Forum Linux.pl
Oprogramowanie => Inne => Wątek zaczęty przez: Gnomiarz w 2015-12-13, 01:45:58
-
Wiadomo, że Windows XP nie jest już wspierany, ale żeby ominąć chociażby problem sterowników... przykładowo mam komputer z i5, 8GB Ram. Instaluję na nim jakąś lekką dystrybucję linuksa, następnie VB z Windowsem XP, z którego korzystam jak z normalnego, podstawowego systemu. Na ile takie rozwiązanie ma sens i czy ma sens instalowanie wersji 64bit na VB?
Testowałem już to, na razie nie zauważyłem problemów, tylko czy są jakieś kwestie problemowe, których mogę się spodziewać w przyszłości?
Windows XP ma ten plus, że zajmuje mało miejsca w porównaniu do innych systemów (nawet linuksowych) i nie szpieguje na potęgę. Co o tym sądzicie?
-
ale żeby ominąć chociażby problem sterowników...
- Moze i dobre, ale jaki problem ze sterownikami chodzi ?
-
No taki, gdzie na nowy komputer nie ma już sterowników do sprzętu pod XP. Wtedy sprzęt obsługują sterowniki linuksa, a virtualka zapewnia system (Windows XP).
-
- Ale XP to nie sprzęt tylko system operacyjny, czyli dalej Cię nie rozumiem.
- Na nowym komputerze zazwyczaj uruchomisz XP, tylko trzeba zazwyczaj trochę pokombinować,
co trzeba włączyć żeby uruchomić XP zazwyczaj pisze w instrujkcji obslugi płyty głównej,
ja to miałem na osobnej kartce gdzie pisze że w Biosie trzeba ustawić:
Instalacja w IDE Mode:
- ustawić SATA Mode
- ustawić IDE Mode
- zresetować komputer
Instalacja w AHCI Mode:
- przygotować sterowniki AHCI na "dyskietce"
- Przy instalacji XP kliknąć F6 włożyć "dyskietkę" ze sterownikami i zainstalować.
- Nie wspominam już że trzeba wyłączyć secure boot, fast boot i takie tam w Biosie.
Edytowane:
A no i jeszcze że nie zbootuje Ci na dysku sformatowanego na GPT, a Win 10 wymaga tylko GPT,
chyba że jeden będzie na dysku mbr/dos a drugi na GPT i bedziesz sobie przelączał w biosie który dysk będzie pierwszy.
- XP jak ci się przydaje to super... jest to rozwiązanie jesli masz problem z uruchomieniem programów windowsowych. Tylko licz sie z tym ze w Virtualboxie masz sprzęt wirtualny.
Edytowane:
- Dobra może troche przegiołem, może i da się XP zainstalować,
ale radocha z tego nie wielka, bo XP nie jest wspierany,
wiec jesli Ci wystarczy na virtualboxie to super,
i nie ma sensu drążyć tematu.
-
- Ale XP to nie sprzęt tylko system operacyjny, czyli dalej Cię nie rozumiem.
A gdzieś napisałem, że to sprzęt? ;O
- Na nowym komputerze zazwyczaj uruchomisz XP, tylko trzeba zazwyczaj trochę pokombinować,
Właśnie chodzi i opcję bez kombinowania: linuch tylko po to, żeby uruchamiać xp na wirtualce. Pytanie, na ile ostatecznie takie rozwiązanie jest wydajne? Na ile (np. w procentach) może mi spaść wydajność w porównaniu do normalnej instalacji? (Oczywiście dodatek guestaddition biorę pod uwagę)
ale radocha z tego nie wielka, bo XP nie jest wspierany,
W zupełności nie jest mi to potrzebne - wytarczy, że będzie odpalał potrzebne mi programy. XP zajmuje 1GB, anie 10 jak Win7 czy 20 jak Win8, a Win10 nie dość, że szpieg okrutny, to i 30 GB potrafi zająć na niektórych sprzętach.
wiec jesli Ci wystarczy na virtualboxie to super,
i nie ma sensu drążyć tematu.
Właśnie dlatego drążę, że nie wiem czy na dłuższą metę takie rozwiązanie się sprawdzi - powtarzam, że chodzi o używanie XP na wirtualce jako głównego systemu.
-
Sprawdzi się takie rozwiązanie. Sam przez długi czas tak robiłem na jednym z komputerów i nie miałem nigdy żadnego problemu z tym.
-
A no i jeszcze że nie zbootuje Ci na dysku sformatowanego na GPT, a Win 10 wymaga tylko GPT,
To nie windows 8 czy 10 wymaga GPT, leczUEFI. Windows 8 (10 jeszcze nie próbowałem) spokojnie można zainstalować na mbr w bios legacy.
-
To nie windows 8 czy 10 wymaga GPT, leczUEFI
Jak będziesz instalował win 10 na dysku mbr/dos ,
to dostaniesz odpowiedni komunikat od instalatora o wymaganiu dysku GPT
i nie musisz mieć włączone secure boot(UEFI), fast boot i inne wynalazki.