Nowe posty
|
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Pokaż wątki - mateo86
1
« dnia: 2013-08-21, 16:06:33 »
2
« dnia: 2012-11-12, 21:11:45 »
Witam! Od jakiegoś czasu poszerzam swoją wiedzę przy budowie różnych układów elektronicznych na bazie arduino. Bardzo fajna sprawa, polecam. Tylko, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i chciałbym spróbować czegoś bardziej zaawansowanego. Przyszło mi do głowy, żeby zbudować minilaptopa opartego na układzie arduino, jakimiś podstawowymi funkcjami typu klawiatura, prosty alfanumeryczny wyświetlacz itp. Znalazłem kilka stron odnośnie budowy czegoś takiego, ale bardziej bym prosił was o pomoc i sugestie odnośnie zaprogramowania tego "monstrum"  Może ktoś ma doświadczenie przy pisaniu mini systemów operacyjnych i poleci jakieś dobre materiały? Ew. Rady, wskazówki tipy itp.
3
« dnia: 2012-10-03, 00:28:22 »
Stawiam dobrą flaszkę temu, kto rozwiąże problem, lub w znacznym stopniu przyczyni się do jego rozwiązania. Otóż zmodernizowałem sprzęt - Zamieniłem płytę główną ASUS P5B na ASUS P5KC. Wszystko śmiga ładnie, poza siecią. Nie wykrywa sprzętu. Przekopałem się przez pierwsze 27 stron wyników z google, wykonałem wszystkie wskazówki i rozwiązania, które były tam zaprezentowane i nic... Według tego co pisze producent powinien działać moduł atl1 - jednak nie działa. Na rosyjskich forach piszą, że bez problemu działa atl1e - u mnie tez nie działa. Bez względu czy wkompilowane na stałe, czy jako moduł. Na naszym forum, dla eryka udało się bez sterownika - też próbowałem, niestety z żadnym pozytywnym skutkiem. Tu link: http://forum.linux.pl/viewtopic.php?pid=118714Walczę z tym już 4 dzień, karta jest sprawna, z windows jest dostęp do sieci. W przypływie rozpaczy, wyciągnąłem z jakiegoś starego szrota Realteka 8139C, który też nie ruszył pod linuksem (a pod windows działał), mimo, że miał wszystkie wymagane sterowniki wkompilowane w jajko. Czy są jeszcze gdzieś jakieś ukryte ustawienia o których nie wiem/zapomniałem? Kernel 3.2.12.
4
« dnia: 2011-01-07, 19:36:47 »
Witam,
Może ktoś ma namiary na jakiś ciekawy schemat dźwięków systemowych? W tych standardowych szału nie ma, a w necie pełno jest śmiecia typu fragmenty z filmów czy piosenek.
Chodzi mi o jakieś subtelne, miłe dla ucha odgłosy, żeby zrobiło się weselej na pulpicie i przy okazji nie zalała mnie krew jak n-ty raz z kolei wyskoczy jakiś komunikat itp.
5
« dnia: 2010-03-09, 23:21:48 »
Witam. Zaistniała u mnie potrzeba zmiany jądra na nowszą wersję. Z 2.6.30-gentoo-r4 na 2.6.31-gentoo-r6 Użyłem starego pliku .config, jako że jestem leniwy i nie chciało mi się wszystkich opcji od nowa ustawiać (oprócz tych, które musiałem z racji aktualizacji)  Po skompilowaniu i uruchomieniu kernela pojawia się komunikat Kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block(2.0)
Wcześniej jest wywalone: VFS: Unable to mount root fs via NFS, trying floppy
VFS Please append a correct "root=" boot option; here are the available partitions:
0340 20066251 hdb driver: ide-gd
0341 20065153 hdb1
Na pierwszy rzut oka wygląda jakby nie wykrył dysków, ale nie bardzo wiem gdzie szukać problemu, skoro na stare jądro na tej samej konfiguracji działa a nowe nie chce (sprawdziłem, przekompilowałem stare) System plików to ext3, również wkompilowany na stałe. Te dyski co widać to kontroler PATA, do niego podłączony jest dysk ze starego kompa. W akcie desperacji zaznaczyłem wszystko co w nazwie ma 'intel' i jest związane w dyskiem/chipsetemw sekcji device drivers, jednak po kompilacji żadnych pozytywnych rezulattów. Wszystko jest wkompilowane na stałe, żadnych modułów. Initrd również brak. Może ktoś miał podobny problem? Jakieś sugestie co do rozwiązania? ASUS P5B (Intel P965+ICH8)
6
« dnia: 2009-11-27, 21:39:51 »
Słuchajcie już chyba głupi jestem... Próbowałem wszelkich możliwych kombinacji i nie wiem czy to problem u mnie, czy ja coś źle robię. Nie wyświetla mi się tło strony. Jak robię 5 lat strony, takich komedii nie miałem. Zawartość index.html: zawartość style.css: body{
background-image: url(tlo.jpg);
}
ekran jak był biały tak i jest. Wszelkie dodatki blokujące powyłączane, Ani FF, ani opera ani IE nie wyświetlają tła. Wszystkie pliki zamieszczone są w jednym katalogu. O co tu może chodzić?
