Forum Linux.pl

Oprogramowanie => Inne => Wątek zaczęty przez: CynicFM w 2019-12-27, 21:51:36

Tytuł: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-27, 21:51:36
Witam...

Od kilku lat w internecie notorycznie czytam na zagranicznych stronach zle rzeczy na temat systemd, ktory jest teraz w kazdym popularnym linux distro pomijajac Gentoo

Punkty, ktore mniej wiecej wyczytalem sa takie:
-> Ponoc bardzo w kiepski w sprawach prywatnosci i zabezpieczen... Glownie chodzi o to, ze ponoc systemd podstawowo ma google DNS, wiec podobno wszystko idzie do ich serwerow, rowniez do microsoftu
-> Ponoc duzo bugow i problemow sprawa
-> Jest przeciwny filozofii UNIX (Do one thing and do it well) oraz ponoc bierze za duzo pod siebie... Nie jest zwyklym init systemem, tylko rowniez zbiorem oprogramowan, takich jak pulseaudio, networkmanager, rowniez wiele pakietow, chociazby gnome posiada wiele zaleznosci od libsystemd np.
Wiec mozna powiedziec, ze systemd odbiera troche uzytkownikom linuxa wolnosci...

Widze, ze na polskich stronach wszyscy ludzie korzystaja z systemdowskich dystrybucji i nikt nie widzi z nimi problemow, nawet polski qubes os posiada systemd... A ja wiele sie naczytalem zlego na temat wlasnie systemd a tak w ogole od ludzi, ktorzy nie uzywaja systemd nauczylem sie bardzo duzo.
To jak to jest naprawde wedlug was, bo wg mnie przyszlosc linuxa bedzie sie opierala wlasnie na tym, ze kazda dystrybucja stanie sie jednakowa, beda te same programy, serwery dzwieku oraz networkmanager np. Ja np. zauwazylem, ze z czystego ALSA mam o wiele lepszy dzwiek niz, gdy uzywam pulseaudio.
Podobno init system ma byc prosty, czytelny i nie sprawiac zadnych problemow, a systemd probuje byc czyms wiecej niz tylko init.

A co tutaj mysla uzytkownicy linux.pl??

Ja osobiscie korzystam teraz z 100% darmowej dystrybucji wspieranej przez gnu.org, ale gdyby nie to, ze tyle zlego sie naczytalem na temat systemd, to uzywalbym manjaro openbox edition... Tylko ze tyle sie naczytalem zlego na temat systemd, ze sie boje ;/
https://nosystemd.org/
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kraszewski w 2019-12-27, 23:49:50
Ummmm... Gentoo ma profile bazujące na systemd... Sam migrowałem  kilka instancji w obie strony.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: parana w 2019-12-28, 10:49:09
Polecam obejrzeć w temacie systemd

1. Trochę więcej na temat systemd - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=rZgVXImr0uc
2. O bezpieczeństwie kontenerów linuksowych - Maciej Lasyk- https://youtu.be/RvEnJ2gLzyQ?t=2185
3. OSEC Webinar: systemd - od zera, do bohatera - by Piotr Gacek - https://www.youtube.com/watch?v=eZxwjXdM_wk

Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 12:59:30
Ummmm... Gentoo ma profile bazujące na systemd... Sam migrowałem  kilka instancji w obie strony.

Ja wlasnie zainstalowalem dzisiaj w nocy gentoo o raz pierwszy w zyciu. O 3:30 w nocy ustawilem kde-meta do sciagania, tera jest 13;07 i mi sie ciagle kompiluje :D. Ale dobrze przynajmniej sobie odpoczne od patrzenia sie w wyswietlacz :d

Polecam obejrzeć w temacie systemd

1. Trochę więcej na temat systemd - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=rZgVXImr0uc
2. O bezpieczeństwie kontenerów linuksowych - Maciej Lasyk- https://youtu.be/RvEnJ2gLzyQ?t=2185
3. OSEC Webinar: systemd - od zera, do bohatera - by Piotr Gacek - https://www.youtube.com/watch?v=eZxwjXdM_wk


Niestety nie moge wchodzic na youtube, za to chetnie poczytam :)

