Forum Linux.pl

Oprogramowanie => Inne => Wątek zaczęty przez: Boxxaa w 2019-03-15, 14:38:33

Tytuł: [Rozwiązane] Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-15, 14:38:33
Dotychczas instalowałam tylko jedną dystrybucję przeznaczając na to cały dysk. Od kilku dni widzi mi się jednak inna konfiguracja. Do zadania przeznaczam ssd o pojemności 250GB. Na dysku muszą znaleźć się:

1. Mint 19.1
2. Debian 9.8.X
3. Arch 2019.03
4. Gentoo 2017.01

Nie wiem od czego zacząć. Nęka mnie brak wiedzy na temat SWAP. Muszę użyć 4xSWAP dla każdego z systemów osobno czy mogę zrobić jeden duży SWAP i podpiąć pod to każdy system z osobna?
Kolejna sprawa to kolejność instalacji. Zacząć MINTem i przygotować partycje i lecieć dalej czy... może inaczej?


Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: beaker w 2019-03-15, 14:48:46
SWAP może być wspólny.
Kolejność instalacji raczej nie ma znaczenia.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: mackeire w 2019-03-15, 15:11:17
nawet /home może być wspólny, imho
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: beaker w 2019-03-15, 15:22:01
Z home to już bym nie kombinował, może być z tego więcej problemów niż korzyści.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: mackeire w 2019-03-15, 15:52:07
więcej problemów

jakie ?

Zakładając ,że dla każdej dystrybucji zrobię inną nazwę użytkownika. Np na Debianie - dagmara_deb, na Archu dagmara_arch, na Fedorze dagmara_fed itd ....
 Co się pogryzie na wspólnej partycji ? Też się chętnie dowiem bo nie wiem.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: beaker w 2019-03-15, 16:29:55
Poprzez współdzielenie home miałem na myśli współdzielenie tego samego konta.
W home, środowisko i programy trzymają swoje ustawienia dla użytkownika, które mogą być różne w zależności od dystrybucji.
Nic nie stoi na przeszkodzie aby sprawdzić na własnej skórze jak to się zachowa, ewentualne późniejsze przeniesienie home do innej lokalizacji nie stanowi problemu.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Andrzej J w 2019-03-15, 17:12:13
A nie lepiej zainstalować virtualbox i na nim zainstalować te linuxy?
Dwa mam na laptopie 2x home + 2x  /(systemowe) + 1 wspólny swap.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 08:48:10
Na innym forum wspomniałam o VirtualBOX i jego minusach. Powtórzę się i tutaj. Moim zdaniem VBox jest ok ale nie do końca. Problemem jest emulowanie sprzętu (sterowniki). Chodzi mi w tym przede wszystkim o to, że gdy pracujemy na wirtualce to nie mamy możliwości przyglądania się że tak powiem, temu co dzieje się z naszym sprzętem. Wszystko co zrobimy np. w wirtualnym Archu w rzeczywistości może już nie działać (rzeczywistość = chwila w której przesiądziemy się na system pracujący poza środowiskiem wirtualnym). Taki przykład oparty na Debianie:
na wirtualce nie ma problemów z internetem, wifi i innymi. W realu gdy stawiam system od początku - pojawia się problem sterowników. Idzie to dostrzec dopiero gdy instalujemy system. Kolejna sprawa to wydajność podzespołów hardware'owych komputera na którym stoi Vbox kontra ta sama wydajność w chwili gdy działamy na żywym systemie. Np. Vbox udostępnia jakieś dziwne karty graficzne zamiast tej która rzeczywiście w PC istnieje.
Ok, wracając do tematu to sprawa multikont wygląda świetnie. Z czystej ciekawości właśnie sprawdzam jak by to jest. Dzisiaj postawiłam trzy systemy testowo i pobawię się z tydzień i dam znać co z tego wyszło (chodzi oczywiście o wspólne /home).
Już zrobiłam mały test na bazie Firefoks. Na razie na szybkiego mam postawionego Minta/Ubuntu i Kubuntu (z kombajnami Debian/Gentoo czekam na nowy dysk).
No i wygląda to tak że:
1. system 1 = Mint
2. system 2 = Ubuntu
3. system 3 = Kubuntu

