2007-03-05 06:26:39 toloxx napisał:
> Witam!
> Zastanawiam się nad instalacją gentoo, do tej pory miałem 3 miesiące doświadczenia na ubuntu i
> myślę, że jestem gotowy, żeby spróbować czegoś więcej :]
>
> 1) Czy istnieje w necie jakiś nieoficjalny polski manual na temat instalacji gentoo ze stage1 ?
> Bo na oficjalnej stronie pisze, że nie wspierają tego typu instalacji. W takim razie, czy warto
> wogóle instalować ze stage 1, czy lepiej może od razu stage 3 z płytki a resztę pakietów
> dokompilować?
> 2) Ile mniej więcej zajmie kompilacja ze stage 1 systemu wraz z X'ami, XFCE i Firefoxem na
> procesorze athlon 2500+ ?
> 3) Jak to jest z binarkami, podobno do większych aplikacji jak OO, są pakiety binarne, ale czy
> są one do wszystkich programów czy tylko do tych "większych"? I pod jaką architekturę
> są kompilowane? 686?
> 4) Co to dokładnie jest ten distcc, i czy pomaga to skompilować system?
>
> I na koniec, czy wogóle warto to wszystko kompilować czy też może lepiej by zainteresować się
> Arch'em czy też Sabayon'em? (Na to pytanie dobrze by było gdyby odpowiedział ktoś kto miał
> styczność zarówno z gentoo jak i z jedną z optymalizowanych dla 686 dystrybucji)
>
>
>
> ad 1. Dlaczego nieoficjalny? Masz tu oficjalny:
http://www.gentoo.org/doc/pl/faq.xml#stage12 http://www.gentoo.org/doc/pl/altinstall.xml#doc_chap4 Moim zdaniem instalacja ze stage 1 nie ma sensu, tylko raz się w to bawiłem.
Stracisz tylko czas, praktycznie nic nie zyskując, za to łatwo coś spaprać
> ad 2. Nie powiem ci dokładnie ale sporo za dużo

Nawet instalując ze stage 3
jak nie masz szybkiego internetu to sama instalacja X-ów potrafi potrwać. U
mnie większość czasu zabiera samo ściąganie pakietów.
> ad 3. Są tylko do tych największych "kobył". Z ebuilda to wygląda że OO jest
skompilowany pod 586, ale czy inne też to tego nie wiem. Oprócz OO to z
niczym innym w tej postaci nie miałem do czynienia.
> ad 4.
http://www.gentoo.org/doc/pl/distcc.xml> I na koniec to powiem tak: sabayon to gentoo już z gotowym KDE, berylem i
instalatorem, ale jak bedziesz chciał tam coś dołożyc to cię kompilacja nie
ominie.
Co do archa to jakiś czas temu go zainstalowałem na drugim dysku, ale jakoś
nie mogę się do niego przekonać.
Sam pacman jest całkiem niegłupi, z drugiej strony takiego wyboru pakietów
jak w gentoo to nie ma. Dokumentacja to w gentoo moim zdaniem jest dużo
lepsza, w przypadku archa czasem trzeba się zdrowo naszukać.
Konfiguracja w plikach tekstowych, to akurat nie jest problemem ale w gentoo
jest to chyba jednak lepiej pomyslane.
Fakt że gentoo tak szybko nie zainstalujesz

> Zawsze możesz i gentoo i archa zainstalować na przykład pod vmware i
zobaczysz który ci lepiej pasuje.