Ogolnie to widzialem bardzo wiele komentarzy ludzi, co po prostu nienawidza systemd. Dla wielu to wirus ktory wdarl sie do ekosystemu linuxa niepotrzebnie.
Moze systemy dzialaja, ale podobno to bloatware a linux staje sie z dnia na dzien coraz bardziej bloated
Dystrybucja hyperbola gnu/linux z ktorej korzystam emigruje niedlugo z kernela linux na wlasny, ktory teraz tworza i bedzie opieral sie na BSD, a kernel soe nazwie HyperBK a nazwa to HyperbolaBSD, 100% libre software (ja mam zlibrebotoowanego laptopa to super secure)
.
Ogolnie ja jestem nowy w te gierki, bo linuxa uzywam od 3 lat, przerzucilem sie z windowsa 10, bo nie lubilem ile mi pamieci ram zjada. No i w miedzyczasie, gdy czytalem internet, wpadly mi w oczy takie strony jak boykott systemd, oraz istenieje wiele dystrybucji, ktore promuja init freedom campaign.
Tak mi sie juz mozg wyksztalcil, ze orzez to wszystko, o czym sie naczytalem o systend, mysle ze jest to czyms zlym i lepiej nie korzystac.
Dlatego wpadlem na polskie forum, dowiedziec sie jakie zdanie maja Polacy na temat tego init system + pakiety i zaleznosci.
Cinnamon i gnome np nie da sie juz uzywac na nie systemdowskich dystrybucjach... Np ten pierwszy bez libsystemd w ogole nie odpali.
Developerzy dystrybucji, ktore opieraja sie na archu a uzywyaja np runit albo openrc, musza czas dodatkowo przeznaczac na konfigurowanie pakietow i usuwanie zaleznosci od systemdowskich bibliotek, ktore wprowadzaja archowi developerzy czy innim
Zauwazylem, ze swiat linuksiarzy jest podzielony na tych systemdowcow i niesystemdowcow, gdzie systemdowcy wiekszosc korzysta i nie interesuje go to zbytnio, byleby tylko system dzialal. Natomiast wiekszosc tych drugich ma bardzo zle zdanie na ten temat, i z tymi pierwszymi juz sie nie dogaduja
Jak tak ma wygladac przyszlosc linuksa, to ja sie chyba przenosze na *BSD, bo z racji ze jestem nowy, mam dosyc tych podzialow na systemdowcow i nie-systemdowcow :).
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 13:25:51
Systemd mam w komputerze od 2012 r. Nie mam z nim żadnych problemów. Jasny, czytelny, łatwo przegląda się dziennik... Innymi słowy nie narzekam.
Unikam natomiast słów "podobno", bo jest to jedno z tych, które tworzą plotki. Najwięcej hejtu na systemd pochodzi od osób, które... nie tylko z niego nie korzystają (bo to byłoby jeszcze ok), ale nawet nigdy nie zainstalowały u siebie. Wiedzą lepiej. Przeglądnęły cały kod. A jakże :D
Moim zdaniem, cała zabawa "nie" dla systemd poniekąd jest pokłosiem stanowiska starych administratorów, przyzwyczajonych do zarządzania swoim systemem przez "stary" system initów (obojętnie który), którym nie chciało się po prostu uczyć czegoś na nowo. Zrozumiałe poniekąd - to co potrzebowali, mieli oskryptowane i tyle. Niemniej jednak nic im nie stoi na przeszkodzie, by wybrać sobie rozwiązanie, które od systemd jest wolne.
PS1: Pulseaudio, networkmanager itd. itp. to nie jest systemd, którym - fakt - można zarządzać w systemie sporą ilością usług, jednakże nie są one częścią systemd.
PS2: GNU/Linux nie oznacza, że jest do linux "wolny" od systemd. Przykładem - Debian, który jest GNU/Linux, ale jednocześnie od kilku już lat stoi na systemd.
PS3: Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na jedno pytanie: w jaki sposób chcę korzystać z systemu, jak nim zarządzać, co dla mnie będzie wygodniejsze. Po udzieleniu odpowiedzi (i sprawdzeniu ewentualnych różnic), problem przestaje istnieć. Także ten zasygnalizowany przez Ciebie.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 14:16:13
Systemd mam w komputerze od 2012 r. Nie mam z nim żadnych problemów. Jasny, czytelny, łatwo przegląda się dziennik... Innymi słowy nie narzekam.
Unikam natomiast słów "podobno", bo jest to jedno z tych, które tworzą plotki. Najwięcej hejtu na systemd pochodzi od osób, które... nie tylko z niego nie korzystają (bo to byłoby jeszcze ok), ale nawet nigdy nie zainstalowały u siebie. Wiedzą lepiej. Przeglądnęły cały kod. A jakże :D
Moim zdaniem, cała zabawa "nie" dla systemd poniekąd jest pokłosiem stanowiska starych administratorów, przyzwyczajonych do zarządzania swoim systemem przez "stary" system initów (obojętnie który), którym nie chciało się po prostu uczyć czegoś na nowo. Zrozumiałe poniekąd - to co potrzebowali, mieli oskryptowane i tyle. Niemniej jednak nic im nie stoi na przeszkodzie, by wybrać sobie rozwiązanie, które od systemd jest wolne.
PS1: Pulseaudio, networkmanager itd. itp. to nie jest systemd, którym - fakt - można zarządzać w systemie sporą ilością usług, jednakże nie są one częścią systemd.
PS2: GNU/Linux nie oznacza, że jest do linux "wolny" od systemd. Przykładem - Debian, który jest GNU/Linux, ale jednocześnie od kilku już lat stoi na systemd.
PS3: Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na jedno pytanie: w jaki sposób chcę korzystać z systemu, jak nim zarządzać, co dla mnie będzie wygodniejsze. Po udzieleniu odpowiedzi (i sprawdzeniu ewentualnych różnic), problem przestaje istnieć. Także ten zasygnalizowany przez Ciebie.

Gdyby nie to ze Debian jakims cudem zaadaptowal systemd, to dzisiaj ten caly projekt by juz pewnie umarl. Poza tym oni orownali systemd do upstart czy sysvinit, nie ezieli pod uwage takich initow jak s6, runit czy openrc. Fajnie by bylo wiedziec jak mozna zainstalowac Debiama, usunac systemd i wgrac inny init system, podobno mozna ale nikt nigdzie nie opisal jak konkretnie. Usuwasz systemd = psujesz caly system. A to ma byc tylko prosty init system a nie srodowisko, od ktorego uzaleznione jest jadro linuxa. Chcesz korzystac z debiana, jest ci narzucone, ze masz korzystac z systemd. Pytanie czy chce by zalozyciel systemd byl pid 1 mojego systemu czy nie... Ja bardziej jestem na nie... W koncu czemu niemiec ma rzadzic mym systemem??

Ja sie akurat przyczepiam do systemd z powodu DNS ustalonego domyslnie do google  Czy to ma byc prywatnosc?? Z jakiej racji mam korzystac z systemu, ktory notorycznie dzieki systemd kontaktuje sie z serwerami google i pewnie microsoft. System moze i dziala, ale pod katem zabezieczen i bezieczenstwa to juz mysle, ze nie jest tak fajnie.
Widac brak szacunku do starych administratorow linuxa, ktorym narzucono cos nowego, i tyle. Przy tym odbierajac mozliwosc jakiegokolwiek wyboru.