Po instalacji Firefoksa na trzech systemach z osobna mam możliwość NAMIESZANIA w about:config tak, by folder ./Mozilla miał dokładnie te samą ścieżkę w trzech systemach z osobna. Po wykonaniu powyższego wychodzi na to, że ... pracując na Mincie gdy dokonuję zmian w Firefoksie - dokonują się one automatycznie we wszystkich innych systemach.
Sprawa wygląda dość ciekawie. To samo można zrobić z Thunderbirdem.
Z innymi programami jest jednak problem. Nie wiem gdzie zmienić ścieżkę do /home/ to po pierwsze.
Po drugie, przez chwilę pomyślałam nad czymś innym.
A może, dało by się w Linux dokonać partycji ./home i przestawić we wszystkich systemach ścieżkę dostępu? Jak myślicie?
Była by sobie partycja X a w niej wspólny ./home dla trzech systemów i wtedy jedynie skróty do programów na różnych pulpitach?
Dało by się w ogóle ./home + kilka innych wywalić na osobną partycję?
Rozchodzi mi się o to że ... instalując np. GoogleEarth, instalowali byśmy go tylko raz dla trzech systemów. Jedna istalka a nie trzy kopie z osobna.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-16, 09:13:22
Błagam. Zejdź na ziemię. Aczkolwiek przykład z GoogleEarth nie jest - z pewnych powodów do końca pozbawiony sensu, to inne już tak.
Każdy linux ma swoje własne repozytorium, budowane w oparciu o paczki w nim znajdujące się (zależności). Akurat wybrałaś 3 systemy, które są de facto jedną i tą samą (w pewnym uproszczeniu) dystrybucją, o ile Ubu jest w wersji 18.04. Tu teoretycznie np. taki FF zainstalowany z repozytorium mógłby chodzić wszędzie, ale nie da się tego zrobić już w przypadku, gdy to (K)Ubuntu będzie w wersji >18.04, albowiem tutaj FF zbudowany został na innych zależnościach niż w Mint. O Gentoo, czy Archu, o których wspominasz, przez grzeczność nie wspomnę :)
Po pierwsze jednak - zadaj sobie pytanie: co chcesz osiągnąć? Ubuntu/Kubuntu (18.04) i Mint 19 różnią się jedynie zainstalowanym tu środowiskiem (i kilkoma dodatkowymi programami w Mint). Chcesz sobie testować, która dystrybucja Ci odpowiada? Można to z dużym spokojem zrobić na VB. I nie - nie ma problemu ze sterownikami. Jest z niewłaściwą instalacją bądź konfiguracją systemu przez Ciebie. Chcesz - jak może wynikać z innych Twoich wątków - coś na te systemy robić? Też można to zrobić na VB, ale można też często przygotować binarkę w innym systemie (np. w Archu można zrobić deb, czy rpm; czy w debianowatych można dla innych - nie wiem). W tym jednakże przypadku 250GB dysku może się okazać zbyt małe dla przygotowania paczek w każdym z nich.
Wróćmy do wspólnego katalogu użytkownika. O ile sens ma wspólna partycja dla użytkowników różnych systemów (czyli owe /home), to już bladego sensu nie ma wspólny katalog użytkownika (czyli /home/jakiś_użytkownik). To pierwszy krok do destabilizacji systemu. Potrzebujesz w różnych dystrybucjach mieć dostęp do tego samego programu (np. FF, czy TB) - zainstaluj sobie na oddzielnej partycji (czy w jakimkolwiek innym katalogu) paczkę w formacie AppImage - odpowiednio ją udostępnij w różnych systemach i różnym użytkownikom - winno się udać.
Reszta nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: marcin'82 w 2019-03-16, 09:18:10
Cytuj
Nie wiem gdzie zmienić ścieżkę do /home/ to po pierwsze.

Program pisany dla linuksa uruchamiany z konta danego użytkownika zazwyczaj (chyba, że uruchamiany z sudo, potrzebny zapis powyżej /home) będzie przechowywał swoje dane w $HOME/.config $HOME/.local/share/jakieś_coś $HOME/.cache/, i tak dalej.

Cytuj
Rozchodzi mi się o to że ... instalując np. GoogleEarth, instalowali byśmy go tylko raz dla trzech systemów. Jedna istalka a nie trzy kopie z osobna.

Być może teoretycznie byłoby to wykonalne, ale przy użyciu niestandardowych [dla danej dystrybucji] wynalazków, mających na celu uniknięcie /często wyimaginowanego/ tzw. piekła zależności /dla paczkującego nieogara/, któremu się wydaje, że przeniesienie Windowsowego syfu, tzn. modelu oprogramowania uleczy wszystkie przyczyny i skutki braku myślenia, tj, w szczególności mam na myśli snap i inne gówna :D

Reasumując ... testować możesz wszystko. Na dłuższą metę prędzej czy później nastąpią różne komplikacje, błędy, konflikty wersji, a w przypadku różnych UID, GID nawet konflikty uprawnień. (https://memegenerator.net/img/instances/81468185/stefan-to-jebnie.jpg)

Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-16, 10:44:40
Ja mam obecnie jeden home na dwa rozne linuxy i jest ok
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-16, 11:02:35
Cytat:  link=topic=25517.msg137103#msg137103 date=1552729480
Ja mam obecnie jeden home na dwa rozne linuxy i jest ok

