Forum Linux.pl
Linux w firmie => Wymiana doświadczeń => Wątek zaczęty przez: killsalad w 2005-11-25, 13:34:31
-
Czy ktos moglby mi wytlumaczyc co nalezy zrobic aby mozna by bylo nie obawiac sie Urzedu Skarbowego czy tez innej instytucji reprezentujacej panstwo polskie? Chodzi mi o to jak mniej wiecej o to jakie dokumenty sa potrzebne i czy da sie to zrobic majac sciagnieta jakas dystrybucje z scieci, czy trzeba jednak kupic?
Pozdrawiam
KillSalad
-
2005-11-25 13:34:31 killsalad napisał:
> Czy ktos moglby mi wytlumaczyc co nalezy zrobic aby mozna by bylo nie obawiac sie Urzedu
> Skarbowego czy tez innej instytucji reprezentujacej panstwo polskie? Chodzi mi o to jak mniej
> wiecej o to jakie dokumenty sa potrzebne i czy da sie to zrobic majac sciagnieta jakas
> dystrybucje z scieci, czy trzeba jednak kupic?
>
> Pozdrawiam
> KillSalad
Jezeli posiadasz firme i w niej chcesz zainstalowac luniksa, to potrzebujesz jedynie faktury (tak slyszalem), czyli jednym slowem najlepszym wyjsciem bedzie zakup jakiegos czasopisma z linuksem. Jesli jednak jestes zwyklym uzytkownikiem domowym, to nie potrzebujesz zadnych dokumentow.
-
2005-11-25 13:34:31 killsalad napisał:
> Czy ktos moglby mi wytlumaczyc co nalezy zrobic aby mozna by bylo nie obawiac sie Urzedu
> Skarbowego czy tez innej instytucji reprezentujacej panstwo polskie? Chodzi mi o to jak mniej
> wiecej o to jakie dokumenty sa potrzebne i czy da sie to zrobic majac sciagnieta jakas
> dystrybucje z scieci, czy trzeba jednak kupic?
>
> Pozdrawiam
> KillSalad
Niekoniecznie musisz mieć fakturę, poczytaj sobie tutaj:
http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-364590-postdays-0-postorder-asc-start-0.html
-
2005-11-25 18:45:18 Li Hor napisał:
>
> Niekoniecznie musisz mieć fakturę, poczytaj sobie tutaj:
> http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-364590-postdays-0-postorder-asc-start-0.html
Znając polskich urzędników może się zdarzyć iż zakwestionują oni darmowość czegokolwiek :) Był już taki przypadek kiedy urząd skarbowy wycenił darmowego Linuksa wartością "odpowiadającego systemu" jakim uznali Windows NT, zaś OpenOffice - MS Office.
Jednakże zgodnie z licencją (którą można wydrukować i przedstawić ewentualnym urzędnikom) możesz nie łamiąc żadnego prawa używać Wolnego Oprogramowania w firmie bez ograniczeń.