz, tylko oby za tym szła konsekwencja.

Regulamin już napisałem :) Teraz niech zobaczy go mój brat. Jak będą błędy to je poprawię. Następnie regulamin poleci do A.B. :)



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-07, 17:56:45
@Kaka: Może załóż osobny wątek pt. np. 'Szkic regulaminu', w którym wkleiłbyś swoją koncepcję - w ten sposób ktoś mógłby dodać coś od siebie, gdybyś Ty o czymś zapomniał. A Arkowi wysłałbyś ostateczną postać regulaminu po - powiedzmy - tygodniowej obróbce. W końcu chodzi o regulamin OpenSource, prawda? ;)

@Sys: gdyby każde nadużycie kończyło się kasowaniem postów to forum chyba by zostało puste :)
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 18:18:27
> @Kaka: Może załóż osobny wątek pt. np. 'Szkic regulaminu', w którym wkleiłbyś swoją koncepcję -
 > w ten sposób ktoś mógłby dodać coś od siebie, gdybyś Ty o czymś zapomniał. A Arkowi wysłałbyś
 > ostateczną postać regulaminu po - powiedzmy - tygodniowej obróbce. W końcu chodzi o regulamin
 > OpenSource, prawda? ;)

Ok, zamieszczę, ale pozwól żeby najpierw zobaczył to prawnik ok? Ten z dobreprogramy.pl ma prawa autorskie, a nie chcę mieć później problemów. Jak brat mi potwierdzi, że wszystko jest ok, zamieszczę go tu i każdy doda poprawki. Może być?

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-07, 18:24:14
2007-01-07 18:18:27 Kaka napisał:

 > Ok, zamieszczę, ale pozwól żeby najpierw zobaczył to prawnik ok? Ten z dobreprogramy.pl ma
 > prawa autorskie, a nie chcę mieć później problemów. Jak brat mi potwierdzi, że wszystko jest
 > ok, zamieszczę go tu i każdy doda poprawki. Może być?
 >

Jak dla mnie - Jasne :)

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 20:07:07
Wysłałem już bratu. Powiedział, że sprawdzi za 1h więc może jeszcze dziś go tu umieszczę. Każdy coś doda a po tygodniu przykleimy go (lub coś w tym stylu).



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: velmafia w 2007-01-07, 21:36:10
witam
jestem tu nowy, chociaż zarejestrowałem się jakiś czas temu.
ale zanim rozpocząłem przygodę z GNU/Linuksem przeczytałem artykuły na tej str. żeby mieć ogólne pojęcie o tym za co się biorę. więc to dzięki wam poznałem GNU/Linuksa, chcę przez to powiedzieć że przydało by się uaktualnienia artykułów, bo dużo osób od tego zaczyna i jeżeli powtarzają się posty, to może zamiast tracić czas i na nie odpowiadać lepiej w tym czasie zrobić artykuł o tym problemie? dajmy na to: odpowiedz na 3-5 postów zajmie tyle czasu co jeden artykuł, a większy pożytek, wtedy newbie nie będzie mógł sie już tłumaczyć że wyszukiwarka gówniana, jeśli będę miał natchnienie to sam coś napiszę.
na razie w planie mam napisanie (razem z Kaką, kolegą z forum Debiana, który tu się udziela) artykuł o instalacji Debiana, jeśli przyda się tutaj taki artykuł to go podeślemy ;)

a co do dzieci neo i tych postów:
według mnie złym pomysłem jest obrazu kasować posty, ponieważ wiemy jak to się najczęściej kończy ("ale chamy", "za co",itp...).
lepiej by zadziałało jak by był stworzony dział, np. "dzieci neo", albo "ciężko mylący", "idioci" lub jakaś inna nazwa do której nikt by nie chciał trafić. i wszystkie posty o których piszecie by tam lądowały, a autor by dostawał info na maila o przeniesieniu posta (jakiś skrypcik wysyłający te maile, albo coś takiego), od razu do tych przenoszonym postów dołączana była by informacja tego typu:

