Forum Linux.pl
System => Instalacja => Wątek zaczęty przez: bionick w 2006-08-29, 10:17:58
-
Wczoraj przesiadlem sie na Mac\\'u w pracy z MacOS X Panther (ktory mulil mi starego G3), na Zoltego Psa. System jest OK, ale mam problem: jako kompletny lamer nie moge skonfigurowac sobie internetu.
Przedtem, jak na PC instalowalem SuSe jako drugi system operacyjny, instalacja i konfiguracja sprowadzala sie do wciskania \\"Dalej\\" i wszystko dzialalo, ale teraz instalacja byla przeprowadzana de novo i sie wylozylem. Z poprzedniego systemu spisalem wszystko co potrzebowalem (tak mi sie wydaje) do instalacji netu, ale nie wiem, gdzie to wpisac (mam numery: IP, Subnet Mask, Router\\'a, Ethernet adress, DNS Server (tu dwa numery) i nazwe Search Domain). Zamiast jako tako znanych mi nazw linux ma jakies Samby, HTTP i FTP serwery z klientami i innymi i sie pogubilem. Na domiar zlego przeczytalem, ze jak sie ma staly adres, to nieznacznie trzeba skonfigurowac cos za pomoca konsoli, a ja tu juz zupelnie leze.
Czy ktos z linuxowej braci pomoglby mi rozwiazac problem? Bo nawet do drukarki sieciowej nie moge sie podpiac.
P.S.: Jako jedyny w pracy mam Macintosha i jako jedyny linuxa (nie wiem, czy to w czyms pomoze)
-
2006-08-29 10:17:58 bionick napisał:
> Wczoraj przesiadlem sie na Mac\\'u w pracy z MacOS X Panther (ktory mulil mi starego G3), na
> Zoltego Psa. System jest OK, ale mam problem: jako kompletny lamer nie moge skonfigurowac sobie
> internetu.
> Przedtem, jak na PC instalowalem SuSe jako drugi system operacyjny, instalacja i konfiguracja
> sprowadzala sie do wciskania \\"Dalej\\" i wszystko dzialalo, ale teraz instalacja byla
> przeprowadzana de novo i sie wylozylem. Z poprzedniego systemu spisalem wszystko co
> potrzebowalem (tak mi sie wydaje) do instalacji netu, ale nie wiem, gdzie to wpisac (mam
> numery: IP, Subnet Mask, Router\\'a, Ethernet adress, DNS Server (tu dwa numery) i nazwe Search
> Domain). Zamiast jako tako znanych mi nazw linux ma jakies Samby, HTTP i FTP serwery z
> klientami i innymi i sie pogubilem. Na domiar zlego przeczytalem, ze jak sie ma staly adres, to
> nieznacznie trzeba skonfigurowac cos za pomoca konsoli, a ja tu juz zupelnie leze.
> Czy ktos z linuxowej braci pomoglby mi rozwiazac problem? Bo nawet do drukarki sieciowej nie
> moge sie podpiac.
>
> P.S.: Jako jedyny w pracy mam Macintosha i jako jedyny linuxa (nie wiem, czy to w czyms pomoze)
Hmm... YellowDog Linux musi mieć jakiś własny program do konfiguracji. Niestety ja nie wiem jak się go uruchamia.
Na:
http://www.terrasoftsolutions.com/support/configuration/
pisze:
\\"YDL 3-4.1 users should use the tools found under the Yellow Dog Menu --> System Settings submenu. \\"
Na oficjalnym forum YellowDog Linux będą wiedzieć
http://www.yellowdog-board.com/index.php
Wpierw jednak proszę poszukać w menu bo aż mi się wieżyć nie chce by niebyłoby tam jakiegoś użądzenia konfigaracyjnego.
