konwersja FAT/NTFS na EXT

[mspider]

Czy jest jakas mozliwosc konwersji systemu plikow FAT lub NTFS na linuxowy EXT, ale bez utraty danych na dysku?

[Kaka]

Z tego co wiem to jest taka możliwość, ale tylko między linuksowymi systemami plików. Jak jest z FAT/Ntfs, trudno mi powiedzieć. Spróbuj poszukać o tym, na Google i forum...

[mspider]

2007-03-04 11:48:10 Kaka napisał:

> Z tego co wiem to jest taka możliwość, ale tylko między linuksowymi systemami plików. Jak jest z
 > FAT/Ntfs, trudno mi powiedzieć. Spróbuj poszukać o tym, na Google i forum...

ok a gdybym zrzucil gdzies wszystklie dane z dysku NTFS to wtedy wystarczyloby go tylko sformatowac do EXT i nie musialbym sie martwic o dane tylko jak to zrobic?

[tuksik-foksik]

2007-03-04 11:41:27 mspider napisał:

> Czy jest jakas mozliwosc konwersji systemu plikow FAT lub NTFS na linuxowy EXT, ale bez utraty
 > danych na dysku?

Po prostu skopiuj zawartość z jednej partycji do drugiej, ale jeżeli to ma być nowy EXT który ma pokrywać w jakimś stopniu poprzednią partycje FAT lub NTFS to poddaj archiwizacji i komrescji poprzednią partycje windowsową, skopiuj gdziekolwiek plik archiwum(najlepiej przez sieć lokalną), stwórz system plików EXT i rozpakuj poprzednio stworzone archiwum.
Prosto, wygodnie i bez zbędnych wyspecjalizowanych narzędzi. :-)

[mspider]

2007-03-04 12:47:19 pawel_plociennik napisał:

> 2007-03-04 11:41:27 mspider napisał:
 >
 > > Czy jest jakas mozliwosc konwersji systemu plikow FAT lub NTFS na linuxowy EXT, ale bez
 > utraty
 >  > danych na dysku?
 >
 > Po prostu skopiuj zawartość z jednej partycji do drugiej, ale jeżeli to ma być nowy EXT który
 > ma pokrywać w jakimś stopniu poprzednią partycje FAT lub NTFS to poddaj archiwizacji i komrescji
 > poprzednią partycje windowsową, skopiuj gdziekolwiek plik archiwum(najlepiej przez sieć
 > lokalną), stwórz system plików EXT i rozpakuj poprzednio stworzone archiwum.
 > Prosto, wygodnie i bez zbędnych wyspecjalizowanych narzędzi. :-)

a jakiego narzedzia uzyc do tego?

[tuksik-foksik]

2007-03-04 12:57:10 mspider napisał:

 > a jakiego narzedzia uzyc do tego?

tar to podstawowe narzędzie archiwizacji.
gzip oraz bzip2 to podstawowe kompresory.

W głównym katalogu wpisz :
 tar -czf archiwum.tar.gz *
wtedy stworzysz skomresowany plik archiwum.tar.gz, ale jeżeli na partycji nie masz miejsca na nowy plik to musisz go zapić gdzieś w inne miejsce np. przez sieć do innego kompa.
Otwórz połączenie na innym kompie na jakimś porcie np. 1111 :
nc -l -p 1111 > archiwum_na_innym_kompie.tar.gz
Wtedy zamiast tar -czf archiwum.tar.gz * na pierwszym kompie użyj :
tar -cz * | nc adress_innego_kompa 1111

Skomresowane archiwum możesz wtedy spowrotem skopiować jak wyżej ale w drugą stronę i rozpakować już na EXT tak:
tar -xzf archwum.tar.gz

[mspider]

2007-03-04 13:41:43 pawel_plociennik napisał:

> 2007-03-04 12:57:10 mspider napisał:
 >
 >  > a jakiego narzedzia uzyc do tego?
 >
 > tar to podstawowe narzędzie archiwizacji.
 > gzip oraz bzip2 to podstawowe kompresory.
 >
 > W głównym katalogu wpisz :
 >  tar -czf archiwum.tar.gz *
 > wtedy stworzysz skomresowany plik archiwum.tar.gz, ale jeżeli na partycji nie masz miejsca na
 > nowy plik to musisz go zapić gdzieś w inne miejsce np. przez sieć do innego kompa.
 > Otwórz połączenie na innym kompie na jakimś porcie np. 1111 :
 > nc -l -p 1111 > archiwum_na_innym_kompie.tar.gz
 > Wtedy zamiast tar -czf archiwum.tar.gz * na pierwszym kompie użyj :
 > tar -cz * | nc adress_innego_kompa 1111
 >
 > Skomresowane archiwum możesz wtedy spowrotem skopiować jak wyżej ale w drugą stronę i
 > rozpakować już na EXT tak:
 > tar -xzf archwum.tar.gz
 >

to wiem ale jakiego narzedzia uzyc do sformatowania systemu plikow?

