Forum Linux.pl

Oprogramowanie => Inne => Wątek zaczęty przez: w 2010-08-29, 21:23:56

Tytuł: Szyfrowanie a NSA
Wiadomość wysłana przez: w 2010-08-29, 21:23:56
Zawsze ludzie powiadają, że tor + privoxy + truecrypt to gwarancja bezpieczeństwa w sieci. Lecz mnie interesują fakty, jak to na prawdę jest. Jak to ma się do rzeczy, jeżeli podpadniesz np. NSA czy innej agencji wywiadowczej? Czy można stwierdzić, że jakiś np. 4096 bitowy (chociaż raczej go nie ma) jest bezpieczy w stosunku do NSA?

Prosiłbym o odpowiedzi podparte na faktach ;-)
Tytuł: Szyfrowanie a NSA
Wiadomość wysłana przez: w 2010-08-30, 11:31:46
Odpowiedzi popartych na faktach nie dostaniesz. Z matematycznego punktu widzenia wszystko wygląda raczej ładnie. NSA musiałoby mieć super mega komputery i przynajmniej parę lat, by złamać twoją komunikację.

Jednak zwykle jest tak, że teoria swoje, a praktyka swoje. Agencje wywiadowcze mają dostęp do technologii, które są wdrażane cywilnie za parędziesiąt lat już teraz. Nawet takie odkrycie, jak krzywe beizera czy klucze asymetryczne były trzymane w tajemnicy przez długo(klucze asymetryczne nie zostały chyba wyjawione umyślnie - ktoś wpadł na to oddzielnie, a potem jakiś były agent wywiadu powiedział, że oni to mieli już dawno temu).
Tytuł: Szyfrowanie a NSA
Wiadomość wysłana przez: w 2010-08-30, 11:33:15
I tak to chyba jest - wywiad, podobnie do korporacji, może opóźniać postęp z uwagi na bezpieczeństwo narodowe. W końcu mają tyle pieniędzy, że bez problemu mogliby finansować badania pewnego doktorka w zamian za to, że się będzie zajmować czymś innym, mniej istotnym.