Edit; byl jakis bug w systemd, gdzie ktos mogl zdalnie zmienic w komputerze DNS na jaki chcial. Ja jestem gleboko przekonany, ze systemd pod wzgledem prywatnosxi, zabezpieczen i security to kiepsko stoi. Bardziej ufam klasycznym initom a nie jakims developerom, gdzie spotkalem sie ze ludzie nazywali tych od systemd gangsterami czy mafia, a wielu ludziom tak bardzo nie pasuje ten systemd, ze otwarcie wyznaja, ze tocza walke z nimi. Ja jestem tylko obserwatorem i opisuje to wszystko a ja jestem zmeczony ze korzystam z linuxa a tutaj wyklocanie o jakies systemd... Trzeba bedzie przejsx na *BSD i tyle, tam takich problemow nie ma :)
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 15:05:39
Gdyby nie to ze Debian jakims cudem zaadaptowal systemd, to dzisiaj ten caly projekt by juz pewnie umarl.
Z całym szacunkiem, ale totalna bzdura. Człowiek, który za tym stoi jest pracownikiem RH i to na potrzeby RH głównie systemd był chyba szyty. To nie Debian wyznacza na linuksowym rynku jakiekolwiek standardy, a właśnie takie firmy jak RH i dopóki RH będzie łożyć na to środki, to taki systemd będzie istnieć. Debian może tu wyłącznie sprzątać jako niewiele znaczący - w tej kategorii - gracz. Ogólnie to cały Debian sprowadza się do paczkowania. Mogli zatem wziąć jakiś init, za którym stoi jakiś potężny na rynku gracz, albo zdać się na mniej lub bardziej sprawdzone rozwiązania rozwijane przez społeczność. Wielkiego wyboru nie mieli.
Fajnie by bylo wiedziec jak mozna zainstalowac Debiama, usunac systemd i wgrac inny init system, podobno mozna ale nikt nigdzie nie opisal jak konkretnie.
Możesz wziąć sobie gotowca, który jest oparty o Debiana, a jednocześnie od systemd wolny. Ot, choćby Devuan.
A to ma byc tylko prosty init system a nie srodowisko, od ktorego uzaleznione jest jadro linuxa.
Że co???
Chcesz korzystac z debiana, jest ci narzucone, ze masz korzystac z systemd.
No właśnie. Kto powiedział, że musisz korzystać z Debiana? To nie jest jedyna dystrybucja na świecie. Nie podobają Ci się z jakiegoś powodu ich założenia - nie korzystaj. Wybierz coś innego.
Ja sie akurat przyczepiam do systemd z powodu DNS ustalonego domyslnie do google
I rozumiem, że ktoś Ci paluszki odebrał i nie możesz sobie tego zmienić. Jeśli już jest Ci to tak bardzo potrzebne.
Czy to ma byc prywatnosc?? Z jakiej racji mam korzystac z systemu, ktory notorycznie dzieki systemd kontaktuje sie z serwerami google i pewnie microsoft.
Taaa... "pewnie". A jakiś dowód na to? Zresztą z jakimś serwerem musisz się skontaktować. No, chyba, że zamkniesz sobie komputer wraz ze swoim systemem w puszcze pn. dom i będziesz z niego korzystać jak ze 30-40 lat temu. Twój wybór.
System moze i dziala, ale pod katem zabezieczen i bezieczenstwa to juz mysle, ze nie jest tak fajnie.
A konkret? Jakikolwiek dowód na potwierdzenie tej tezy?
Widac brak szacunku do starych administratorow linuxa, ktorym narzucono cos nowego, i tyle. Przy tym odbierajac mozliwosc jakiegokolwiek wyboru.
Bzdura, bowiem akurat w przypadku dystrybucji linuksowych nikt nikomu nie narzuca jakiegokolwiek wyboru. Nie podoba się rozwiązanie X - wybierz dystrybucję Y. Mi np. nie podoba się bardzo wiele rzeczy w Debianie i dlatego z niego nie korzystam. Wybrałem coś innego.
A szacunek dla wszystkich, w tym owych "starych adminów" powodowałby w konsekwencji brak rozwoju. Trzeba byłoby poczekać na ich wymarcie lub przynajmniej przejście na emeryturę, by wdrożyć jakieś rozwiązanie.
Ja jestem gleboko przekonany, ze systemd pod wzgledem prywatnosxi, zabezpieczen i security to kiepsko stoi.
Przekonanie, a oparcie go o fakty, to dwie różne rzeczy. Przy okazji - jesteś tak absolutnie przekonany, pewny tego, że wybrany przez Ciebie system jest "pod względem prywatności, zabezpieczeń i security" stojący "mocno"? Nie wiem, po prostu pytam. I pytam o dowód, a nie poglądy.
Bardziej ufam klasycznym initom a nie jakims developerom, gdzie spotkalem sie ze ludzie nazywali tych od systemd gangsterami czy mafia, a wielu ludziom tak bardzo nie pasuje ten systemd, ze otwarcie wyznaja, ze tocza walke z nimi. Ja jestem tylko obserwatorem i opisuje to wszystko a ja jestem zmeczony ze korzystam z linuxa a tutaj wyklocanie o jakies systemd... Trzeba bedzie przejsx na *BSD i tyle, tam takich problemow nie ma :)
Wielu, to znaczy ilu? Ilu spośród wszystkich użytkowników linuksa jest tak bardzo przeciwko systemd?
Widzisz - ktoś wszczął wojnę o byle g... tylko dlatego, że nie akceptuje jakiegoś rozwiązania. A ja pytam o konkrety. Oprócz filozoficznych wywodów, oprócz twierdzeń, ze coś czyimś zdaniem ma służyć do czegoś, a już broń boże do czegoś innego również, jakoś nie spotkałem konkretnych argumentów.
A skoro jesteś "zmęczony" linuksem, to przecież nikt Cię przy nim nie trzyma. Możesz dokonać dowolnego wyboru. Jeśli Ci się z jakiegoś powodu podoba BSD - ok. Jeśli potrzebujesz BSD - wybierz ten system. Nie ma potrzeby zmuszać się do używania czegoś, do czego masz negatywne nastawienie.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 15:28:12
Jestem zmeczony tym ze userzy linuxa stale kloca sie o to co lepsze systemd czy stare inity. Ja teraz sobie siadlem na gentoo a dopoki Panowie z Hyperbola nie przeniosa sie calkowicie z jadra linux na ich wlasny kernel oparty na *BSD to pewnie sobie posiedze. Bo tyle sie hejtu naczytalem w internecie na systemd, ze systemdowskiej dystro zamierzac nie uzywam, a szkoda. Chcialnym sobie zainstalowac manjaro openbox edition, ale za chwile mysle o tym co czytalem i jednak nie moge

