Forum Linux.pl

Linux w firmie => Wymiana doświadczeń => Wątek zaczęty przez: 920806 w 2016-05-13, 13:41:05

Tytuł: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: 920806 w 2016-05-13, 13:41:05
Witam serdecznie :) Niebawem zacznę przygodę w IT prawdopodobne na razie będzie to przyuczenie do zawodu ,ale podejrzewam ze docelowo będzie to administrator siecie..Jako ze to mój start a jestem bardzo młodym człowiekiem , chciał bym zapytać was szanowni administratorzy :)

Jakie najczęstsze problemy mieliście w firmach z ludźmi/systemami/sprzętem ,każda odpowiedz jest dla mnie na wagę złota :)!!
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kraszewski w 2016-05-14, 10:23:49
Ale ciężko odpowiedzieć na tak szeroko postawiony problem.

Krótkie punkty pomogą wyregulować twój poziom "0":


Plus dodatkowe, zwane przeze mnie "klątwą administratora":
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: marcin'82 w 2016-05-14, 10:32:58
Ach ... dodajmy jeszcze jakże oczywisty w polskich warunkach obecny niemal wszędzie program "Rodzina i przyjaciele" rozszerzający krąg debili o jakieś 70% współpracowników ...
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: pawel_lok@wp.pl w 2016-05-18, 08:32:36
Panie Pawle, sami dla siebie możemy sprawić aby stopa awarii oscylowała na granicy 0. Natomiast dla zarządu nie może mieć to miejsca, by uniknąć punktu 14 :) Trzeba pokazać, jak bardzo jest się potrzebnym dla firmy. Zawsze możemy sami taką awarię zafundować firmie :)
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kraszewski w 2016-05-18, 09:10:53
Trzeba pokazać, jak bardzo jest się potrzebnym dla firmy. Zawsze możemy sami taką awarię zafundować firmie :)

No i właśnie tu jest problem... Pomijając niezgodność z prawem to jest niezgodne z (moimi) zasadami etyki. Satoshi w portfelu by mi się nie zgadzały.

Raczej należy zmienić postrzeganie administratorów i sysopów przez kierownictwo. Jeżeli system nie działa i admin gorączkowo napitala w klawiaturę a nie było zewnętrznego incydentu (wysyp teleoperatora,  zanik zasilania, awaria sprzętu poza wyznaczone w umowie SLA) to jest źle i wtedy należy się sprawą zainteresować. We wszystkich pozostałych przypadkach, jeżeli system działa, to jest dobrze.

Marzy mi się umowa zależna od SLA oferowanego przez zespół administratorów. Wyższe SLA -  wyższe wynagrodzenie zasadnicze, wykładniczo wyższe inwestycje w infrastrukturę. Na zasadzie "z tymi nakładami na infrastrukturę moża zagwarantować maksymalnie x% SLA". Premie zależne od osiągniętego SLA ponad deklarowane.

Jak to widzę (przykładowe wynagrodzenia i infrastruktura na skalę MSP z tendencją w stronę MP):
Cytuj
* Mówię, że na przykład na chwilę obecną można zagwarantować na obecnej infrastrukturze 70%SL w cyklu miesięcznym (czli max 9dni awarii w miesiącu) i kosztuje to na przykład 3000zł części stałej wynagrodzenia. Po spadnięciu poniżej wskazanego SL jest kara 40zł za każdy utracony punkt procentowy. Należy zawczasu ustalić listę awarii nie objętych SLA (długotrwały brak prądu, itp) - ich trwanie odlicza się od gwarantowanego przeze mnie czasu w ciągu miesiąca.
 * SL 100% (brak awarii) w skali miesiąca to część zmienna wynagrodzenia w wysokości 3000zł (czyli, jak np w miesiącu był "tylko" 1 dzień awarii = SL 96% = 26p.proc z 30 możliwych ponad gwarantowane, daje wynagrodzenie 3000+2600 przy rozliczeniu liniowym - nic nie stoi na przeszkodzie do rozliczeń nieliniowych, z pierwszymi punktami tańszymi a późniejszymi droższymi). Część zmienna wynagrodzenia nie ma charakteru premii i nie jest uznaniowa.
 * Premia roczna 2000zł po przekroczeniu rocznego SL na poziomie 99,9% (czyli mniej, niż 8h 45min awarii rocznie po odjęciu ustalonych w umowie awarii "nieskładkowych")
 * Dla utrzymania SL wymagany jest gwarantowany budżet 500zł miesięcznie nie wliczony do budżetu napraw (czyli budżet np. na rozbudowę albo modernizację), w niewykorzystanej części przechodzący na miesiąc następny.
 * Dla zwiększenia SL do 80% wymagany jest budżet 50000zł nie wliczony do budżetu napraw.
 * Budżet napraw - otwarty. Jeżeli ogranicznony, to po każdej awarii wpływającej na SL jest szacowane nowe gwaratnowane SLA (potencjalnie niższe od pierwotnego).
 * Po przekroczeniu SL przez 4 kolejne miesiące - możliwość renegocjowania umowy na wyższe SLA
Co koledzy myślą o takiej utopii? Może ktoś pracuje w systemie zbliżonym do powyższego i może się podzielić doznaniami?
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: 920806 w 2016-05-19, 12:43:32
Dziwnego tematu się podjąłem :p w zasadzie to chciałem wiedzieć jakie były najczęstsze problemy patrząc od strony pół-administratora i pół-helpdesk'a pod kątem ludzi pracujących w biurze ,a nie kierownictwa :D :P
Tytuł: Odp: Najczęstsze problemy w firmie
Wiadomość wysłana przez: autor12 w 2017-03-21, 14:01:39
Jak tak czytam ten watek to teraz wiem dlaczego mnie zwolnili  na starcie 3 miesięczna walka by wszystko chodziło ekstra  po 3 kolejnych bezawaryjnych miesiącach dostałem informacje o redukcji mojego stanowiska i do widzenia panu nie przedłożyli mi umowy .
Hmm tylko prezes już nie zadzwonił  :-\