Czysty przypadek i nie wiadomo jak długo trwać będzie. Radzę tego typu porad nie dawać nikomu.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 11:08:46
Przypominam Panowie że na razie to tylko lekka teoria z lekką praktyką. Tak, wiem, że Kubuntu/Ubuntu/Mint to to samo i celowo wybrałam takowe. Chodzi mi przede wszystkim o to, by na jednym systemie pracować, na drugim kombinować a trzeciego mieć po to, by mógł paść kiedy będzie chciał. Linux to nie Windows. Wymaga pracy, nauki, cierpliwości i przede wszystkim chęci pracy na tym. Nie wspomniałam wcześniej, lecz muszę. Tylko proszę, nie lejcie od razu. Linux'a mam od 14 dni. Definitywnie zrezygnowałam z Windows (jako główny system). Uczę się po przez kombinowanie. Będzie trwało to kilka miesięcy dlatego nie odpowiem na pytanie: co chcę osiągnąć. Muszę radzić sobie z partycjami, z rozruchem, z kilkoma systemami na dysku, z Grubem i resztą i wiem że, tylko praktyka mnie tego nauczy. Skupmy się na temacie - nie szukajmy sensu, logiki i przede wszystkim celu.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-16, 12:03:18
Skupmy się raczej na dobrej poradzie, która brzmi: przetestuj kilka dystrybucji (masz sprzęt, który spokojnie to zrobi na VM), wybierz tę jedną, zainstaluj, poznaj i używaj do woli. Kombinować - cokolwiek to oznacza - możesz też na VM (bo bezpiecznie) albo na innym koncie użytkownika (jeśli to kombinowanie ogranicza się do jego przestrzeni). Jeśli padnie - nauczysz się go reanimować.
A pozwalam sobie pisać, albowiem poszukiwanie "sensu, logiki i celu" w Twoim rozwiązaniu jest po prostu bezcelowe.
Ze swej strony mogę napisać: po poznaniu Archa, dużo wycierpi i w przypadku, gdy nawet padnie, to jego reanimacja zwykle nie trwa dłużej niż kilka minut (trzeba mieć w miarę nowe iso, najlepiej z jakimś "ułatwiaczem", może być pokrewne do Archa, ale nie może to być Manjaro).
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-16, 12:41:14
No ja napisalem tylko ze mam dwa home na jednej partycji z dwoch roznych systemow i działa jak coś (edit: jednak wyszło to bo chciałem sprawdzić czy działa coś takiego, ogólnie nie polecam)
A ogólnie co do kilku systemów to jakis czas temu pewien amerykanin mi objasnil pięknie i ładnie, poprzez e-mail, na czym polega tworzenie partycji.
Ogólnie to zanim zaczniesz instalować swój system, to ściąga się program np. Gparted, a w nim tworzysz partycje do /root (/) /home i ewentualnie /boot jak chcesz, chocaż ja na początku nigdy nie tworzyłem /home, jak np. istalowałem devuan (debian fork) to wszystko na jednej partycji miałem, ale potem jak chcesz skasować coś np. system albo coś się złego wydarzy to przy reinstalacji home folder też leci do kosza.

W gparted tworzy się extended partition (partycja rozszerzona) no i tam sobie potem tworzysz np /dev/sda1 pod root /dev/sda2 home a potem np kolejnego linuxa root pod /dev/sda5 np. a /home /dev/sda6
Oczywiscie bez graficznego instalatora to tworzy się partycje komendami mkdir oraz mount.

Ogólnie to nie polecam instalowanie ubuntu oraz mint, wybierz jedną z tych dwóch, mint jest dobre dla początkujących, jednak (nie o tym temat, wiem), ja na dobrze porzuciłem dystrybucje obsługiwane przez systemd, a też mam pytanie jak chciałabyś zainstalować gentoo bez znajomości komend w terminalu??
Zamiast trzymać się 4 różnych dystrybucji, to wybierz jedną, którą zaczniesz hackować i podporządkowywać ją samej sobie. To system i komputer ma tobie służyć.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 14:06:37
No właśnie, tak jak mówisz było od samego początku. Zaczęłam od Ubuntu 18, przeszłam na Kubuntu a po nim na Mint'a. Mint podpasował mi najbardziej, nawet teraz na nim siedzę. Zaczęłam jednak przeglądać/czytać/dowiadywać się i tak dalej i wpadło mi w oko to, że...
... że nikt poważny nie używa tych dystrybucji o których mowa. Mam na myśli wszystkie światowe korporacje, przedsiębiorstwa, instytucje i uczelnie. Odpowiedź typu: no bo Gentoo/Debian/Arch są stabilne - mi nie wystarcza. Nie mam najmniejszych problemów z rodziną *buntu więc nie rozumiem, dlaczego Ci "światowi" zasiedli właśnie na tych kombajnach.
Króluje Debian (tak na oko 70%), po nim Arch i zaraz Gentoo. Nikt a nikt nie użytkuje tego co użytkuje domowa prywatka. Dlaczego?


Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-16, 15:44:04
ja przesiadłem się z windowsa na linuxa ponieważ nie podobało mi się ile zasobów sprzętowych mi pobiera i jak mało kontroli posiadam używając ten system. więc teraz dla mnie priorytetem jest bym ja decydował ile ma mi żreć ramu komputer a nie developer. obecnie siedze na obarun i jwm i 330mb mi żre po zabootowaniu.

co do pracy to nie wiem, moze lepiej jesli chodzi o pracę, to korzystać z tego windowsa... czy te programy o których piszesz typu vegas itp, to słuzą do obróbki wideo??
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 16:39:38
Tak do video i problem w tym że ja za nie naprawdę zapłaciłam. Nie mam cracków/witamin i podobnych. Staram się użytkować legalny soft bo tylko z takim jest mało problemów a te całe Adobe Cs-Ls kiedyś, wcale takie taniutkie nie było. Mąż musiał jednak to nabyć bo nie mógł trzymać kompa w firmie z lewizną. Na chwilę obecną na razie zostaje Vbox i 50% wydajności. Jakoś to działa lecz mój lapek wcale nie jest już młody i za chwilę będzie dziadkiem więc praca na IntelHD4000 i to jeszcze VGA emulowana na Vboxie naprawdę spowalnia no ale cóż, na sz.matęWindowsa nie wrócę. Nie ma mowy. Mam ten sam problem co kolega. System zaczyna rządzić userem i jego danymi. Na MINT19.1 mam obecnie zjedzone 870MB RAM, wentylatorek sobie pracuje na pierwszym biegu i praktycznie w czasie ostatnich 2 tygodni nigdy nie załączył drugiego biegu (a ma trzy!). Dysk sobie mrugnie raz na minutkę to max. Naprawdę cicha i spokojna praca a baterii (nowa) wystarcza w nocy (wifi + ekran na 30%) na spokojne 4 godziny i jeszcze zostaje 30%. W Windows 2.5h i pa pa.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-16, 17:01:52
u mnie inaczej windows okolo 1,5 godziny a tutaj 4 godziny filmy ogladam, mimo ze bateria ma małą pojemność.
gdybyś zainstalowała sobie dystrybucje bez systemd (init system na którym bazują dzisiejsze popularne dystro, do tego de facto bardzo dużo zasobów pożera), ktore sa dosyc ciężkie, mint to dużo zasobów żre, mi obarun pobiera 300mb.
Wszelkie devuan/artix/obarun <- przy tych dystrybucjach mi bateria trzymała najdłużej
Tutaj z włączoną przeglądarką Falkon
https://my.mixtape.moe/jaagve.png
Z włączonym firefox-developer-edition to moze by szło około 900mb

Ja jeszcze nie dawno grałem w gry Diablo 3 lub w gry na steamie, wszelkie gry windowsowskie z super grafiką... ;) Mimo ze wszystkie te gry działały mi na linux, stwierdziłem, że nietędy droga. Wszystkie konta skasowałem.
Tak samo równiez ogarnia mnie niechęć płacenia i korzystania z produktów korporacji...
Niestety nigdy nie korzystałem z photoshop, vegas moze kiedys pare razy... Takie już życie jest, niestety. Jedyne co można uczynić, to przestać korzystać z tych programów, okrutne ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 17:34:47
O to m.inn. chodzi, tak?
https://web.obarun.org/index.php?id=74

Zaraz zerknę co to i zobaczymy jak zachowa się na moim HP
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-16, 19:13:25
tak ja teraz z tego korzystam
mozna przetestowac przed instalacja, a instalacji dokonuje sie poprzez terminal.
ogolnie to troche tutaj trzeba myśleć i umieć, bo np. ta dystrybucja nie ma systemd, jak probowalem sciagnac wine do uruchamiania aplikacji z windowsa to wyskakuje mi taki error

root@zalew Gry # pacman -Sy wine
:: Synchronizowanie baz danych z pakietami…
 obarun jest aktualne
 core jest aktualne         0,0   B  0,00B/s 00:00 [----------------------]   0%
 extra jest aktualne
 community jest aktualne
 multilib jest aktualne
rozwiązywanie zależności…
:: Dostępnych jest 2 dostawców dla lib32-libgl
:: Repozytorium multilib
   1) lib32-libglvnd  2) lib32-nvidia-340xx-utils

Podaj numer (domyślnie=1): 1
ostrzeżenie: ignorowanie pakietu systemd-241.7-2
ostrzeżenie: nie można rozwiązać "systemd", zależności od "lib32-systemd"
ostrzeżenie: nie można rozwiązać "lib32-systemd", zależności od "lib32-libusb"
ostrzeżenie: nie można rozwiązać "lib32-libusb", zależności od "lib32-libpcap"
ostrzeżenie: nie można rozwiązać "lib32-libpcap", zależności od "wine"
:: Następujący pakiet nie mógł zostać zaktualizowany w wyniku niespełnionych zależności:
      wine

:: Czy chcesz pominąć powyższy pakiet przy aktualizacji? [t/N] n
błąd:  nie udało się przygotować transakcji (nie udało się rozwiązać zależności)
:: nie można spełnić zależności 'systemd' wymaganej przez lib32-systemd
:: nie można spełnić zależności 'lib32-systemd' wymaganej przez lib32-libusb
:: nie można spełnić zależności 'lib32-libusb' wymaganej przez lib32-[-libpcap
:: nie można spełnić zależności 'lib32-libpcap' wymaganej przez wine

Przed chwilą udało mi się skompilować wine tutaj poprzez ./configure/make/make install i moge dostac sie do winecfg jednak juz gdy napisze w terminalu wine aplikacja to nie ma komendy. to chyba ma cos zwiazek ze zbudowalem apke do 64 bit.
pozniej sprobuje pobawic sie w instalacje play on linux. mam troche gierek z windowsa ktore chcialbym odpalić ;P.
ogólnie to nie wiem co polecić, wczesniej bylem na devuanie, to jest fork debiana a potem na artix ale teraz jestem na obarun tylko ze trzeba miec troche wiedze na ten temat, ale mysle, ze uda mi sie ją pozyskać :P.