Ja jestem nowy w linux i tak jak napisalem -> na temat systemd wiecej sie naczytalem zlego niz dobrego. Nie mam ochoty nikogo przekonywac do tego by korzystal czy nie korzystal z systemd. Ja tylko opisuje to co zaobserwowalem. Skoro te fakty, ktore napisalem to dla ciebie bzdura, to udowodnij, ze masz racje, ale nie mnie tylko tym co pisza takie rzeczy w internecie.
A z twojego ostu wynika ze piszesz mi albo bedziesz uzywal systemd albo nie uzywaj linuxa.
Dobrze ze chociaz gentoo sobie moge zainstalowac i zaden anty-systemd czlowiel nie bedzie mnie za to atakowal xd. Kilka stron istnialo bojkotuk systemd a tam pelno linkow do artykulow dlaczego systemd sucks xd. Co ja sie bede sprzeczal jak sam gowno wiem i ostarych initach i o systemd xd. A to ze google dns ustawia jako domyslne to akurat fakt ;d
https://bugs.debian.org/cgi-bin/bugreport.cgi?bug=761658
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 15:52:09
Naczytałeś się więcej złego, niż dobrego, albowiem cała reszta, która owego systemd używa nie chce się kłócić, bo i po co? Skoro ktoś czegoś nie używa, ale wie lepiej, to przecież go i tak nie przekonasz. Najlepiej to zrobić po prostu samemu instalując jakiś system i go sprawdzić.

I nie ja mam cokolwiek udowadniać, albowiem dla mnie jest zupełnie obojętne, czy Ty się do systemd przekonasz, czy nie. Ja po prostu nie widzę żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu z systemd. Jeśli zaś chodzi o "fakty", to - niestety - żadnych nie podajesz.
I nigdzie nie napisałem, że albo systemd, albo linux. Wręcz przeciwnie - jeśli Ci systemd nie pasuje (ale na razie nawet nie wiesz, czy Ci nie pasuje) - to masz do wyboru od groma dystrybucji, które jego nie wykorzystują. Ba, skoro już Manjaro (choć z niego nie korzystałbym z zupełnie innych powodów niż systemd), to o ile pamiętam jest również Manjaro (community) oparte o bodaj openrc. Napisałem natomiast, że skoro - jak sam twierdzisz - jesteś zmęczony linuksem, to nie istnieje powód, dla którego musisz się do niego przymuszać, choć nie ma znaku równości między linux, a systemd.

Po prostu mówię: sprawdź. I powiem Ci szerze - na 99% czy to systemd, czy to openrc, czy to cokolwiek innego, gdy się nauczysz go używać nie będzie to Ci snu z powiek spędzało.
Aha - i wcale nie jestem "piewcą" systemd. Po prostu dokonując wyboru dystrybucji trafiłem na taką, która spełnia zasadniczą część moich wymogów. A to, że przy okazji ma ona obecnie systemd, jest mi kompletnie obojętne. Korzystałem z sysvinit, korzystałem z upstart, korzystam z systemd. Zostanie to zamienione czymś innym? To jeśli dożyję, będę korzystać z tego czegoś.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 16:04:41
Wlasnie nie sprawdze bo mnie anty systemdowi wojownicy skutecznie zniechecili i wpoili do glowy by systemd bojkotowac.
To tyle, dziekuje.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 16:27:48
Ale to już Twój problem. Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa) i nie zauważyłem jakichś problemów. a dostrzegam pewne dobre strony. Nie mam ochoty jednak przekonywać Ciebie do systemd.
Zastanawia mnie jednak - po diabła w ogóle był Twój wpis?
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: parana w 2019-12-28, 16:31:26
jeszcze filmik w temacie dla innych zainteresowanych:

1. Systemd: Poza strefą komfortu - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=7yzpTeGK9io
2. Defying systemd - or how to do wrong things the right way [en] - Klaus Knopper - https://www.youtube.com/watch?v=lDXsw2ijRkw
4. Systemd -- ściągawka - Tomasz Torcz - https://www.youtube.com/watch?v=tU3HJVUPMyw
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: 1709 w 2019-12-28, 18:44:10
Cytat: uzytkownik
wszystko idzie do ich serwerow rowniez do microsoftu
Cytat: z linka
lub może zmienić system Debian Windowsem, ponieważ najwyraźniej jesteśmy na najlepszej drodze, aby stać się systemem, w którym wszystko działa z wieloma kolorami po wyjęciu z pudełka, ale nie jest już pod kontrolą ani nie jest w posiadaniu użytkownika / administratora.
- CynicFM  musisz ostrożniej czytać.
Cytuj
-> Ponoc duzo bugow i problemow sprawa
- Wszystko co nowe zawiera zazwyczaj bugi
Cytuj
"Nie" jest zwyklym init systemem, tylko rowniez zbiorem oprogramowan
- Doczytaj https://wiki.archlinux.org/index.php/Systemd

Cytuj
chociazby gnome posiada wiele zaleznosci od libsystemd
- Nie jestem w temacie. W każdym razie każde oprogramowanie może wspierać zarówno systemd i init,
( o ile developerzy będą wspierać )
 może problem w tym ze wspieranie obu naraz rzeczy nie jest proste.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 20:06:32
Ale to już Twój problem. Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa) i nie zauważyłem jakichś problemów. a dostrzegam pewne dobre strony. Nie mam ochoty jednak przekonywać Ciebie do systemd.
Zastanawia mnie jednak - po diabła w ogóle był Twój wpis?