[ZipoKing]

Jak już wszystko gdzie indziej skopiujesz, to:
1) cfdisk <=- zmień typ partycji
2) mkfs.ext3

[mspider]

2007-03-04 14:13:00 ZipoKing napisał:

> Jak już wszystko gdzie indziej skopiujesz, to:
 > 1) cfdisk <=- zmień typ partycji
 > 2) mkfs.ext3

te polecenia mam wklejac w konsoli czy jak? i gdzie mam wpisac ktory dysk chce sfortmatowac?

[ShiroiKuma]

Witam

Podepnę się pod tego kotleta i go odgrzeję, ponieważ nie chcę duplikować tematów, a mam prawie taki sam problem jak ten. No może jego ciąg dalszy.

Mam podpięty do komputera dysk PATA 40GB, widziany jako /dev/sdb1 oraz podmontowany jako /media/hd1. Dysk jest prawie pusty (jakieś śmieciowe dane, mało potrzebne), był wcześniej (nadal jest?) na nim NTFS, jako że Windows to nie Linux, chcę mieć na nim coś normalnego, Linuxowego - EXT3

df -h:

Filesystem            Size  Used Avail Use% Mounted on
/dev/sda3             2.0G  1.2G  750M  61% /
/dev/sda1              71M   17M   51M  25% /boot
/dev/sda4             4.9G   98M  4.5G   3% /var
none                   64M   20M   45M  31% /var/log/rrd
none                  8.0M  1.6M  6.5M  20% /var/lock
none                  2.0M  100K  2.0M   5% /var/run
/dev/sdb1              37G  177M   35G   1% /media/hd1

fdisk -l:

Disk /dev/sda: 7637 MB, 7637704704 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 928 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1   *           1           9       72292   83  Linux
/dev/sda2              10          26      136552+  82  Linux swap / Solaris
/dev/sda3              27         288     2104515   83  Linux
/dev/sda4             289         928     5140800   83  Linux

Disk /dev/sdb: 40.0 GB, 40019582464 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 4865 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

Disk /dev/sdb doesn't contain a valid partition table

sdb1 odmontowałem, potraktowałem CFDISK i niby powinien mieć ustawiony Linuxowy typ partycji.
Następnie mkfs.ext3 /dev/sdb1 - niby przeszło tak jak powinno to wyglądać.
file -s /dev/sdb1 pokazał /dev/sdb1: Linux rev 1.0 ext3 filesystem data, UUID=0882abde-70db-4dca-948c-f9335ae43fe4 (needs journal recovery) (large files)
Czyli wnioskuje że udało mi się prawie popsuć jak należy

Ale czemu pisze, że Disk /dev/sdb doesn't contain a valid partition table? Co zrobiłem nie tak?


Wpis do fstab:
... (CUT dane dysku pierwszego)
/dev/sdb1<----->/media/hd1<---->ext3<-->defaults,users,auto<--->0<----->1
UUID=7e0f4726-b4ba-4a9a-bfae-1bbb1f30c575<----->/mnt/harddisk<->auto<-->defaults<------>0<----->0

Czy nie jest to przypadkiem montowanie 2 razy tego samego dysku pod 2 różne katalogi? Pierwszy stworzyłem sam, a drugi pojawił się sam. Katalogi /media/hd1 oraz /mnt/harddisk miały przed zabawą z systemem plików identyczną zawartość i taką samą pojemność (40GB). Tak może to zostać? Czy powinno?

Czy mogę podmontować sdb1 jako /srv (jako miejsce dla WWW, FTP, SAMBA, torrent i kilka innych) czy może lepiej utworzyć na nim kilka odpowiednich katalogów (do każdej z usług) i jakoś podlinkować (bo zapewne się da) je pod katalogi, których zawartość chciałbym mieć na tym dysku?


Pozdrawiam

[vanhelzing]

Spróbuj usunąć tablicę z /dev/sdb i utworzyć ją na nowo. Upewnij się, że została zapisana i dopiero potem sformatuj partycję.

[ShiroiKuma]

Wykonałem to, co kazałeś i w fdisk -l  mam:

Disk /dev/sdb: 40.0 GB, 40019582464 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 4865 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sdb1               1        4865    39078081   83  Linux

Czyli jest tak jak powinno być. (chyba)


Pozostaje teraz druga część problemu, a mianowicie:
Czy mogę podmontować sdb1 jako /srv (jako miejsce dla WWW, FTP, SAMBA, torrent i kilka innych) czy może lepiej utworzyć na nim kilka odpowiednich katalogów (do każdej z usług, które są porozrzucane po katalogach, np. transmission jest w /var a WWW w /srv) i jakoś podlinkować (bo zapewne się da) je pod katalogi, których zawartość chciałbym mieć na tym dysku?

Który wariant byście wybrali i jak to poprawnie wykonac?