Tylko ze ja wlasnie chcialbym się nauczyć posiadać władzę nad swoim systemem operacyjnym. Ale zeby do tworzenia wideo i gimp to nie mam pojęcia... [/code]
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-16, 20:06:09
Oł maj got. Kobieto... raz już powiedziałem: spokojnie.
Dystrybucja nie ma znaczenia, chyba, że sprzęt tego wymaga.
Innymi słowy opisz: mam taki, a nie inny sprzęt, potrzebuję na to linuksa. Pomożemy. I tyle.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-16, 20:56:56
Obarun i Manjaro poszły dziś na ruszt. Nie odpowiem jakiej DISTRO szukam. Sama jeszcze nie wiem.Właśnie dowiedziałam się że UWIELBIONY przeze mnie Mint 19.1 stoi na bebechach *buntu 16.X. No i to ma być najnowszy MINT?
No widzicie sami. Dlatego szukam. Jutro sprawdzę jeszcze Ubuntu 18.1 z Xfce.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-16, 21:09:03
Nie! Do jasnej ciasnej, czy masz ochotę nas swoim dyletanctwem zarzucić? Mint 19 "stoi" na "bebechach" Ubuntu 18.04.
Szukasz źle. Weź sobie zainstaluj cokolwiek i przestań się zabawiać, a zacznij używać. To ogromna różnica.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-03-17, 01:31:14
nie no ja też zmieniałem często dystrybucje ogólnei tow szystko pod gry na windowsa.
skonczylo sie na tym ze w gry windowsowskie przestaje grac na rzecz tych open sourcowych, ale nie korzystam ze steama itp. konto skasowalem w zeszlym miesiącu xD.

Ogólnie to nie martw się, najlepszą doradczynią jesteś Ty sama. linux to podobno tylko nazwa kernela, reszta to są dystrybucje :D. A ja lubię sobię manjaro openbox, ale podobno ten theme jest głównie wzięty z tego co stworzyli panowie z archlabs, czyli że polybar jest itp. Ale z manjaro mam duzo problemow niestety nie da się już korzystać.

Dużo się naczytałem co ludzie pisali na temat systemd, który jest dzisiaj w prawie każdym linuxie. A w zestawie jeszcze jest do tego pulseaudio, networkmanager i inne rzeczy od panów z red hat.
No ale kto szuka ten znajdzie hehe. A mi akurat testowanie nowych dystrybucji i instalacje sprawiało frajdę, pamiętam jak sobie pierwszy raz fedorę zainstalowałem i woow jaki byłem podjarany a potem jakieś tracker apps w procesach sobie myślę, cholera nie wiem co to, ale nie podoba mi się to, i po tygodniu fedora poszła do kosza xd.

Ogólnie to myślę, że używanie aplikacji z windowsa na linuxie, tak samo jak granie w gry ze steama itp. to mija się z celem ogólnie.
Kiedyś mi ktoś napisał, żebym ściągnął virtualbox a na nim zainstalował win7.
Ogólnie to na arch wiki jest bardzo ładny spis aplikacji do edycji wideo/dźwięku itp.
https://wiki.archlinux.org/index.php/List_of_applications/Multimedia#Photo_editors

Ja z własnego doświadczenia (znikomego) i z tego co wyczytałem w internecie to mogę polecić unikanie środowisk pulpitu KDE/Gnome. Podobno są wolne zbugowane i mają pełno błędów. Ja przepadam bardzo za xfce, LXDE oraz zwykły openbox. Fajny też jest Enlightenment (e16 ostatnio próbowałem).
Ogólnie to na Linuxa składa się wiele rzeczy, środowisko graficzne, serwer audio (ALSA), no i wybierasz sobie pulpit też, osobno się instaluje. Ogólnie to ja jestem amatorem jeśli chodzi o linuxa, ale właśnie dostałem półtora roku temu laptopa do grania w gry na windows 10, a dzisiaj piszę na linux.pl z jakiegoś obarun haha.

Mogę polecić Artix Linux na nim możesz sobie zainstalować xfce przed komendę pacman -Sy xfce4.
Ogólnie arch linux komenda do ściągania plików jest właśnie pacman, na ubuntu/mint, które wzięły się z debiana to apt-get, chociaz teraz uproszczone jest do apt.
A na gentoo z kolei jest emerge, i podobno proces budowania wszystkiego tam od zera jest bardzo czasochłonny.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-17, 02:57:02
OT: Anonimie kimkolwiek jesteś. Jak już coś polecasz...
1. "(...) z własnego doświadczenia (...) mogę polecić unikanie środowisk pulpitu KDE/Gnome. Podobno (...)".
Powyższe zdanie zawiera błąd logiczny.  Zdecyduj się masz jakieś własne doświadczenia w tym zakresie, czy też bajki innych opowiadasz.
2. Skoro używasz Archa (Arch Labs), to należałoby się nauczyć z niego korzystać. Przede wszystkim Arch nie wspiera tzw. częściowej aktualizacji, stąd zasadniczo instalowanie czegokolwiek przez:
pacman -S coś
prowadzi dość szybko do takich efektów jak pokazujesz z wine, a nadto - prawdopodobnie - masz wsadzony systemd do IgnorePkg i potem miast instalować coś pacmanem, bez sensu kompilujesz coś...

