1
Jaką dystrybucję wybrać? / Odp: Optymalna dystrybucja na średniej klasy sprzęt
« dnia: 2020-12-01, 16:13:20 »
Pawle, idąc za Twoją radą postanowiłem przetestować Xubuntu. Kilka dni nie udzielałem się w tym wątku,tylko po to by wyrobić sobie własne zdanie ale oczywiście poszedłem za Twoimi radami i tego samego dnia co napisałeś posta zainstalowałem w.w system. Ogólnie w dwóch słowach - jest bajeczka.
Komputer nie jest pierwszej nowości ale ten system to właśnie wisienka na torcie, o której pisałem. Jak nie chce się kasy pompować w nowe części do laptopa lub w ogóle w nowego laptopa to człowiek się ratuje instalacją mniej zasobożernego systemu. I to wypaliło.
Jeżeli chodzi o wygląd no to jest ok. Jestem facetem, nie przywiązuje uwagi jakoś do detali i aspektów wizualnych, system wygląda prosto, schludnie i może klasyczny Ubuntu (według mnie) wygląda bardziej... hmm... bajerancko. To tu za to brak bajerów zrekompensowany jest prostotą, bo wszystke przyciski i funkcje są mega intuicyjne, co w ogólnym rozrachunku stawia ten system imo nad klasycznym Ubuntu, bo finalnie pewnie właśnie te bajery powodowały większą zasobożerność laptopa.
Co do aspektów technicznych to tak, widzę różnice w działaniu systemu. Szybciej się odpala (przy dysku ssd i Xubuntu to serio, od momentu wciśnięcia przycisku ON laptop jest gotowy do pracy może w 6 sekund? 10 letni laptop z i3 drugiej generacji
Kwestie użytkowania stron internetowych, filmów itd też na plus. Gier szczerze nie testowałem, nie wiem czy fpsy wzrosną czy zmaleją i czy w ogóle będzie to zauważalna różnica w którąś stronę.
Kończąc - generalnie Idealnie trafiłeś z poradą i zrozumiałeś mój post i moje potrzeby. Jestem mega zadowolony, system funkcjonalny, nic mu nie brakuje, a z kolei okrojony z tych szmerów bajerów jakie ma klasyczne Ubuntu, co powoduje, że chodzi trochę szybciej. Strzał w dziesiątkę, dzięki!
Komputer nie jest pierwszej nowości ale ten system to właśnie wisienka na torcie, o której pisałem. Jak nie chce się kasy pompować w nowe części do laptopa lub w ogóle w nowego laptopa to człowiek się ratuje instalacją mniej zasobożernego systemu. I to wypaliło.
Jeżeli chodzi o wygląd no to jest ok. Jestem facetem, nie przywiązuje uwagi jakoś do detali i aspektów wizualnych, system wygląda prosto, schludnie i może klasyczny Ubuntu (według mnie) wygląda bardziej... hmm... bajerancko. To tu za to brak bajerów zrekompensowany jest prostotą, bo wszystke przyciski i funkcje są mega intuicyjne, co w ogólnym rozrachunku stawia ten system imo nad klasycznym Ubuntu, bo finalnie pewnie właśnie te bajery powodowały większą zasobożerność laptopa.
Co do aspektów technicznych to tak, widzę różnice w działaniu systemu. Szybciej się odpala (przy dysku ssd i Xubuntu to serio, od momentu wciśnięcia przycisku ON laptop jest gotowy do pracy może w 6 sekund? 10 letni laptop z i3 drugiej generacji
Kwestie użytkowania stron internetowych, filmów itd też na plus. Gier szczerze nie testowałem, nie wiem czy fpsy wzrosną czy zmaleją i czy w ogóle będzie to zauważalna różnica w którąś stronę.
Kończąc - generalnie Idealnie trafiłeś z poradą i zrozumiałeś mój post i moje potrzeby. Jestem mega zadowolony, system funkcjonalny, nic mu nie brakuje, a z kolei okrojony z tych szmerów bajerów jakie ma klasyczne Ubuntu, co powoduje, że chodzi trochę szybciej. Strzał w dziesiątkę, dzięki!