7
« dnia: 2009-10-29, 23:18:56 »
Witam!
Może ktoś z was zajmuje się tworzeniem plików cd+g (do karaoke)? Jakiego do tego używacie programu? Czy orientuje się ktoś czy jest coś takiego na linuksa, co w miarę bezproblemowo działa?
Jeśli nie ma na linuksa, to może coś polecicie coś konkretnego na konkurencyjne platformy? Coś, co by nie wykrzaczało się przy edycji tekstu lub kompilacji plików cd+g.
8
« dnia: 2009-09-18, 16:30:37 »
Witam! Męczę się z tym problemem kilka dni i nic mi nie wychodzi... Zainteresował mnie kurs tworzenia gry czasu rzeczywistego, opublikowany w ostatniej Dragonii. Można powiedzieć że od początku były pewne drobne problemy, ale dałem sobie z nimi radę. No ale ten mnie chyba przerasta. Otóż starając się zalogować jako gracz dostaję taki komunikat: Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /var/www/localhost/htdocs/strona/batalia/naglowek.php:15) in /var/www/localhost/htdocs/strona/batalia/logowanie.php on line 39 Chwila grzebania w sieci wskazuje winowajcę i rozwiązanie. Należy dodać na początku i na końcu skryptu funkcje: ob_start();
ob_end_flush();
Gdzie indziej napisane było, żeby postawić znak '@' przed kłopotliwymi liniami. Ale żadna z tych metod nie rozwiązuje problemu, nadal jest kiszka. O co może w tym chodzić? Edit: literówki...
10
« dnia: 2009-06-16, 13:30:58 »
Jak w temacie, otóż włączam komputer, i zamiast napisu "Loading stage1.5" widzę tylko literkę "L" i bardzo dużo liczb 99. (pół ekranu)
Dziś rano jeszcze wszystko działało bez problemu, a teraz jakoś nie mogę uruchomić.
Odpaliłem kompa z livecd i przeinstalowałem gruba, jednak to nie pomogło.
Żadnego oprogramowania nie instalowałem, nic w BIOSie, ani systemie też nie zmieniałem. FSCK też nie wykazał żadnych błędów na dysku.
Jaka może być tego przyczyna?
11
« dnia: 2009-05-16, 15:29:15 »
Witam,
Dostałem zlecenie stworzenia systemu (obojętnie czy to linux czy windows), który będzie działał w miarę przyzwoicie, ale będzie niesamowicie szybko się uruchamiał i zamykał. Szczególnie szybko się zamykał.
Co do szybkiego startu, to nie mam żadnego problemu - w sieci jest pełno poradników, artykułów i innych publikacji mówiących o szybszym starcie systemu.
Udało mi się osiągnąć czas startu (od momentu wybrania opcji w bootloaderze, do pełnej gotowości, czyli uruchomienie środowiska i automatyczne zalogowanie użytkownika) dla linuksa ok. 13 sekund i dla windows ok. 18 sekund. Z tym że ten drugi w zależności od dnia i swojego widzi mi się czasem dokłada kilka sekund.
Myślę, że tu już nie da się więcej wycisnąć, bez dużego nakładu pracy.
Natomiast jeśli chodzi o zamykanie - w sieci naprawdę jest niewiele materiałów na ten temat. Klient sobie zażyczył, aby system zamykał się praktycznie od razu - maksymalnie 2-3 sekundy. Na razie udało mi się osiągnąć zamknięcie linuksa w ciągu 7 sekund, a o windows szkoda pisać.
Czy ktoś ma może doświadczenia w 'tuningowaniu' zamykania systemu?
Już myślałem o jakimś wyłączeniu większości buforów i po prostu odcinaniem zasilania, ale to już chyba ostateczność.
Facet prowadzi poważną firmę i raczej to nie jest jego kaprys, tylko potrzeba...
Niestety, nie chciał powiedzieć do czego mu taki system, gdzie on ma się znajdować, jakie ma mieć zastosowanie. (tajemnica firmy?)
Wiem tylko, że nie będzie miał dostępu do żadnej sieci, i ma mieć pakiet podstawowych aplikacji (Jakiś pakiet biurowy, program graficzny i kompilator). Wygląda to na jakąś stację roboczą.
Nie jest to najnowszy demon szybkości, ale stary też nie jest:
Core 2 Duo 2,66 GHz, 4GB RAM, GeForce 8600, HDD 320 GB, reszta zintegrowana.