No i powiedzieć na TYM forum co właściwie ma być skonfigurowane. Z tego co zrozumiałem to masz jakąś wpiętą (lub onbordową) kartę Ethernetową, włączyłeś przeglądarkę internetową... i nic. Więc chcesz poprostu mieć połączenie z siecią - (żeby internet działał) czy jeszcze coś, np. obsługę dysków sieciowych czy coś takiego? Po prostu sprecyzuj o co ci chodzi. Wymieniłeś posiadane \\"dane\\" a nie \\"cel\\". Poza tym czy adress ip jest przyznawany twojemu komputerowi dynamicznie (DHCP client) czy masz (ten komputer) stały numer ip (static ip). No i czy chodzi ci o sieć Ethernet (lub inną kablową) czy Wi-Fi (bezprzewodową).
Wtedy może i my będziemy w stanie pomóc.
W razie problemów ze znalezieniem tego konfiguratora to sądzę że możnaby spróbować konfiguracji ręcznej (terminal tekstowy), oczywiście z pomocą forumowiczów (nas). Choć mam wredne przeczucie, że będzie to wyważanie otwartych drzwi.
P.S.
DO FORUMOWICZÓW:
Wydaje mi się, że YellowDog Linux powstał na bazie Red Hata, więc jest duże prawdopodobieństwo, że ma taki sam graficzny konfigurator sieci jaki jest w Fedora Core. Proszę więc Fedorowców o wypowiedź w sprawie ich graficznych konfiguratorów. Ja jako Slackwareowiec nie mam o tym pojęcia.
-
Dzieki za adresy - skorzystam.
Problem rozwiazalem po bardzo dlugiej walce z systemem (pewnie i tak nie do konca i jak znam zycie schrzanilem cos innego) - ale tak to bywa, jak siedzi sie na linuksie dopiero drugi dzien :)
W poscie powyzej chodzilo mi o pomoc w wpisaniu tychze parametrow w odpowiednie rubryki, bo jakby nie bylo nazewnictwo w linuxie jest zdziebko inne niz w Windzie; same narzedzie do konfiuracji netu w trybie graficznym znalazlem dosc szybko.
W kazdym bedz razie jakos juz moj Mac na Psa zszedl ;) i przedzie. Mam nadzieje, ze dalsza nauka bedzie przebiegac rownie szybko.
-
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Instalowałem wczoraj Linux'a Suse 10.1 na konfiguracji sprzętowej: AMD 1700 XP, 512 DDRAM Dual, ATI 9600 PRO, Creative Audigy, Karta TV AVERMedia + kilka urządzeń wpiętych na USB. Po zainstalowaniu systemu i pierwszej prośbie o restart i ponowne uruchomienie instalator "wywala" się przy wykrywaniu urządzeń: a to raz przy grafice, innym razem przy karcie telewizyjnej. Probowałem wypiąc kartę TV z komputera i nic to nie pomaga. Urządzenia USB też wypiąłem. Czy ktoś wie co może być nie tak?
-
dopoki nie specyzujesz "wywala sie" nikt raczej nie bedzie w stanie pomoc...
http://rtfm.killfile.pl
-
Ok. System zawiesza się. Na ekranie pozostaje tylko logo Linux'a i HDD przestaje pracować. Ikonka postępu pracy (kręcące się do okoła kółeczko zatrzymuje się w miejscu). Po długim oczekiwaniu (kilkanaście, kilkadzięsiąt minut) wyłączam komupter i próbuję instalacji ponownie. Niestety z tym samym efektem.
-
2006-08-29 09:46:39 mgrzesikowski napisał:
> Ok. System zawiesza się. Na ekranie pozostaje tylko logo Linux'a i HDD przestaje pracować.
> Ikonka postępu pracy (kręcące się do okoła kółeczko zatrzymuje się w miejscu). Po długim
> oczekiwaniu (kilkanaście, kilkadzięsiąt minut) wyłączam komupter i próbuję instalacji ponownie.
> Niestety z tym samym efektem.
czy na pewno płyta instalacyjna jest ok?