@Boxxaa
Skoro upierasz się by mieć kilka dystrybucji, to sugerowałbym taki podział:
1. /boot (ew. /boot/efi) - winno wystarczyć ok. 0,5GB - tu trzymane będą obrazy kerneli i ich "system" startowania; popularne rozwiązanie to GRUB, ale bardzo prostym jest systemd-boot.
2. /1...4 (1...4 nie są nazwami, a oznaczeniami kolejnych partycji głównych dla poszczególnych dystrybucji); spośród wymienionych przez Ciebie najwięcej miejsca przeznaczasz na Gentoo, pozostałe w granicach 10-20GB w zależności od tego co konkretnie chcesz tam mieć.
3. /swap - o ile potrzebny, bo sprawa do przemyślenia; masz sporo RAM i w zasadzie jedyne uzasadnienie SWAP to chęć hibernowania systemów, przy czym pamiętaj, przy jednym SWAP będziesz mogła uśpić wyłącznie jeden. Jeśli rozważasz hibernację, to zasada jest w miarę prosta XGB SWAP = XGB RAM (mniej więcej).
O swap i głównej jeszcze nieco niżej.
4. /home - może być wspólne jako partycja, ale na tej partycji będziesz miała /home/user1...4, gdzie user1...4 oznacza, że w każdym systemie będziesz miała innego użytkownika
5. /dodatkowa_partycja_wymiany; jeśli chcesz używać tych samych programów w każdej z dystrybucji i jednocześnie zaoszczędzić nieco miejsca (250GB dla 4 systemów to nie jest jakaś imponująca wielkość), to rozważ sobie instalację tych aplikacji w formacie AppImage, które tu umieścisz - dostęp do nich powinnaś mieć wówczas z każdej dystrybucji; w takim przypadku możesz odpowiednio zmniejszyć katalogi główne poszczególnych dystrybucji (raczej nie dotyczy to Gentoo), ale z drugiej strony musisz pamiętać, że AppImage to swego rodzaju "kontener", zawierający również nieco więcej oprogramowania w paczce niż wersje dostępne w repozytoriach; nie są opłacalne kompletnie w tym formacie małe aplikacje. Musisz również pamiętać, że nie istnieje 100% pewność, że taki appimage w każdej z dystrybucji uda się uruchomić (np. ja miałem problemy z wszystkimi przeglądarkami opartymi o Chromium).

Pamiętaj też, że w Ubuntu i pochodnych nie ma już "standardowego" SWAP (jako partycji), a jest swapfile w wersji zarządzanej bodaj przez systemd, co wymaga nieco więcej miejsca na partycji głównej, a partycja /swap pozostaje dla tych systemów bez znaczenia. Można to jednak zmienić na "tradycyjne" rozwiązanie, co w przypadku raczej szczupłego 250GB dysku spowoduje, że tych kilka ładnych GB się w ten sposób zaoszczędzi.

I jeszcze jedna uwaga: absolutnie większego sensu nie ma powielanie takich dystrybucji jak np. Ubuntu i Ubuntu MATE; w każdym z nich możesz doinstalować "drugie" środowisko i winno to "normalnie" pracować. Ogólna reguła: jeśli jedną od drugiej dystrybucji różni w zasadzie wyłącznie środowisko, to lepiej jest to środowisko doinstalować w danej jednej, wybranej, dystrybucji niż stawiać 2 obok siebie.

Całe rozwiązanie, jak wspomniałem, jest jednak pozbawione najmniejszego sensu. Jeśli chcesz testować dystrybucje, kup sobie 2-3 pendrive po 32-64GB i postaw na nich dystrybucje. Będziesz mogła nimi dowolnie żonglować przy starcie systemu. Na laptopie - jedna, wybrana. Jedynym minusem takiego rozwiązania jest, że normalnie postawiony system z pendrive będzie pracować wolniej niż z SSD. Można temu jednak zaradzić umieszczając całość linuksa w RAM (w Twoim przypadku to bardzo sensowne rozwiązanie).
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: mackeire w 2019-03-17, 11:35:14
Cytat:  link=topic=25517.msg137169#msg137169 date=1552782674
Ja z własnego doświadczenia (znikomego) i z tego co wyczytałem w internecie to mogę polecić unikanie środowisk pulpitu KDE/Gnome. Podobno są wolne zbugowane i mają pełno błędów.

