Pokaż wiadomości
1
Sieć / Problem ze stabilnością internetu
« dnia: 2021-08-28, 22:04:38 »
Witam. Od dłuższego czasu mam cholernie denerwujący problem ze stabilnością internetu. Nie jestem ekspertem od sieci dlatego liczę na waszą pomoc, że naprowadzicie mnie na przyczynę problemu...
Zacznę od podstaw czyli od sprzętu:
Router ASUS RT-AC58U do niego podłączony kabel WAN. Do routera podłączone 2x Arduino do LAN oraz dysk zewnętrzny USB 3.0. Router ma skonfigurowane obie sieci 2,4Ghz oraz 5Ghz - obie nadają i działają.
Wzmacniacz sygnału ASUS RP-AC51. Skonfigurowane oba pasma, łączą się bez problemu. Kupiony z nadzieją, że poprawi jakość sygnału i rozwiąże problem...
Komputer z kartą WIFI ASUS PCE-AC56 działająca w obu pasmach, potrafi się połączyć z routerem bez problemu
Na komputerze:
Fedora 33 kernel 5.13.8-100.fc33.x86_64
KDE 5.20.5
steronik karty sieciowej wl
Mam wrażenie, że problem jest tylko między routerem a komputerem ponieważ na innych urządzeniach (TV, telefony itp. problemu ze stabilnością nie mam)
Po uruchomieniu komputera niezależnie czy jestem połączony z siecią 2,4 czy 5Ghz. Nieważne czy bezpośrednio łączę się z routerem czy wzmacniaczem sygnały co chwilę potrafi mi zrywać połączenie z internetem. Czasem działa kilka godzin po czym zaczyna się łączyć i rozłączać co parę sekund, czasem minut... sytuacja jest bardzo nieregularna co utrudnia mi zdiagnozowanie usterki. Niezależnie czy korzystam tylko z przeglądarki, czy przesyłam plik z dysku routera na kompa, czy pinguję w terminalu. Cokolwiek bym nie robił prędzej czy później zrywa połączenie. Korzystam też ze skryptu napisanego w Python który pobiera dane z arduino, działa cały czas w tle
Nie rozumiem logów z komputera ani routera więc nie wiem jak mogę szukać przyczyny, zabawa ze zmianą kanałów na których nadaje router, nadawanie stałych adresów IP, zmiana pasma z 20 na 40 Hz itp to wszystko przerabiałem ale bezskutecznie. Czytałem też, że sterowniki wl mają problemy ze stabilnością więc próbowałem wl-broadcom i to samo... czytałem różne fora i artykuły ale nic nie pomogło dlatego trudno by wymienić ile rzeczy próbowałem... Kiedyś na tym samym sprzęcie nie miałem takiego problemu, mam wrażenie, że problem pojawił się jak przesiadłem się z XFCE na KDE ale problem jest od tak dawna że już trudno mi to potwierdzić.
Zastanawiają mnie jeszcze dwie kwestia...
1. Czy router nie jest zbyt obciążony? odłączałem dysk i arduino ale to nie pomogło.
2. wydaje mi się, że gdy robię kilka rzeczy naraz na komputerze to problem się nasila np. kopiuje plik z/na dysk routera, włączam przeglądarkę, pinguję wpisując ping -c1 www.google.pl wywala szybciej tak jak bym przeciążał kartę sieciową komputera... ale może to tylko złudzenie... bo czasem nic nie robię na kompie i dostaję komunikaty na ekranie że rozłączyło, połączyło i tak w kółko...
Powiedzcie mi co potrzebujecie wiedzieć, co mogę zrobić aby zdiagnozować problem?
Zapomniał bym... podłączałem kabel WAN bezpośrednio do komputera i pracowałem przez jakiś czas - bez problemu więc to nie jest wina dostawcy internetu.
Zacznę od podstaw czyli od sprzętu:
Router ASUS RT-AC58U do niego podłączony kabel WAN. Do routera podłączone 2x Arduino do LAN oraz dysk zewnętrzny USB 3.0. Router ma skonfigurowane obie sieci 2,4Ghz oraz 5Ghz - obie nadają i działają.
Wzmacniacz sygnału ASUS RP-AC51. Skonfigurowane oba pasma, łączą się bez problemu. Kupiony z nadzieją, że poprawi jakość sygnału i rozwiąże problem...
Komputer z kartą WIFI ASUS PCE-AC56 działająca w obu pasmach, potrafi się połączyć z routerem bez problemu
Na komputerze:
Fedora 33 kernel 5.13.8-100.fc33.x86_64
KDE 5.20.5
steronik karty sieciowej wl
Mam wrażenie, że problem jest tylko między routerem a komputerem ponieważ na innych urządzeniach (TV, telefony itp. problemu ze stabilnością nie mam)
Po uruchomieniu komputera niezależnie czy jestem połączony z siecią 2,4 czy 5Ghz. Nieważne czy bezpośrednio łączę się z routerem czy wzmacniaczem sygnały co chwilę potrafi mi zrywać połączenie z internetem. Czasem działa kilka godzin po czym zaczyna się łączyć i rozłączać co parę sekund, czasem minut... sytuacja jest bardzo nieregularna co utrudnia mi zdiagnozowanie usterki. Niezależnie czy korzystam tylko z przeglądarki, czy przesyłam plik z dysku routera na kompa, czy pinguję w terminalu. Cokolwiek bym nie robił prędzej czy później zrywa połączenie. Korzystam też ze skryptu napisanego w Python który pobiera dane z arduino, działa cały czas w tle
Nie rozumiem logów z komputera ani routera więc nie wiem jak mogę szukać przyczyny, zabawa ze zmianą kanałów na których nadaje router, nadawanie stałych adresów IP, zmiana pasma z 20 na 40 Hz itp to wszystko przerabiałem ale bezskutecznie. Czytałem też, że sterowniki wl mają problemy ze stabilnością więc próbowałem wl-broadcom i to samo... czytałem różne fora i artykuły ale nic nie pomogło dlatego trudno by wymienić ile rzeczy próbowałem... Kiedyś na tym samym sprzęcie nie miałem takiego problemu, mam wrażenie, że problem pojawił się jak przesiadłem się z XFCE na KDE ale problem jest od tak dawna że już trudno mi to potwierdzić.
Zastanawiają mnie jeszcze dwie kwestia...
1. Czy router nie jest zbyt obciążony? odłączałem dysk i arduino ale to nie pomogło.
2. wydaje mi się, że gdy robię kilka rzeczy naraz na komputerze to problem się nasila np. kopiuje plik z/na dysk routera, włączam przeglądarkę, pinguję wpisując ping -c1 www.google.pl wywala szybciej tak jak bym przeciążał kartę sieciową komputera... ale może to tylko złudzenie... bo czasem nic nie robię na kompie i dostaję komunikaty na ekranie że rozłączyło, połączyło i tak w kółko...
Powiedzcie mi co potrzebujecie wiedzieć, co mogę zrobić aby zdiagnozować problem?
Zapomniał bym... podłączałem kabel WAN bezpośrednio do komputera i pracowałem przez jakiś czas - bez problemu więc to nie jest wina dostawcy internetu.