=================
"nie umiem czytać, jestem leniem, a obsługa wyszukiwarki sprawia mi duży problem, ponieważ nie potrafię myśleć, a dodatkowo nie zastosowałem się do regulaminu i dlatego tutaj wylądowałem, nikogo o to nie winię, sam jestem sobie winien i jeśli zostanę na tym forum to postaram się poprawić"
=================

oczywiście w regulaminie zamieścić informacje że takie coś może mieć miejsce, i akceptacja regulaminu oznacza akceptacja takiego traktowania ludzi, w razie złamania regulaminu, żeby nikt potem nie płakał.
w dziale tym np. posty co jakiś czas były by usuwane (np. posty starsze niż tydzień)

głównie chodzi o to że samo usunięcie posta jedynie usuwa posta, nie zmienia podejścia tego kto go napisał, a jeśli zostanie publicznie (konstruktywnie) zjechany (i zgodnie z regulaminem który zaakceptował), to raczej na pewno jakoś na niego wpłynie, albo opuści forum, albo zacznie myśleć.
można by było zrobić też punktu "zrobił z siebie idiotę", a jeżeli by chciał zredukować te punktu to musiał by np. napisać jakiś artykuł (ale nie na odwal), albo komuś pomóc.

mam nadzieję że wyraziłem się w miarę logicznie, i zrozumieliście o co mi chodzi, bo sam regulamin nic nie da, tak samo jak nic nie daje netykieta...




aloha
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Brix w 2007-01-07, 21:39:30
No to może teraz ja wsadzę teraz kij w mrowisko :)

Chyba za bardzo przywiązujecie wagę do tego regulaminu. To tylko zwykła formalność, bo tego i tak praktycznie nikt nigdy nie czyta. :)

Moim prywatnym zdaniem bardziej potrzebne jest na tym w końcu teoretycznie skierowanym do początkujących forum:

1. Lepsze cytowanie wypowiedzi.

2. Rzucająca się w oczy wyszukiwarka (może też i Google?) i zachęta do skorzystania z niej.

3. Czytelniejsze FAQ (powinny być widoczne od razu najczęściej zadawane pytania, samo FAQ też powinno rzucać się w oczy.)

4. Skończyć wyświetlaniem IP, to prywatna sprawa każdego usera.

5. Więcej szacunku. Może niektórzy są wręcz nieuleczalnymi lamerami (i takich jest co śmieszniejsze chyba coraz więcej w świecie Linuksa), ale ja akurat jestem takim człowiekiem, że wolę przeczytać kilkanaście głupich pytań zamiast jednej złośliwej, opryskliwej lub wręcz chamskiej odpowiedzi, bo to dopiero działa mi na nerwy. Pomijając, że na żadnym forum nie ma przymusu udzielania odpowiedzi.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 21:44:15
> dajmy na to: odpowiedz na 3-5 postów zajmie tyle czasu co jeden
 > artykuł,

Pomysł jest dobry.


 > lepiej by zadziałało jak by był stworzony dział, np. "dzieci neo", albo "ciężko
 > mylący", "idioci" lub jakaś inna nazwa do której nikt by nie chciał trafić.

Tu się zgadzam w 100% Pomysł jest bardzo dobry, może przynajmniej nauczy innych czegoś.



 > oczywiście w regulaminie zamieścić informacje że takie coś może mieć miejsce, i akceptacja
 > regulaminu oznacza akceptacja takiego traktowania ludzi, w razie złamania regulaminu, żeby nikt
 > potem nie płakał.

Co do regulaminu to dziś no albo jutro go umieszczę i wtedy dodamy jakieś nowe rzeczy itp.



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Maciek_Rutecki w 2007-01-07, 21:53:32
2007-01-07 18:18:27 Kaka napisał:

penSource, prawda? ;)
 >
 > Ok, zamieszczę, ale pozwól żeby najpierw zobaczył to prawnik ok? Ten z dobreprogramy.pl ma
 > prawa autorskie, a nie chcę mieć później problemów. Jak brat mi potwierdzi, że wszystko jest
 > ok, zamieszczę go tu i każdy doda poprawki. Może być?
 >
 >

Ludzie z dobreprogramy.pl mają uczulenie na kopiowanie ich treści... więc rób jak uważasz.

--
Maciek
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Kaka w 2007-01-07, 22:48:38
Brat mi już odpowiedział. Według niego nie naruszyłem praw autorskich. Jest parę błędów stylistycznych więc najpierw to poprawię i potem wrzucę tutaj na forum. Wrzucę to jutro gdzieś po szkole około 15-16 i wtedy wszystkie propozycje co do niego każdy będzie mógł napisać.



Pozdrawiam!
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: kmp w 2007-01-08, 00:38:45
2007-01-07 22:48:38 Kaka napisał:

> Brat mi już odpowiedział. Według niego nie naruszyłem praw autorskich. Jest parę błędów
 > stylistycznych więc najpierw to poprawię i potem wrzucę tutaj na forum. Wrzucę to jutro gdzieś
 > po szkole około 15-16 i wtedy wszystkie propozycje co do niego każdy będzie mógł napisać.
 >
 >
 >
 > Pozdrawiam!
 