Skończył byś powielać  bzdury sprzed 10 lat .
KDE Neon , po uruchomieniu zużywa  350 mb RAM . Po wywaleniu zbędnych usług userland staruje w 2 (słownie : dwie) sekundy. Do tego przeglądarka Falkon i mamy lekkiego linuxa nawet na słabe maszyny.
Żadne inne środowisko graficzne nie daje tyle łatwych opcji konfiguracyjnych przy tak niskim zużyciu zasobów.
 W GNOME od wersji 3.30 załatano wycieki pamięci i zaczęło być używalne , o ile ktoś lubi takie kastraty....  Mimo to potrzebuje dwa razy więcej ram niż KDE.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-18, 06:59:27
To jeszcze dla potomności, bo może kogoś zainteresuje: https://distrowatch.com/weekly.php?pollnumber=195&myaction=NewVote&issue=20190318&newvote=3#znx (https://distrowatch.com/weekly.php?pollnumber=195&myaction=NewVote&issue=20190318&newvote=3#znx)
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-18, 07:52:56
Na chwilę obecną został sam Mint 19.1. Reszta dystrybucji chwilowo odpada albowiem mam zbyt mało czasu na zabawę z komputerem i tak naprawdę, nie ma chyba zbytnio różnicy między dystrybucjami (nie dla początkującego użytkownika). Nie była bym sobą jednak, gdybym nie sprawdziła. Przynajmniej już wiem jak działa i wygląda Debian czy tam Gentoo.
Ostatecznie padło na Mint'a albowiem, przypomina Windows i osobie która siedzi w Windows od czasów wersji 3.X jest znacznie łatwiej (i milej dla oka). Potrzeba trochę czasu by po tylu latach przestawić się.
Dopowiem także że wspólne ./home zdaje egzamin ale tylko i wyłącznie wtedy gdy mamy postawione podobne dystrybucje (np. z rodziny *buntu). Inna bajka jest wtedy gdy mamy Debiana, Gentoo i np. Minta. Wtedy ./home lubi się wykrzaczyć i robi to dość często.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-03-18, 08:11:58
Dopowiem także że wspólne ./home zdaje egzamin ale tylko i wyłącznie wtedy gdy mamy postawione podobne dystrybucje (np. z rodziny *buntu).
To niekoniecznie jest prawda (rozumiem, że chodzi o /home/user gdzie user jest taki sam we wszystkich dystrybucjach). Jeśli użyjesz kilku dystrybucji pochodnych (np. *buntu, Mint, Zorin itp.) ale z tymi samymi środowiskami, to wówczas nie ma możliwości, by takie rozwiązanie "zdało egzamin", albowiem każda z nich będzie mieć inny preset dla użytkownika. Misz masz totalny i kaszana.
Wyżej masz już kilka razy napisane przez osoby, które znacznie dłużej siedzą na linuksie i przeszły także i ten etap, w którym obecnie jesteś co trzeba zrobić, by /home mogło (jako partycja) być wspólna dla kilku dystrybucji. Ba, nawet dalej - jeśli w jednej dystrybucji chcesz używać sensownie i bezkolizyjnie kilku DE, to warto się zastanowić, czy dla każdego nie zrobić osobnego użytkownika.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-18, 08:59:10
Inna nazwa użytkownika da inną nazwę profilu. Przy instalacji oprogramowania (np.Firefoks) będzie wtedy tyle profili Firefoksa ile jest użytkowników więc wszystko razy kilka. Każdy użytkownik będzie miał osobne ustawienia i resztę a mi chodziło o to, by użytkownik XXX mający dwa systemy np. Debiana i Minta, miał wspólny ./home. Logujemy się podczas bootowania do Debiana, robimy coś w Firefoksie, zamykamy system, odpalamy raz jeszcze ale teraz np. Mint'a, wchodzimy w firefoksa a tam jest historia i wszystko to co zrobiliśmy w Debianie. Chodzi mi głównie o to, by, mając kilka systemów mieć wspólne oprogramowanie. W Linux'ie jest to wykonalne i działa nawet ok z małymi programami (Linux instaluje np. Firefoksa w ./home a Windows tworzy dodatkowo app-data a w nim Roaming). W Linux'ie wszystko jest w jednym folderze a w Windows w trzech ale da się i to wykonać. Na razie testuję i działa. W about:config (pod Windows) zmieniamy ścieżki dostępu do app-data i reszty. Musimy mieć w systemie wspólną partycję FAT32 którą widzi Linux i Windows. Na niej mamy Firefoksa i przeniesiony z Windows app-data. Na chwilę obecną uruchamiam tego samego Firefoksa (wersja itp.) w obu systemach i oba systemy widzą te same zakładki. Problem mam jedynie z hasłami (sql). Na razie bawię się z tym od 2 dni i dopiero może za tydzień powiem głośniej co i jak (skończył mi się dysk i czekam na większy). Można też na skróty czyli tworzymy sobie jakiś skrypt w cmd typu copy/copy i po skończonej pracy po prostu kopiujemy to co trzeba tak by zmiany zapisane w plikach trafiły także do ./home
Dam znać za tydzień co z tego wyszło, chwilowo temat "ukatrupiam" bo mam pogrzeb i zero czasu na komputer.
A gdyby ktoś pytał po co to wszystko to ... chciała bym zintegrować ogołocony Windows7 (po modyfikacjach) z Linux'em tak by nie używać Virtual Boxa i WINE (które i tak nie działa). Muszę mieć Adobe CS-LS i tak sobie kombinuję by usprawnić życie. Kombinuję także nad wspólnym pulpitem (rejestr windows) tak by wszystko to co na PULPICIE w Linux było i w Windows (ikony po prawej z Windows, po lewej z Linux'a). Ma to wyglądać tak że, pracując np. w Adobe Premiere, zapisuję coś na dysku (projekt), dodaję skrót na pulpit, przełączam się do Minta i mam to na pulpicie Minta.
Od razu mówię, jest to wykonalne o ile zna się dobrze Windows+rejestr+NTLite (wykastrowanie Windows z rządzenia się uprawnieniami (prawami dostępu do plików i katalogów)). Na razie uczę się. Mój ostatni Mint miał już 120GB i zapchał partycję więc wczoraj czekała mnie świeża instalka a teraz raz jeszcze to samo ale tym razem z mniejszą ilością błędów.
Nie pytajcie (głębiej) po co/dla kogo/na co/ gdzie jest sens - takich zabaw. To tylko zabawa :)
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: mackeire w 2019-03-18, 11:03:53
Akurat Firefox ma taką funkcję jak synchronizacja i sam potrafi sobie ustawić  'w locie'  takie same zakładki, dodatki ,historię , dane logowania i ustawienia niezależnie od systemu operacyjnego.
 Tak więc jak odpalam Firefoxa na Win7 czy w telefonie to po kilku sekundach 'wygląda i ma' to samo co wersja linuxowa.
 Wymyślasz koło na nowo , Dziewczyno ;)
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-18, 11:30:39
Ja nie rozmawiam o kilku urządzeniach tylko o jednym, na dodatek także o jednym dysku i nic nie wymyślam albowiem nie mam zamiaru przesyłać synchronizacją (np. przez sieć) tak poufnych danych jak loginy i hasła.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: 1709 w 2019-03-18, 11:41:22
Zgadzam sie z przedmowca wyzej,
bo o ile istnieje Firefox  "portable" na linuxa, to nie wiadomo jak to sie zachowa na systemach innych niz Linux, a tak synchrnizujesz i masz,
a jak cos nie zadziala to mozesz napisac do obslugi Firefoxa.

