Forum Linux.pl

Inne => Tips & Tricks => Wątek zaczęty przez: mrmadej w 2010-03-30, 08:14:45

Tytuł: Kopiowanie przez ssh - kompresja na targecie
Wiadomość wysłana przez: mrmadej w 2010-03-30, 08:14:45
Witam,

Naszukałem się po różnych forach i znalazłem mnóstwo informacji jak kopiować przez ssh np tar'em. I super, działa.
Ala ja mam trochę inną sytuację, a mianowicie wielkość filesystemu źródłowego jest znacznie większa niż docelowego i muszę zrobić takie kopiowanie plików, aby po stronie targetu pliki "lądowały" skpompresowane jakimś gzipem/rarem czy czymkolwiek.
Ma ktoś może jakiś patent na takie coś??

z góry dzięki za pomoc

Madej
Tytuł: Kopiowanie przez ssh - kompresja na targecie
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kraszewski w 2010-03-30, 08:29:17
Jeżeli komputer-dawca jest szybki albo masz wolne łącze, to:
tar cjvf - . | ssh login@host "cat > archiwum.tar.bz2"
Jeżeli komputer-biorca jest szybki, to:
tar cvf - . | ssh login@host "bzip -9 > archiwum.tar.bz2"
Część do '|' robi archiwum tar i wywala to na standardowe wyjście,
Część po '|' na zdalnym kompie standardowe wejście (czyli tutaj wyjście tar) zapisuje do pliku.

Wersja pierwsza kompresuje przed wysłaniem u nadawcy, wersja druga po odebraniu u odbiorcy.

Jeżeli badzo zależy ci na miejscu, zastosuj LZMA zamiast BZ2 (LZMA jest stosowany np. w 7-zip):

# Szybki dawca albo wolne łącze
tar cvf - . | lzma -9 | ssh login@host "cat > archiwum.tar.lzma"
# Szybki biorca
tar cvf - . | ssh login@host "lzma -9 > archiwum.tar.lzma"
Jak ktoś chce szybko kopiować katalog komp-komp z zachowaniem atrybutów, to polecam podobną sekwencję:

tar cvf - . | ssh login@host "tar xpf - -C katalog_docelowy"
Brak kompresji nie jest bez znaczenia, bo przy "nierakietowym" komputerze i "zwykłych" danych szybciej przesłać dane niekompresowane niż kompresować i dopiero wysyłać. Jeżeli dane już były wysyłane, a tylko trzeba je uaktualnić, to polecam rsync.
Tytuł: Kopiowanie przez ssh - kompresja na targecie
Wiadomość wysłana przez: mrmadej w 2010-03-30, 08:40:09
Dzięki Ci człowieku :-)
Właśnie o to mi chodziło...kombinowałem wczoraj i kombinowałem.

Pozdrawiam
Madej