Forum Linux.pl

Oprogramowanie => Inne => Wątek zaczęty przez: robalecki w 2005-06-15, 22:36:57

Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: robalecki w 2005-06-15, 22:36:57
niby banalne bo w fstab wklepuje:
/dev/hda      /mnt/winda      ntfs      ro,user      0 0
tylko ze automatycznie sa zmieniane prawa dostepu do katalogu /mnt/winda, a chcialbym zeby kazdy user mial mozliwosc przegladania tego napedu.Prosze o pomoc.
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: Maciek_Rutecki w 2005-06-15, 23:37:36
2005-06-15 22:36:57 robalecki napisał:

> niby banalne bo w fstab wklepuje:
 > /dev/hda      /mnt/winda      ntfs      ro,user      0 0
 > tylko ze automatycznie sa zmieniane prawa dostepu do katalogu /mnt/winda, a chcialbym zeby
 > kazdy user mial mozliwosc przegladania tego napedu.Prosze o pomoc.

U mnie wpis wyglada nastepujaco:

/dev/hda5    /mnt/win_d   ntfs   ro,umask=0222 0   0

Dostosuj do swojej partycji
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: gom w 2005-06-16, 14:24:56
2005-06-15 22:36:57 robalecki napisał:

> niby banalne bo w fstab wklepuje:
 > /dev/hda      /mnt/winda      ntfs      ro,user      0 0
 > tylko ze automatycznie sa zmieniane prawa dostepu do katalogu /mnt/winda, a chcialbym zeby
 > kazdy user mial mozliwosc przegladania tego napedu.Prosze o pomoc.
zawsze mozesz z palucha  

chown -R [user] /mnt/winda
chmod -R 777 /mnt/winda
mount /dev/hdxX /mnt/winda -t ntfs -o umask=0223
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: peter4 w 2005-06-15, 19:41:22
Ostatnio instalowałem sobie grub-a i niestety z rozpędu zamiast na /dev/hda zainstalowałem go na /dev/hda1 (partycja windowsa) :(   Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że zamiast na MBR wgrałem go do boot sectora partycji. Naturalnie teraz nie mam dostępu do windowsa. Próbowałem to naprawić z konsoli odzyskiwania na płycie instalacyjnej windy xp, ale to nic nie daje:(   Jest możliwość odzyskania danych z takiej partycji? Chodzi tylko o to, żeby skopiować pare plików na inną partycję. Z góry wielkie dzięki.
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: Xax79 w 2005-06-15, 20:27:18
Probowales ta partycje podmontowac z poziomu linuksa ?
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: peter4 w 2005-06-15, 20:28:41
2005-06-15 20:27:18 Xax79 napisał:

> Probowales ta partycje podmontowac z poziomu linuksa ?

Tak, wyskakuje coś takiego:

mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hda1,
       or too many mounted file systems
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: Xax79 w 2005-06-15, 21:56:43
Wsparcie dla systemu plikow jaki jest na tej partycji (fat czy tez ntfs) wkompilowane w kernel (ementualnie dolaczone jako modul) ?

Dodaj sobie tez cos takiego do pliku /etc/fstab (tutaj zakladam ze na tej partycji masz system fat i ze katalog /mnt/winda istnieje)

/dev/hda1    /mnt/winda    vfat    auto,user,rw    0 0

wystarczy wtedy tylko mount /mnt/winda.
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: peter4 w 2005-06-16, 14:44:53
2005-06-15 21:56:43 Xax79 napisał:

> Wsparcie dla systemu plikow jaki jest na tej partycji (fat czy tez ntfs) wkompilowane w kernel
 > (ementualnie dolaczone jako modul) ?
 >
 > Dodaj sobie tez cos takiego do pliku /etc/fstab (tutaj zakladam ze na tej partycji masz system
 > fat i ze katalog /mnt/winda istnieje)
 >
 > /dev/hda1    /mnt/winda    vfat    auto,user,rw    0 0
 >
 > wystarczy wtedy tylko mount /mnt/winda.

Oczywiście, że mam ntfs w kernelu, a fstab nie ma tu nic do rzeczy, po prostu mam zdupioną partycje i nie moge nic z nia zrobić

Chodziło mi o to, żeby ktoś po prostu podał nazwe jakiegos programu do odzyskiwania partycji/danych z uszkodzonych partycji
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: Maciek_Rutecki w 2005-06-16, 15:04:12
2005-06-16 14:44:53 peter4 napisał:


 > Chodziło mi o to, żeby ktoś po prostu podał nazwe jakiegos programu do odzyskiwania
 > partycji/danych z uszkodzonych partycji

Jedyny ktory pamietam to testdisk, ale to tylko dla uszkodzonych tablicy partycji.
Tytuł: Jedna cyferka, a tyle problemów.... :[
Wiadomość wysłana przez: peter4 w 2005-06-16, 15:15:49
2005-06-16 15:04:12 Maciek_Rutecki napisał:

> 2005-06-16 14:44:53 peter4 napisał:
 >
 >
 >  > Chodziło mi o to, żeby ktoś po prostu podał nazwe jakiegos programu do odzyskiwania
 >  > partycji/danych z uszkodzonych partycji
 >
 > Jedyny ktory pamietam to testdisk, ale to tylko dla uszkodzonych tablicy partycji.

Tablica partycji jest w porządku, nie działa tylko jedna z nich.