Forum Linux.pl

System => Sieć => Wątek zaczęty przez: c64club w 2007-08-10, 11:31:24

Tytuł: Linux niemile widziany ;( (sieć korporacyjna "for windoze only")
Wiadomość wysłana przez: c64club w 2007-08-10, 11:31:24
Mam w pracy kompa, dostałem podłączenie do Internetu, niestety jest to możliwe tylko pod Windows z Internal Exploiterem (oficjalne stanowisko adminów).

Oto dlaczego - mamy proxy ntout, które wymaga autentykacji poprzez nazwę usera i hasło, jakie zostało mi przydzielone w domenie (reszta z DHCP).
Firefox (win) jakoś sobie radzi (przedstawia się jako IE i za każdym włączeniem pyta o hasełko i usera).
Pod Linuksem jest niestety gorzej.
Admin stwierdził jedynie, że:
a) "ludzie tu próbowali Linuksa postawić",
b) mogę spróbować sqiuda, bo squid się sam zautentykuje do domeny NT a ja dostanę już od niego stronki.
 
Zrobiłem sobie małe RTFM i STFW, ale dowiedziałem się jedynie, że squid sam może robić za proxy wymagające autentykacji, nie dojrzałem jednak nigdzie opcji pozwalającej mu na zautentykowanie się do "nadrzędnego" proxy, jakim jest dla mnie firmowy ntout.

Nie proszę tu o "step-by-step howto", a jedynie o jakąś sugestię. Może coś przeoczyłem?

EDIT:
Chodzi o routing na kilka stacji roboczych, ktorych userzy nie beda wpisywac hasel ani nic w tym stylu, tylko musza wszystko dostac na kompy standardowo skonfigurowane (DHCP, przegladarka nieruszana)