A co do wspolnych plikow ...
-  Jesli chodzi o Windows - Linux na jednym komputerze instalowane
mozesz sobie stworzyc osobna partycje NTFS i tam trzymac pliki i tylko w obu systemach dadac skrot do pulpitu
- Mozna tez na pendrive przechowywac pliki  i kopie zapasowa na jednym z systemow, jak ktos tak woli:-)
- Jesli chodzi o system na Virtualboxie i Linux
Virtualbox zeby widziec partycje linuxowe i zeby system w Virtualboxie widzial potrzebne jest chyba na Linuxie  zainstalowane VirtualBox Extension Pack
https://forum.linux.pl/index.php/topic,24774.msg133556.html#msg133556
- albo w ostatecznosci synchronizowac jakims programem przez server / chmure jak np. dropbox, google drive
o czym wspomnialas ze jest zbyt niebezpieczne dla przechowywania tam hasel.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: mackeire w 2019-03-18, 11:44:03
Ja nie rozmawiam o kilku urządzeniach tylko o jednym, na dodatek także o jednym dysku

Dla synchro firefoxa nie ma to żadnego znaczenia, mechanizm działania jest taki sam.

nie mam zamiaru przesyłać synchronizacją (np. przez sieć) tak poufnych danych jak loginy i hasła.

Więc loginów i haseł nie przesyłaj. Trzymaj lokalnie. W KDE są wbudowane narzędzia, w mintach i windowsach - nie wiem.
Tytuł: Odp: Kilka systemów Linux na jednym dysku
Wiadomość wysłana przez: Boxxaa w 2019-03-18, 12:11:01
No właśnie, ja też jeszcze nie wiem ale za tydzień czy dwa już będę wiedzieć.
A co do reszty to właśnie dodatkowa partycja FAT32 dla Windows podpięta pod Linuxa to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Właśnie pogłaskałam i "pogodziłam" VirtualBoxa z Win7 z "matką" i nawet fajnie to wyszło więc na razie, dopóki nie przeczytam ze 100 różnych pdfów z "trikami" na Linuxie - zostaje jak jest. Ważne że działa wszystko co jest potrzebne.

Kończąc temat, zapisek z postu pierwszego:
1. Mint 19.1
2. Debian 9.8.X
3. Arch 2019.03
4. Gentoo 2017.01

jest raczej bezcelowy. Arch i Gentoo nie są dla świeżaka a Debian tak naprawdę po konfiguracji niczym się nie różni od dopracowanego Minta (dalej mowa o userze świeżaku).
Po przebojach (testowaniu) zostaję tylko przy Mint 19.1 albowiem dla początkującej (dopiero 17 dzień w Linuksie) musi to wystarczyć.