Chociazby po to, zeby popisac z kims po polsku, poniewaz angielski jezyk mi juz troche obrzydl ;).
A co do samego systemd, nie wiem czego mialbym srobowac... Na pewno nie mam checi probowac zainstalowac na swiezej instqlqcji gentoo.
Uzywalem arch linux jakis czas, i bylo wszystko fajnie mialem kde plasma. Teraz od 3 w nocy ciagle mi sie kompiluje kdeplasma-meta na gentcie.
Wiele dystrybucji probowalem, ogolnie na archu mialem jakies dziwne stop job, poltorej minuty czekania, az mi sie wylaczy jakas usluga... Tylko ze ludzie na forum jacys dziwni... A kiedys mi typ napisal na serio ze jak sie nudze to wlacz sobie pornhub ;/. To juz w ogole mnie onrzydzilo

Co do samego manjaro openbox, to jest to naprawde jak dla mnie super srodowisko, z polybarem, ladne kolory i w ogole menu i mozliwosci konfoguracji...
Czytalem, ze podobno libreSSL jest lepsze niz OpenSSL.
Debiana kiedys zainstalowalem ale po kilku godzinach juz polecial. Jak zainstapuje wine i pare gier to w menu jest syf na gnome.
Nie wiem co innego pozostaje co wspiera systemd a nie jest debianem, ubuntu i arch linuxem. Z fedora 28 wytrzymalem 2 dni

Nie wiem w czym systemd mialby byc lepszy od takiego OpenRC, ktorego nie wiem czy uzywales. Skoro piszesz, ze od 2012 uzywasz systemd, a linuxa dwa razy dluzej ode mnie, to wychodzi na to ze z niczym innym nie miales do czynienia, bo 6 lat. No chyba ze upstart???

Cytuj
może problem w tym ze wspieranie obu naraz rzeczy nie jest proste
Z tego co zauwazylem, to developerzy dystrybucji opierajacej np na arch linuxie, bo tylko takich glownie uzywalem, choc teraz kompiluje mi sie gentoo, to niestety... Coraz wiecej programow, pakietow zaczyna miec zaleznosci od bibliotek, ktore potrzebuja systemd do dzialania. Wiec jako ze jestem zwolennikiem wolnego, darmowego oprogramowania, ci ludzie zamiast tworzyc nowe oprogramowanie, marnuja czas na modyfikacje tych wlasnie zaleznosci, by te same programy dzialaly pod np. Archowym openRC.
Jest to troche chore jak dla mnie, bo coraz wiecej rzeczy w linuxie zaczyna byc wlasnie zaleznym od tych systemdowskich bibliotek...
Wolalbym zeby ci ludzie tworzyli nowe oprogramowanie niz tracili czas na modyfikacje pkgbuildow, tylko dlatrgo ze sa zalezne od jakichs bibliotek, bo tak pan z red hat chcial.
W artix np maja systemd dummy libs.

Kiepsko przyszlosc linuxa wyglada jak dla mnie, wiele ludzi twierdzi, ze systemd skonsumuje jadro linux zamieni w smiec i powstanie jakis nowy system a linux pojdzie do kosza.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 20:55:47
Nie wiem w czym systemd mialby byc lepszy od takiego OpenRC, ktorego nie wiem czy uzywales. Skoro piszesz, ze od 2012 uzywasz systemd, a linuxa dwa razy dluzej ode mnie, to wychodzi na to ze z niczym innym nie miales do czynienia, bo 6 lat. No chyba ze upstart???
Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem: "Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa)". Po polsku. To teraz przetłumaczę:
(...) używam (systemd - tego dotyczy dyskusja i myślałem, że to jasne, zwłaszcza, że powołuję się na wcześniejszy wpis) od kilku lat (dokładnie bodaj od 2012 r. - czyli:) ponad dwa razy dłużej (używam linuksa z systemd) niż Ty w ogóle (używasz) linuksa. Wcześniej korzystałem z innych. Z OpenRC miałem również krótki epizod przy okazji testowania jakiejś dystrybucji, ale nie używam jej. Nie mam takiej potrzeby, albowiem mi systemd nie przeszkadza.
Jeśli tak samo uważnie czytasz też hejt (po cholerę w ogóle hejt czytać?) na systemd, to nic dziwnego, że masz z tym problem. Zresztą każdy miałby, albowiem większość z nas prawdopodobnie jest wyłącznie użytkownikiem systemu i nie jest przygotowana do audytu kodu choćby stojącego za systemd. Ba, większość krytyków, a już na pewno hejterów, w ogóle nie miało nigdy do czynienia z systemd (zresztą to norma - krytykujący najczęściej nie wywodzą się spośród użytkowników) i podaje najczęściej wyłącznie swoje wyobrażenia o nim, widząc w nim samo zło.
Stąd też moja rada - zainstaluj, zobacz sam.

Z tego co zauwazylem, to developerzy dystrybucji opierajacej np na arch linuxie, bo tylko takich glownie uzywalem, choc teraz kompiluje mi sie gentoo, to niestety... Coraz wiecej programow, pakietow zaczyna miec zaleznosci od bibliotek, ktore potrzebuja systemd do dzialania. Wiec jako ze jestem zwolennikiem wolnego, darmowego oprogramowania, ci ludzie zamiast tworzyc nowe oprogramowanie, marnuja czas na modyfikacje tych wlasnie zaleznosci, by te same programy dzialaly pod np. Archowym openRC.
Zasadniczo oprogramowanie tworzone jest przez inny zespół ludzi, niż deweloperzy jakieś dystrybucji. Tu Arch. To oprogramowanie może być kompilowane w określony sposób. Arch jest dystrybucją domyślnie opartą o systemd, stąd też oprogramowanie kompilowane dla Archa jest z myślą o tej dystrybucji, a zatem z uwzględnieniem tego, że jest tu systemd. Jeśli zatem ktoś chce stworzyć dystrybucję wolną od systemd, to robi sobie to we własnym zakresie. Doprawdy nie rozumiem dlaczego to deweloperzy Archa mieliby uwzględniać jakąś inną dystrybucję i do jej potrzeb kompilować oprogramowanie. Nikt nikomu nie każe korzystać z Archa. Nota bene takich dystrybucji, które są forkami Archa, ale opartymi o OpenRC jest kilka.