-
Płytka najprawdopodobniej jest ok. Pochodzi z czaspopisma LINUX +, chyba z sierpnia.
-
Dodam tylko, że system Linux zainstalowano na dysku primary slave i zrobionej dla niego partycji. Dodatkowo zainstalowany jest Windows na dysku primary master. Nie wiem czy to istotne, ale może tutaj jest problem.
-
2006-08-29 11:50:57 mgrzesikowski napisał:
> Dodam tylko, że system Linux zainstalowano na dysku primary slave i zrobionej dla niego
> partycji. Dodatkowo zainstalowany jest Windows na dysku primary master. Nie wiem czy to
> istotne, ale może tutaj jest problem.
Mi się udało zainstalować Suse na Primary Slave, więc to chyba nie to
-
> 2006-08-29 11:50:57 mgrzesikowski napisał:
>
> > Dodam tylko, że system Linux zainstalowano na dysku primary slave i zrobionej dla niego
> > partycji. Dodatkowo zainstalowany jest Windows na dysku primary master. Nie wiem czy to
> > istotne, ale może tutaj jest problem.
1. a na którym dysku/ew. partycji próbujesz instalować kolejnego linuksa ?
2. Czy to nie jest przypadkiem dysk SATA?
-
> 1. a na którym dysku/ew. partycji próbujesz instalować kolejnego linuksa ?
> 2. Czy to nie jest przypadkiem dysk SATA?
1. Tak jak napisałem instaluję na dysku HDD primary slave i partycji zrobionej przez Linux'a
2. To jest dysk zwykły podłączony na IDE.
Aha w trybie tekstowym zobaczyłem, że zatrzymuje się w momencie:
agpgart: Detected NVIDIA nForce2 chipset
-
2006-08-30 08:28:28 mgrzesikowski napisał:
> > 1. a na którym dysku/ew. partycji próbujesz instalować kolejnego linuksa ?
> > 2. Czy to nie jest przypadkiem dysk SATA?
>
> 1. Tak jak napisałem instaluję na dysku HDD primary slave i partycji zrobionej przez Linux'a
Napisałeś że na primary slave masz już zainstalowanego linuksa, :
"system Linux zainstalowano na dysku primary slave i zrobionej dla niego partycji."
z tego wcale nie wynika, że na tym samym dysku instalujesz kolejnego linuksa.
Instalować, a zainstalować, to nie to samo.
Tak, że w koncu nie wiem czy ty masz już tam jednego linuksa i wpychasz drugiego, czy to dopiero jest ten pierwszy linux.
> 2. To jest dysk zwykły podłączony na IDE.
>
> Aha w trybie tekstowym zobaczyłem, że zatrzymuje się w momencie:
> agpgart: Detected NVIDIA nForce2 chipset
Coś ty chyba kręcisz, napisałeś, że masz "ATI 9600 PRO" a wykrywa ci Nvidię.
Jesli rzeczywiście masz ati, a wykrywa ci co innego, to znaczy, ze własnie tutaj leży problem. Ja nigdy linuksa na ATI nie instalowałem, tu musi pomóc ci kto inny.
-
agpgart: Detected NVIDIA nForce2 chipset
tu chodzi o chipset a nie kartę graficzną :)
W gazetach też zdarzały się skaszanione płytki.
-
Do ROCA:
Mam tylko windows na primary master i instaluję nowego i jedynego Linuxa na drugim dysku primary slave jako alternatywny system.
Błąd wyskakuje przy chipsecie NVidia Nforce2, a nie karcie grafiki ATI.
-
Do XADMI:
Kupiłem drugą gazetę LINUX + wydanie specjalne poświęcone tylko SUSE 10.1. Problem ten sam. Czyżby 2 skaszanione płytki :-( Chyba problem tkwi w sprzęcie.
