1. Graficznie ( min. 1:35 )
https://youtu.be/fVTaz-GmapQ?t=92
2. Z termina,
pierw sprawdz, czy masz zainstalowany jakikolwiek jakiś office
i usuń jesli jesli chcesz usunąć
apt-get remove nazwa_pakietu
Opcja remove jest jedną z opcji
0. OpenOffice jest praktycznie martwy, zastąpił go LibreOffice.
1. Linux rozróżnia duże i małe litery, w nazwach pakietów też.
2. Gwiazdka w linii poleceń jest rozwijana natychmiast przez samą powłokę, jeżeli się da.
3. Jak zainstalujesz pakiet aptitude, to możesz hurtowo odinstalować OOO poleceniem
aptitude purge '~i~nopenoffice'
4. Nie przeklejaj poleceń z filmików, jeżeli ich nie rozumiesz. To najszybsza droga to wywalenia systemu w kosmos - a to akurat nie czyni cię drugim Elonem Muskiem.
5. Dwa razy sprawdzaj, co wpisałeś przed wciśnięciem enter. Linux nie wybacza błędów w linii komend. Jedna spacja robi wielką różnicę.
rm -rf /tmp/tymczasowy
rm -rf / tmp/tymczasowy
System przeżyje tylko pierwsze :)
Próbowałem zastosować się do waszych komend ale najwidoczniej nadal jest problem ponieważ terminal pyta o uprawnienia administratora. Co do usuwania w wersji graficznej to BleachBit nie jest tak intuicyjny jak CCleaner abym zaznaczył Openoffice i kliknął usuń/odinstaluj. Zwłaszcza, że film kończy się na instalacji BleachBit i tyle a nie chciałbym usunąć czegoś więcej niż Openoffice.
Wstawiam znowu screen z terminala. I szczerze wolałbym to usunąć opcją hurtową:
aptitude purge '~i~nopenoffice'
Czegoś nie dopisałem ?
(https://zapodaj.net/images/dbd9a87a48867.png)