Jest to troche chore jak dla mnie, bo coraz wiecej rzeczy w linuxie zaczyna byc wlasnie zaleznym od tych systemdowskich bibliotek...
I tak - i nie. Oczywiście cały ekosystem systemd tego wymaga, bo jest to oprogramowanie, które służy do obsługi systemd. Część innego oprogramowania jest natomiast w istocie łączona z systemd (o ile wiem, domyślnie GNOME 3) lub deweloperzy myślą o takim rozwoju (KDE). Niemniej jednak są też dla ludzi, którzy nie chcą tego mieć, możliwości stworzenia ich bez tych zależności (np. GNOME 3 pod Gentoo o ile wiem, jest właśnie wolne od systemd).
Wolalbym zeby ci ludzie tworzyli nowe oprogramowanie niz tracili czas na modyfikacje pkgbuildow, tylko dlatrgo ze sa zalezne od jakichs bibliotek, bo tak pan z red hat chcial.
Po pierwsze, to jest ich czas. Po drugie jaką masz pewność, że gdyby "nie tracili czasu na modyfikacje PKGBUILDów" by skompilować oprogramowanie w sposób wolny od systemd, robiliby cokolwiek innego?
Kiepsko przyszlosc linuxa wyglada jak dla mnie, wiele ludzi twierdzi, ze systemd skonsumuje jadro linux zamieni w smiec i powstanie jakis nowy system a linux pojdzie do kosza.
Wielu ludzi twierdzi, że katastrofa smoleńska była zamachem... :D Poważnie - wielu ludzi, najczęściej mających więcej do powiedzenia od tych krytykantów, wizjonerów i opowiadaczy bajek, stwierdziła, że jednak będą swoje dystrybucje opierać o systemd. Rozumiem, że to banda idiotów, kretynów, masochistów i dywersantów.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: 1709 w 2019-12-28, 21:48:54
Cytuj
Z tego co zauwazylem, to developerzy dystrybucji opierajacej np na arch linuxie, bo tylko takich glownie uzywalem, choc teraz kompiluje mi sie gentoo, to niestety... Coraz wiecej programow, pakietow zaczyna miec zaleznosci od bibliotek, ktore potrzebuja systemd do dzialania. Wiec jako ze jestem zwolennikiem wolnego, darmowego oprogramowania, ci ludzie zamiast tworzyc nowe oprogramowanie, marnuja czas na modyfikacje tych wlasnie zaleznosci, by te same programy dzialaly pod np. Archowym openRC.
Jest to troche chore jak dla mnie, bo coraz wiecej rzeczy w linuxie zaczyna byc wlasnie zaleznym od tych systemdowskich bibliotek...
Wolalbym zeby ci ludzie tworzyli nowe oprogramowanie niz tracili czas na modyfikacje pkgbuildow, tylko dlatrgo ze sa zalezne od jakichs bibliotek, bo tak pan z red hat chcial.
W artix np maja systemd dummy libs.
1. Którzy ludzie marnują czas?  Developerzy np. Gnome mogą zrobić co im się podoba, pisałem ze mogą wspierać oba menadżery systemu.
Ale nie oczekuj że takie Gnome będzie idealnie wspierać OpenRC jeśli developerzy go nie używają.
Problemem jest także brak wsparcia dla OpenRC w owych dystrybucjach.
Przykład z Manjaro "Manjaro-openrc will be discontinued ( przeniesione do Artix Linux ) "
https://forum.manjaro.org/t/manjaro-openrc-will-be-discontinued/28387
Wniosek: Najbardziej będzie cierpieć ta strona która ma mniejsze wsparcie developerów.
Bo to ona będzie pisać najwięcej poprawek, albo będzie zmuszona do porzucenia części nie wspieranego oprogramowania.
2. Pisanie takich tematów jest bez sensu. Bo nie przekonuje to samych developerów do projektu OpenRC.
Wniosek: Zobacz czy da się, czy jest sens i wspieraj developerów OpenRC aby projekt był lepszy od Systemd i przekonał do siebie ludzi.
3. Ile zdań tyle dystrybucji Linuxa, zawsze możesz wybrać.
Nie rozumiem czemu niby nie możesz znaleźć dystrybucji Linuxa.
Podałeś link na samej górze w którym pod ikonami są ukryte linki do dystrybucji,
po za tym masz  jeszcze https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Linux_distributions_without_systemd
No przecież nie zmusisz nikogo żeby był miły dla wszystkich menadżerów systemu i żeby dało się w łatwy sposób przełączać.
Możesz tylko przekonać albo jak się coś nie podoba to możesz sam sobie własną dystrybucje Linuxa zrobić. I to jest ta " wolność " przecież.
No a że się namęczysz bo zachciało się Ci " swojego " systemu, no to inna sprawa.
A i nie zapomnij że możesz jeszcze wspierać dystrybucję opartą o OpenRC. Razem raźniej i łatwiej.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: Andrzej J w 2019-12-28, 21:49:20
Systemd ma wiele negatywnych opinii ze względu osobę która tym projektem się zajmuje - Lenart. Wcześniej ten osobnik zajmował się pulseaudio, które najczęściej sypało się w linux po aktualizacjach.  Dlatego wcześniej powstał projekt apulse, żeby np w skype był dźwięk. Osoba która coś zaczęła i nigdy tego nie skończyła, a zabiera się za poważniejszy projekt raczej nie wzbudza zbytniego zaufania Dlatego używam systemów wolnych od systemd devuana i pclinuxos  (który mocno broni Tex od bibliotek libsystemd). Ale w linux jest wolność i nikt nikomu nie narzuca czy ma używać openrc czy systemd - dotyczy to też dowolności dystrybucji....
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: CynicFM w 2019-12-28, 22:16:23
Napisales mi ze ile ludzi korzysta z initow takich jak runit openrc czy s6 a ile z systemd. Wedlug ciebie systemd jest lepsze, bo korzysta z niego wiecej ludzi
A czy ze duzo ludzi je mieso i jezdzi samochodami to tez jest wedlug ciebie dobrze???

Glowny argument, ktory widze u ludzi przeciw systemd jest taki, ze ponoc jest czyms wiecej niz sam init system i to podobno juz za duzo.
A co do pulseaudio, osobiscie zauwazylem ze leoszy dzwiek mam z samego alsa.

Spytalem czy wszystko ok jest z systemd, a zaczyna sie znowu burzliwa dyskusja, jak zawsze. Nie chodzi mi o same openRC, co o wiele innych initow, i zreszta po to powstala kampania init freedom (https://www.devuan.org/os/init-freedom), chociaz na temat devow z devuana tez wiado co to w ogole za ludzie?? Podobno jacys veteran admini i nic poza tym.

Sam sobie odpowiem na pytanie tytulu tematu, gdyby z systemd bylo wszystko ok, nie byloby tylu przeciwnikow. Np dystrybucja obarun w opisie jest napisane ze jest to arch ale bez incursion of systemd. Incursion to troche zabawne slowo...
I wlasnie kilku takich ludzi, ktorzycnie uzywaja systemd, nauczylo mnie bardzo duzo. Jedna osoba przez kilka godzin tlumwczyla mi jak odpalic diablo 3 na devuanie i skonfigurowac bumblebee do karty nvidia optimus, inna osoba, ktora mi pisze, ze ci z systemd to sa gangsterzy i mafia wytlumaczyla mi na czym polega partycjonowanie i jak zainstalowac arch linux. A systemdowcy jedynie mnie ucza tego, ze albo korzystaj z systemd albo nie uzywaj linuxa.
Ty myslisz ze systemd jest ok, bo z niego korzystasz. Ja swoja opinie opieram na tym, co wyczytalem od ludzi madrych i uprzejmych, ktorzy potrafiacmi przekazac jakas wiedze.
Zgadzam sie, ze warto byloby znac sie na systemd, jesli chce krytykowac ale z tego co widze, jedyne co jest do znania do pare komend jak systemctl oraz journalctl.
Ja nie neguje ze systemd jest zle, tez spytalem, gdzie warto byloby sprobowac sie nauczyc, i skoro jest wg was wszystko ok, dlaczego w internecie widzialem mnostwo argumentow przeciw, a za systemd tylko kilka.
Czy nie jest tak ze kernel linuxoski powoli zamieniw sie w zwykly bloat, np glupi pakiet dbus chociazby.

Inna sprawa jest taka, ze gdy korzystalem z dystrybucji bez systemd ludzie byli dla mnie zyczliwi i dzielili sie wiedza (nie bede sie rejestrowal raczej na gentoo, nie bede zawracal im gitary), a np. Tutaj albo forum arch linux napisze cos takiego jak systemd is bad, gdzie kilka osob sie z tym nie zgadza i temat leci do kosza a konto banned. To gdzie ta wolnosc slowa?? I skoro jest to forum o linuxie, to dlaczego nie moge napisac, ze systemd mi sie nie podoba, bo zaraz temat poleci do kosza???
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: 1709 w 2019-12-28, 22:42:45
Cytuj
Spytalem czy wszystko ok jest z systemd, a zaczyna sie znowu burzliwa dyskusja,
Napisałeś więcej, niezbyt obiektywnie i trzeba było Cię poprawić,niezależnie co lub kogo lubimy bardziej.
Przez to wyszliśmy trochę na zwolenników, ale nam chodziło byś pisał bardziej konkretnie, rzeczowo, dokładnie, wiarygodnie, ...