-
2006-08-30 13:56:52 mgrzesikowski napisał:
> Do ROCA:
> Mam tylko windows na primary master i instaluję nowego i jedynego Linuxa na drugim dysku
> primary slave jako alternatywny system.
> Błąd wyskakuje przy chipsecie NVidia Nforce2, a nie karcie grafiki ATI.
Sorki, zapomniałem, że nie tylko grafika używa tego chipsetu. Zadziałało prawo pierwszych skojarzeń :-)
-
2006-08-30 13:59:23 mgrzesikowski napisał:
> Do XADMI:
> Kupiłem drugą gazetę LINUX + wydanie specjalne poświęcone tylko SUSE 10.1. Problem ten sam.
> Czyżby 2 skaszanione płytki :-( Chyba problem tkwi w sprzęcie.
Mam u siebie MSI K7N2Delta ma chipset NForce2. Płyta jest cholernie (żeby nie użyć mocniejszego słowa) wadliwa. Dźwięk (wbudowany) co jakiś czas zdycha, lampki na karcie sieciowej (wbudowana) szaleją - świecą się nawet gdy komputer jest wyłączony, kontroleryUSB 2.0 jest, ale nie jest podłączony do żadnych gniazd USB (nawet na kernelu 2.6 nie działa). Więc, jest możliwe że jest to kwestia wadliwego sprzętu... no ale Windows chodzi. Ja bym spróbował zainstalować inną dystrybucję i zobaczyć co się stanie (trochę głupie ale niezabardzo wiem co zaproponować).
-
Niestety nic nie pomaga; ani aktualizacja, ani standardowa, ani bez ACPI, ani bez lokalnego APIC, ani bezpieczna. Po pierwszym restarcie system zatrzymuje się zawsze w tym samym miejscu.
Jedno co udało mi się zobaczyć to komunikat - tym razem bardziej szczegółowy:
i2c adapter ic2-0: nForce2 SMBus adapter at 0x4300
:Error requesting region 4300...4307 for SMB2
nForce2_smbus 0000:00:01.1: Error probing SMB2
Ktoś wie o co chodzi?
P.S. chyba spróbuję dzisiaj co będzie z instalką Mandrivy.
-
2006-08-31 08:54:07 mgrzesikowski napisał:
> Niestety nic nie pomaga; ani aktualizacja, ani standardowa, ani bez ACPI, ani bez lokalnego
> APIC, ani bezpieczna. Po pierwszym restarcie system zatrzymuje się zawsze w tym samym miejscu.
>
>
> Jedno co udało mi się zobaczyć to komunikat - tym razem bardziej szczegółowy:
> i2c adapter ic2-0: nForce2 SMBus adapter at 0x4300
Nie chcę ciebie straszyć, ale nforce 2/3 to najgorsze g.. (przepraszam za słownictwo) jakie może być. Ma błędy.
--
Maciek
unixy.pl
-
2006-08-31 17:24:46 Maciek_Rutecki napisał:
> 2006-08-31 08:54:07 mgrzesikowski napisał:
>
> > Niestety nic nie pomaga; ani aktualizacja, ani standardowa, ani bez ACPI, ani bez
> lokalnego
> > APIC, ani bezpieczna. Po pierwszym restarcie system zatrzymuje się zawsze w tym samym
> miejscu.
> >
> >
> > Jedno co udało mi się zobaczyć to komunikat - tym razem bardziej szczegółowy:
> > i2c adapter ic2-0: nForce2 SMBus adapter at 0x4300
>
> Nie chcę ciebie straszyć, ale nforce 2/3 to najgorsze g.. (przepraszam za słownictwo) jakie
> może być. Ma błędy.
>
> --
> Maciek
> unixy.pl
Może sflashować BIOS?
-
> Może sflashować BIOS?
Pomogło :-) Instalacja poszła bez problemu. Dla innych z podobnym problemem dla płyty ASROCK z chipset'em nForce 2: BIOS w wersji 1.30.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc.