Disk /dev/hdc: 250.0 GB, 250059350016 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 30401 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Device Boot Start End Blocks Id System /dev/hdc1 1 1216 9767488+ 83 Linux /dev/hdc2 30159 30401 1951897+ 83 Linux /dev/hdc3 30098 30158 489982+ 83 Linux /dev/hdc4 1217 30097 231986632+ 5 Extended /dev/hdc5 29976 30097 979965 82 Linux swap /dev/hdc6 1217 29975 231006636 83 Linux
Partition table entries are not in disk order root@server:/media# df -l Filesystem 1K-blocks Used Available Use% Mounted on /dev/hdc1 9461416 1633024 7340020 19% / /dev/hdc2 1890708 52028 1741088 3% /var /dev/hdc3 474472 8242 441731 2% /tmp root@server:/media# mount -t ext3 /dev/hdc6 /media/hdc6 mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hdc6, missing codepage or other error In some cases useful info is found in syslog - try dmesg | tail or so
Rzecz w tym, że fdisk nadaje tylko (bodajże, w tablicy partycji) numer odpowiadający jej typowi (np. 83 dla typu Linux). Nie wiem czy obecnie ma on jakiekolwiek znaczenie, ale nie ma to jeszcze nic wspólnego z utworzeniem tam systemu plików. Nic mi nie wiadomo, by linuksowy fdisk miał w ogóle możliwość tworzenia systemów plików. Co innego program GNU Parted.
(z ewentualnymi dodatkowymi opcjami) dopiero stworzy Ci tam system ext3. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś na tej partycji postawił np. EXT4 czy ReiserFS.
Jeśli spróbujesz zamontować istniejący już na danej partycji system plików ext3, mount nie powinien wymagać od Ciebie wskazania typu za pomocą opcji -t.
Tytuł: montowanie partycji ext3
Wiadomość wysłana przez: w 2009-05-26, 16:58:52
o tak genialny sposob :D:D, zadzialalo, wielkie dzieki