Dla zainteresowanych co zrobiłem:
- usunąłem wszelkie niepotrzebne usługi (szczególnie sieciowe)
- przekompilowałem jądro, usuwając wszystkie niepotrzebne sterowniki, wsparcia dla usług, protokoły itp, zmieniłem czasy oczekiwiania i inicjowania urządzeń itp. itd.; w efekcie jądro waży nieco ponad 950 KB
- przekonfigurowałem niektóre usługi, które dość długo się ładowały
- paradoksalnie do karty graficznej zainstalowałem najstarsze jakie znalazłem sterowniki (zajmowały mniej miejsca i udało się skrócić czas ładowania o ok. 1,5 w stosunku do kilku ostatnich wersji, zamykanie bez zmian)
- poza tym usunięcie wielu niepotrzebnych plików i programów.
Jeśli ktoś miałby jakieś nowe pomysły i rady, będę wdzięczny, jeśli zechciałby się podzielić. Szczególnie w kwestii szybkiego zamykania systemu.
12
« dnia: 2009-04-02, 01:20:32 »
Czy moglibyście mi wyjaśnić o co chodzi, czy to może jakiś bug przeglądarki czy ja coś źle robię... Robię znajomemu stronę www i w zależności od tego jak nazwę pliki graficzne to są one wyświetlane bądź nie. Już pokazuję to na palcach: Przy zastosowaniu takiego kodu html pomimo, że plik baner.png znajduje się w odpowiednim katalogu nie jest wyświetlany 
Natomiast, jeśli kod wygląda w następujący sposób:
wtedy obrazek tła jest wyświetlany.
Oba pliki są takie same, i znajdują się w katalogu. Oba pliki są odczytywane (tzn. jak ręcznie wprowadzę adres do obrazka, to się wyświetla).
Problem występuje tylko na przeglądarkach Firefox, ale nie wszystkich. Na niektórych jest to poprawnie wyświetlane.
Od czego to może zależeć?
13
« dnia: 2009-03-12, 12:29:19 »
Na blogu piszecie, że dzięki zakończeniu współpracy z Abormedia nie będą się pojawiać reklamy konkurencyjnych dla Linuksa produktów. Dobrze, ale jeszcze przydałoby się takie coś zrobić z Googlami... 
14
« dnia: 2009-02-14, 20:56:18 »
Witam, Mam problem z konfiguracją GRUBa, ale od początku: W komputerze mam 2 dyski twarde podłączone do tego samego kontrolera. Na pierwszym jest Linux (a nawet 2) na drugim coś mnie podkusiło, żeby zainstalować windows xp. Zmuszenie GRUBa do uruchamiania linuksów trwało kilkanaście sekund, natomiast zmuszenie do uruchomienia windows trwa już 1,5 godziny i nic nie wychodzi :/ Przejrzałem cały podręcznik Gentoo odnośnie bootloaderów i jeszcze kilka stron, wydaje mi się że zrobiłem wszystko jak należy... Po zmianie w biosie dysku z którego ma startować system windows uruchamia się bez problemu, więc to problem konfiguracji gruba. Ktoś ma jakiś pomysł co może być nie tak? grub.conf default 0
timeout 30
splashimage=(hd0,0)/boot/grub/splash.xpm.gz
title Gentoo Linux 32bit
root (hd0,0)
kernel /boot/gentoo32 root=/dev/sda2
title Gentoo Linux 64bit
root (hd0,0)
kernel /boot/gentoo64 root=/dev/sda3
title Windows XP
rootnoverify (hd1,0)
makeactive
chainloader +1
15
« dnia: 2009-02-03, 17:17:11 »
Nie wiem czy ten dział, czy może w innych językach powinienem go umieścić, w każdym razie C/C++ najbardziej mi pasuje Zostałem szczęśliwym posiadaczem kilku niedziałających dysków twardych (głównie uszkodzona elektronika, ale silniczki działają ;P) I przyszedł mi do głowy diabelski pomysł zrobienia z nich jakiegoś dziwacznego urządzenia, którym mógłbym sterować za pomocą komputera. Ostatecznego kształtu jeszcze nie mam, bo wszystko jest w wczesnej fazie wymyślania. Marzy mi się stworzenie bardzo prostego pojazdu, który by jeździł w przód/tył oraz skręcał. Projekt tego mniej więcej już sobie opracowałem, tylko nie bardzo wiem jak się zabrać do zaprogramowania tego wszystkiego. Lepiej korzystać ze starych portów COM czy lepiej z USB? Z jakich układów korzystać? Moja prośba jest następująca: Czy ktoś z obecnych forumowiczów zajmuje/zajmował się podobnymi rzeczami, ew. ma jakieś pojęcie o tym, mógł naprowadzić mniej więcej na jakieś materiały, z których można skorzystać przy tworzeniu tego urządzenia. Najlepiej w języku polskim, ale angielskimi też nie pogardzę  Będę bardzo wdzięczny za jakieś rady, pomysły cokolwiek, co mogłoby mi w tym pomóc. Dla formalności tylko dodam że nigdy wcześniej się tym nie zajmowałem i nie bardzo mam pojęcie od czego nawet zacząć. Pozdrawiam
|
Pokaż wiadomości
Shank x64 (4)