A mogłeś przyjemniej spędzić niedzielne popołudnie.... :)
Zastanawiam się, skąd to przeświadczenie, że pokemon-idiota przeczyta akurat _ten_ regulamin...? Taki z definicji nie czyta niczego, wychodząc z założenia, że od tego jest forum żeby mu powiedzieli co chce wiedzieć. Podzielam więc opinię sys, że tylko zdecydowane i drastyczne środki są w stanie uchronić to forum przed ostatecznym upadkiem.

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: velmafia w 2007-01-08, 01:55:24
2007-01-08 00:38:45 kmp napisał:

 > Zastanawiam się, skąd to przeświadczenie, że pokemon-idiota przeczyta akurat _ten_
 > regulamin...? Taki z definicji nie czyta niczego, wychodząc z założenia, że od tego jest forum
 > żeby mu powiedzieli co chce wiedzieć. Podzielam więc opinię sys, że tylko zdecydowane i
 > drastyczne środki są w stanie uchronić to forum przed ostatecznym upadkiem.
 >
 >
tylko nie zapominajmy że GNU/Linuks (tak jak i internet) powstał w oparciu o Wolność, więc nie ograniczajmy Jej nikomu. ale Wolność oznacza też ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny, więc proponuje wymyślić jakąś konstruktywną zjebkę, bo przy usunięciu posta osoba która go założyła nawet nie zdaje sobie sprawy że powoduje frustracje osób które pomagają, (nie przeczytała regulaminu, to skąd ma wiedzieć ?), jeśli dostanie zjebkę to może zajrzy do regulaminu.
tylko że tych postów trochę jest więc żeby był porządek na forum to jak już wcześniej pisałem proponuje przenosić je do osobnego działu, żeby ten kto założył tego posta miał okazję przeczytać tą zjebkę (bo jeśli post zostanie usunięty, to raczej już go nie przeczyta), no i aby nie obciążać serwera śmieciami, to po pewnym czasie usuwać te posty, (np. po tygodniu, dla autora postu chyba starczy tydzień na przeczytanie załączonej zjebki).

sprostowałem trochę mój wcześniejszy pomysł.

pozdrawiam
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: kmp w 2007-01-08, 03:08:08
2007-01-08 01:55:24 velmafia napisał:

 > tylko nie zapominajmy że GNU/Linuks (tak jak i internet) powstał w oparciu o Wolność, więc nie
 > ograniczajmy Jej nikomu. ale Wolność oznacza też ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny,
 > więc proponuje wymyślić jakąś konstruktywną zjebkę, bo przy usunięciu posta osoba która go
 > założyła nawet nie zdaje sobie sprawy że powoduje frustracje osób które pomagają, (nie
 > przeczytała regulaminu, to skąd ma wiedzieć ?), jeśli dostanie zjebkę to może zajrzy do
 > regulaminu.
 > tylko że tych postów trochę jest więc żeby był porządek na forum to jak już wcześniej pisałem
 > proponuje przenosić je do osobnego działu, żeby ten kto założył tego posta miał okazję
 > przeczytać tą zjebkę (bo jeśli post zostanie usunięty, to raczej już go nie przeczyta), no i
 > aby nie obciążać serwera śmieciami, to po pewnym czasie usuwać te posty, (np. po tygodniu, dla
 > autora postu chyba starczy tydzień na przeczytanie załączonej zjebki).
 >
 > sprostowałem trochę mój wcześniejszy pomysł.
 

Ja bym Twój pomysł jeszcze zmodyfikował, czyli ZERO litości dla bezmyślnych = kasujemy wątek, a na adres mailowy delikwenta wysyłana jest standardowa wiadomość: "Twoj wątek został skasowany przez administratora forum z powodu...   Więcej informacji znajdziesz na stronie: ...... Kolejne wykroczenie podobnego typu skutkuje skreśleniem z listy użytkowników forum." Koniec, kropka, zero tolerancji... Mailową zjebkę delikwent może sobie czytać choćby i miesiąc, a forum nie będzie zaśmiecane jakimiś odstawionymi "na bocznicę" postami...

Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: xis w 2007-01-08, 09:22:17
2007-01-08 03:08:08 kmp napisał:


 >
 > Ja bym Twój pomysł jeszcze zmodyfikował, czyli ZERO litości dla bezmyślnych = kasujemy wątek, a
 > na adres mailowy delikwenta wysyłana jest standardowa wiadomość: "Twoj wątek został
 > skasowany przez administratora forum z powodu...   Więcej informacji znajdziesz na stronie:
 > ...... Kolejne wykroczenie podobnego typu skutkuje skreśleniem z listy użytkowników
 > forum." Koniec, kropka, zero tolerancji... Mailową zjebkę delikwent może sobie czytać
 > choćby i miesiąc, a forum nie będzie zaśmiecane jakimiś odstawionymi "na bocznicę"
 > postami...
 >
 >

Mi też podoba się ten pomysł, zostawianie wątku z oznaczeniem 'do kasacji' naraża go tylko na kontynuowanie albo dyskusje nt. usunięcia, co nijak nie pomaga rozwojowi forum. Radykalne kasowanie z powiadomieniem na maila to dobry pomysł :)
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: ZipoKing w 2007-01-08, 11:00:33
Co do usunięcia IP przy wypowiedziach - nie do końca bym je usuwał. Można byłoby tu zastosować technikę podawania niepełnego adresu (technika stosowana na niektórych forach). Więc np. zamiast podawać cały adres 1.2.3.4 można napisać coś takiego: 1.2.3.*, lub niepełny adres DNS (np. *.domainname.com.pl) - dzięki temu można byłoby rozpoznać trolle używające kilka kont jednocześnie (jak mu jedno się zablokuje, to przez drugie będzie płakał DLACZEGO, albo z drugiego konta znów postawi ten wątek). A co do publicznej zje**i, to na głównej stronie forum można byłoby dodać dodatkową listę "userów-trolli" na wzór listy nowych wątków, i odpowiednie odznaczanie odpowiednich wątków (np. zamiast [do kasacji] zaznaczać je [troll/dziecko neo] z jednocześnie zablokować taki wątek do edycji, żeby nikt już w nim nie płakał.

[Edit]
Podawanie adresów IP ma swój sens, ponieważ dzięki temu taki troll może sobie uświadomi, że w Sieci nie jest do końca anonimowy.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Brix w 2007-01-08, 16:51:36
2007-01-08 11:00:33 ZipoKing napisał:

> dzięki temu można byłoby rozpoznać trolle używające kilka kont
> jednocześnie

Ale jako zarządca tego forum pewnie i tak czy siak masz dostęp do tych danych. Ich publikowanie nie ma sensu, bo to i tak jest forum tylko na logowanie. A choć prywatność staje się coraz bardziej pustym hasłem, warto jednak ją szanować. W forach gdzie można się wypowiadać anonimowo to trochę inna sprawa, ale też kontrowersyjna i w różny sposób rozwiązywana. W końcu jeśli ktoś ma stałe IP (i bezpośrednie połączenie z netem), publikacja IP może mu wręcz zaszkodzić. To też warto wziąć wziąć pod uwagę. Niepublikowanie IP to już standard i nie powstał on bez powodu.

Poza tym nie będzie to działać, jeśli ktoś jest prawdziwym dzieckiem Neostrady i ma zmienne IP. I co wtedy? A już parę razy mi się zdarzyło, że wchodzę po raz pierwszy w życiu na jakieś forum, a tu komunikat, że zostałem z niego wyrzucony. Oczywiście obejście takiego "bana" dla mnie jest trywialne, ale to tylko pokazuje jakie są pułapki traktowania IP niemalże jako wyroczni. Bo nie ma tak dobrze, tysiące ludzi może mieć to same IP, a miliony za każdym razem inne.


> A co do publicznej zje**i, to na głównej stronie forum można byłoby
>  dodać dodatkową listę "userów-trolli" na wzór listy nowych wątków,
> i odpowiednie odznaczanie odpowiednich wątków (np. zamiast [do
> kasacji] zaznaczać je [troll/dziecko neo] z jednocześnie zablokować
> taki wątek do edycji, żeby nikt już w nim nie płakał.

Co robicie z trollami (i beznadziejnymi wątkami) to wasza sprawa, możecie to nawet od razu kasować, bo jak oko nie widzi, to serce nie boli. Ale nie zniżajcie się na litość boską do poziomu samych trolli. W walce z trollami zawsze najlepszą metodą jest ich olewanie i kasowanie. Bo jeśli zaczniecie wojnę, w końcu traficie na kogoś, kto z przyjemnością przyjmie to wyzwanie. I narobi Wam niezłego zamieszania, jeśli będzie miał trochę większy niż przeciętny poziom wiedzy o internecie.

Poza tym co innego osoba, która nic nie potrafi (nawet znaleźć coś w sieci), a co innego prawdziwy troll. Jeśli ktoś złośliwie coś wypisuje pod komentarzem lamera, dla mnie też jest trollem, gdyż IMO są to celowe działania w celu sprowokowania awantury. Dobrze by było, gdybyście i na to zwrócili większą uwagę.

A jeśli zaczną tu wybuchać awantury i te owe "zjebki", to prawdziwych trolli tylko przybędzie. To ich żywioł.

A nawet jeśli prawdziwe "dziecię neo" ma ochotę pobawić się Linuksem, to też o czymś świadczy. Oczywiście w większości przypadków pewnie to jest tylko krótkotrwały kaprys, ale nie upoważnia to do wrzucania wszystkich do jednego worka. Sprawne działania moderatorów, pilnowanie kultury wypowiedzi, lepsze technicznie forum - jak dla mnie to przyniesie o niebo lepsze rezultaty niż represje pod publiczkę.

> Podawanie adresów IP ma swój sens, ponieważ dzięki temu taki troll
> może sobie uświadomi, że w Sieci nie jest do końca anonimowy.

Jak na razie prawdziwy troll z dużym doświadczeniem w swoim fachu na takie oświadczenie może tylko wybuchnąć gromkim i szczerym śmiechem :) I obyście naprawdę nigdy nie mieli problemów z prawdziwymi sieciowymi wandalami.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: ultr w 2007-01-08, 16:55:25
Nie chce mi się czytać całego wątku, ale generalnie popieram :)

To, że ktoś nawet nie zada jednego pytania na google (a zazwyczaj trzeba kilka razy strzelić w składnie zapytania, żeby coś znaleźć) jest po prostu brakiem szacunku do ludzi z forum.

Oczywiście każdy tu chętnie pomoże - o ile tylko będzie umiał, sam pomagam ludziom na różnych innych forach, ale jak można oczekiwać gotowego rozwiązania? Może jeszcze powinniśmy pojechać do takiego nooba do domu i zrobić za niego? Niektórym chyba myli się płatny support windows (który i tak jest żenujący) z supportem społeczności dla linuxa. Jeżeli chce się czegoś wymagać to nic nie stoi na przeszkodzie, aby kupić box Mandrivy, Suse czy RedHata i wisieć na linii 24h żądając pomocy w obsłudze zakupionego produktu.

Generalnie schemat zapytania na forum powinien wyglądać tak:
- szukasz rozwiązania problemu (google) i nic nie znajdujesz/nie rozumiesz znalezionych informacji
- przeszukujesz forum, być może ktoś miał taki lub _podobny_ problem
- wtedy (i dopiero wtedy) zadajesz pytanie na forum
- nie spodziewaj się gotowca (chyba, że problem jest trywialny), ale raczej objaśnień i wskazania drogi
- znowu google i manual, i jeżeli ponownie nie rozumiesz kolejnej rzeczy, bądź nie możesz znaleźć informacji dotyczącej kolejnego elementu układanki, to zadajesz kolejne pytanie na forum (najlepiej w tym samym wątku, a nie w 10 nowych)

A co do błędów ortograficznych to nie można się aż tak czepiać. Sam też był pisał jak analfabeta, gdyby nie Firefox 2.0 ze sprawdzaniem pisowni :) Choć można upomnieć noobów i zalecić jego używanie.
Tytuł: Nie wytrzymałam...
Wiadomość wysłana przez: Robert w 2007-01-08, 17:59:25
2007-01-08 09:22:17 xis napisał:

> zostawianie wątku z oznaczeniem 'do kasacji' naraża go tylko na
 > kontynuowanie albo dyskusje nt. usunięcia, co nijak nie pomaga rozwojowi forum. Radykalne

1 Nie spotkałem sie jeszcze z przypadkiem dyskusji na temat usunięcia (a parę postów tak oznaczyłem). Nawet na maila nie dostawałem jeszcze zadnych polemik na temat dlaczego mój post zniknął, czy dlaczego został tak oznaczony.

2. Zauważyłem natomiast, ze rzadko pojawiają się kolejne posty w tak oznaczonym wątku.

3. Takie oznaczenie wątku jest dla autora wielkim obciachem i nieraz traktowane jak porażka życiowa.

Dodam tylko, że ten pomysł powstał z potrzeby chwili - braku działu /dev/null, który można nazwać również po prostu śmietnik. Kiedy wątki bedą tam trafiać, nie trzeba będzie ich już tak śmiesznie oznaczać. Obojętnie, jak to zostanie rozwiązane - gość, którego post się kasuje powinien dostać informację o tym, że jego sposób zabierania głosu na forum nam się nie podoba. Takie postępowanie jest standardem ogólnie przyjętym.


---edit Lord Darius
Ze względu na to, że do wątku dodano ostatnio nowe wpisy, nic nie wnoszące do tematu, postanawiam wątek zamknąć.