Cytuj
. Tutaj albo forum arch linux napisze cos takiego jak systemd is bad, gdzie kilka osob sie z tym nie zgadza i temat leci do kosza a konto banned. To gdzie ta wolnosc slowa??
1. Może niektóre osoby się naczytały już takich tematów?
2. Forum, a bynajmniej ten dział służy do pomocy, a nie do wolnej dyskusji.
Zwłaszcza że napisałeś
Cytuj
anty systemdowi wojownicy skutecznie zniechecili i wpoili do glowy by systemd bojkotowac.
Jak ktoś dostaje alergii na wrażliwe tematy i spam to się nie dziw.
Nie trać czasu na takie rzeczy, bojkotem nie wiele zdziałasz, napisałem Ci we wnioskach co lepsze.
Tytuł: Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w 2019-12-28, 23:42:02
Cóż... spytałeś o nasze poglądy, a teraz próbujesz nas krytykować za to, że mają je różne od Ciebie. Ok, zatem spójrzmy o co Ci chodziło w pierwszym poście. Napisałeś tam, że:
"-> Ponoc bardzo w kiepski w sprawach prywatnosci i zabezpieczen... Glownie chodzi o to, ze ponoc systemd podstawowo ma google DNS, wiec podobno wszystko idzie do ich serwerow, rowniez do microsoftu"
To Ci odpowiem tak: jak na razie nie jest mi znana żadna wiarygodna informacja, która wykazałaby, że systemd w jakikolwiek sposób:
- naruszał moją prywatność,
- ingerował w zabezpieczenia mojego komputera.
Nic mi również nie wiadomo, by używanie google DNS również tworzyło jakieś zagrożenie dla mnie. Ba, nawet rzekome jakieś przekazywanie czegokolwiek na serwery MS (swoją drogą masz jakiś dowód na poparcie tej tezy)? O ile pamiętam, to MS było też jedną z nielicznych firm, które postawiło się bodaj NSA i odmówiło wydania informacji nt. użytkowników, którzy korzystają z ich usług.
Z wielką chęcią jednakże oprócz "ponoć" przeczytam jakieś udokumentowane konkrety, których jakoś nie podajesz.
Pomijam już to, że jeśli DNS Google Ci nie odpowiada, to łatwo go możesz zmienić (a o ile pamiętam, to u mnie w dystrybucji były jakieś inne; nie pamiętam jakie sam zmieniłem na to co mi odpowiadało z jakichś przyczyn).
"-> Ponoc duzo bugow i problemow sprawa"
Nie istnieje jakiekolwiek oprogramowanie, które nie miałoby błędów i było 100% bezproblemowe. Mi akurat systemd przez kilka lat używania (a używam wersji testowej dystrybucji) stworzył bodaj 2x problem związany z przedłużającym się zamykaniem systemu. Do opanowania w przeciągu kilku minut. Następna wersja systemd usunęła problem.
Z tego punktu widzenia - nie widzę różnic.
"-> Jest przeciwny filozofii UNIX (Do one thing and do it well) oraz ponoc bierze za duzo pod siebie..."
Fakt. I co z tego? Czy każde oprogramowanie na linuksie musi być zgodne z jakąś filozofią? Czy w istocie nie używasz np. LibreOffice do pisania w orf, ale już np. do konwersji na pdf, czy inny format dokonujesz w innym narzędziu, bo LO Writer niepotrzebnie daje taką możliwość. Pliki wav edytujesz np. w jakimś DAW, ale już - jeśli potrzebujesz dokonać zapisu do powiedzmy flac, czy mp3, to robisz to w jakimś zewnętrznym konwerterze bowiem "filozofia UNIX"...
"Wiec mozna powiedziec, ze systemd odbiera troche uzytkownikom linuxa wolnosci..."
A tego zdania to w ogóle zrozumieć nie można. Fakt, że popularne dystrybucje korzystają z systemd nie przeszkadza nikomu w dokonaniu jego własnego wyboru i sięgnięcie po taką dystrybucję, która - jeśli systemd to takie zło - korzysta z innego systemu initów.
Cytuj
I wlasnie kilku takich ludzi, ktorzycnie uzywaja systemd, nauczylo mnie bardzo duzo. Jedna osoba przez kilka godzin tlumwczyla mi jak odpalic diablo 3 na devuanie i skonfigurowac bumblebee do karty nvidia optimus, inna osoba, ktora mi pisze, ze ci z systemd to sa gangsterzy i mafia wytlumaczyla mi na czym polega partycjonowanie i jak zainstalowac arch linux.
A ja sporo informacji uzyskałem od osób, które - jak sądzę (bowiem jest mi to obojętne) - korzystają z systemd. Żaden argument. Skoro sięgnąłeś po poradę u osoby, która nie korzysta z systemd, a udzieliła Ci informacji np. jak skonfigurować bumblebee, to jeden fakt do drugiego nie ma się nijak. Gdybyś spytał kogoś, kto używa np. Fedory i uzyskał taką samą informację, to wówczas z systemd byłoby już dla Ciebie w porządku? :)
Cytuj
A systemdowcy jedynie mnie ucza tego, ze albo korzystaj z systemd albo nie uzywaj linuxa.
Tu nie wiem, czy to przytyk w kierunku osób, które z Tobą tu dyskutują, czy też dotyczy jakiejś innej sytuacji, ale domniemywam, że to pierwsze, skoro pojawia się to w Twoich wypowiedziach tu po raz drugi. Zatem raz jeszcze: nie, jeśli nie chcesz korzystać z systemd, nie musisz - w przeciwieństwie do innych systemów operacyjnych - porzucać linuksa. Możesz dokonać wyboru innej, wolnej od systemd dystrybucji.
Dlaczego zdań przeciwko systemd znaleźć można w sieci sporo, a tych, które go chwalą mniej? To normalne. Zawsze znajdziesz więcej informacji krytyków jakiegoś rozwiązania, zwłaszcza, gdy krzyczą od tych, którzy po prostu są zadowolonymi jego użytkownikami. Ci drudzy po prostu z niego korzystają i nie zaprzątają sobie głowy jałowymi dyskusjami. Natomiast prawdopodobnie bez trudu znajdziesz dyskusje prowadzone pomiędzy deweloperami różnych dystrybucji, którzy zdecydowali się przenieść je na systemd. Mi są znane dwie: z Archa oraz z Debiana.
Cytuj
Inna sprawa jest taka, ze gdy korzystalem z dystrybucji bez systemd ludzie byli dla mnie zyczliwi i dzielili sie wiedza (nie bede sie rejestrowal raczej na gentoo, nie bede zawracal im gitary), a np. Tutaj albo forum arch linux napisze cos takiego jak systemd is bad, gdzie kilka osob sie z tym nie zgadza i temat leci do kosza a konto banned. To gdzie ta wolnosc slowa?? I skoro jest to forum o linuxie, to dlaczego nie moge napisac, ze systemd mi sie nie podoba, bo zaraz temat poleci do kosza???
Jakoś nie widzę, by ten temat był w koszu na tym forum, ani by Twoje konto zostało tu zbanowane. Przeglądnąłem również forum Archlinux (polskie, oficjalne) i również nie zauważyłem, by w ogóle jakikolwiek temat o systemd został przeniesiony do kosza; ba użytkownik CynicFM nie jest w ogóle zarejestrowany. Jeśli natomiast chodzi Ci o BBS Archlinux, to specyfiką tego forum są dwie rzeczy: nie wspierają oni dystrybucji pochodnych, a zatem jeśli np. napisałeś, że używasz Hyperbola czy Obarun, to temat poszedł do kosza, ale nie z powodu, że dotyczył on używania w Archu innego systemu initów, ale dlatego, że dotyczył on niewspieranej na tamtym forum dystrybucji.

A nawiasem mówiąc, to temat - jedno wielkie bicie piany, bo niczego nie dotyczy i nigdzie nie zmierza. Masz swój pogląd, który szanuję. Szanuję do tego stopnia, że nawet nie próbuję na niego w jakikolwiek sposób wpływać, czy cokolwiek sugerować. Oprócz jednego: chcąc się dowiedzieć czegoś o działaniu systemd, to daj mu szansę i spróbuj, zobacz jak się z tego korzysta. Nie będzie Ci odpowiadać - nie będziesz korzystać, ale będziesz bogatszy o doświadczenie, którym będziesz się mógł podzielić i np. jeśli ktoś będzie w rozterce, czy wybrać systemd, czy inny system initów, to będziesz mógł mu przedstawić jakieś argumenty za jednym i drugim rozwiązaniem, podobnie jak i te, które będą przeciwko nim przemawiać.