Człowieku, weekend jest, nie wszyscy siedzą 24/7 na forum. Nie poganiaj.
1. Arch ma w d*ie ile i jakich dysków masz, jak długo prawidłowo to z(a)montujesz podczas instalacji przed uruchomieniem genfstab-a. Twoim problemem jest, czy UEFI płyty to zobaczy po zainstalowaniu.
2. Specjalnie zrobiłem VM z dwoma HDD: 200MB SATA SSD i 16GB NVMe SSD. EFI na pierwszym dysku, root na drugim, jak u Ciebie. No, to mam złą wiadomość dla Ciebie:
* Archa nawet nie testowałem... Wiem że to działa.
* Manjaro XFCE 21.3.0-220617: cholera, nie dość, że się zainstalowało, to działa...
* Ubuntu 22.04 (czyli pewnie i Mint, nie chce mi się sprawdzać): cholera, nie dość, że się zainstalowało, to działa...
* Astra: no, teraz to już przegiąłeś...
Żeby nie być gołosłownym: lsblk i mount z zainstalowanego Ubuntu:
#> lsblk:
sda 8:0 0 200M 0 disk
└─sda1 8:1 0 198M 0 part /boot/efi
nvme0n1 259:0 0 16G 0 disk
└─nvme0n1p1 259:1 0 16G 0 part /home
/
#> mount (wycięte pozostałę śmieci)
/dev/sda1 on /boot/efi type vfat (rw,relatime,fmask=0077,dmask=0077,codepage=437,iocharset=iso8859-1,shortname=mixed,errors=remount-ro)
/dev/nvme0n1p1 on / type btrfs (rw,relatime,ssd,space_cache=v2,subvolid=256,subvol=/@)
/dev/nvme0n1p1 on /home type btrfs (rw,relatime,ssd,space_cache=v2,subvolid=257,subvol=/@home)
Ja już wysiadam! Masakra jest! Nie wiem, debil jetem i tyle, małpa z zoo nieumiejąca poprawnie choćby czytać i klikać.
Zrobiłem tak:
0. stworzyłem czystą partycję EXT4 na całym dysku NVME
1. sprawdziłem UID dysku NVME
2. zapisałem ten UID poprawnie
Na działającym i sprawnym Manjaro w terminalu zrobiłem:
mount -t ext4 -o sync /dev/nvme0n1p1 /mnt
mv /home/* /mnt/ && sync
Cała zabawa z przeniesieniem /HOME trwała około 20min. Gdy skończył z roota jeszcze wyedytowałem fstab:
# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass>
UUID=EA96-6D71 /boot/efi vfat umask=0077 0 2
UUID=8fa5783b-85bf-43d0-9f0f-b4fdfeb09d3f /home ext4 auto,nouser,defaults,nodev,noatime
UUID=6e2eb1a8-2f92-46ce-8db7-5007e2b93c30 / ext4 defaults,noatime 0 1
tmpfs /tmp tmpfs defaults,noatime,mode=1777 0 0
ramdisk /ramdisk tmpfs defaults,size=4G,x-gvfs-show 0 0
gdzie pierwszy UID od góry [8fa5783b-85bf-43d0-9f0f-b4fdfeb09d3f] to dysk NVME.
Robię reboot i system stoi!
Pierwotny /HOME jest PUSTY, dane przeniesione na NVME, na NVME wszystko jest ok, wszystkie dane w katalogu domowym cacy.
Dlaczego system podczas startu NIE MONTUJE dysku NVME wyświetlając komunikat że NIE MOŻNA ZAŁADOWAĆ PARTYCJI /HOME?
Po przebojach z RESOURCE MODE odpalam Manjaro z pendrive, chrootuję do systemu, kopiuję całe /HOME z dysku NVME nazad na dysk 2.5" i ... reboot. System uruchamia się prawidłowo.
Ciągle zastanawiam się, co ja takiego źle robię że to nie wychodzi?
Mam wrażenie że podczas BOOTowania system montuje tylko i wyłącznie partycję /ROOT w której nie ma już /HOME (jest puste) i jakoś dziwnie omija plik FSTAB bo nie montuje po UID nowego dysku na którym jest /HOME.
Innego wytłumaczenia nie mam.