Witam.
Od razu zaznaczam, że jeśli idzie o tematykę linuxową to jestem taki noob że aż oczy szczypią.
Zaciągnąłem z ftp'a mandrive 2007 w wersji free. No i faktycznie - instalka szybka, sprawna, po prostu cud, miód i fajne biusty... do czasu. Po zainstalowaniu zlądowałem w trybie tekstowym i jestem bezradny jak dziecko w hurtowni narzędzi ogrodowych... nie mogę przejść do trybu graficznego - gdy próbuje - na chwilę sprawia wrażenie że się wgrywa a potem wyskakuje z powrotem i jest komunikat: "Xkbcomp are not fatal to x server". Próbowałem konfigurować niestety i tam ciemno, nikt nie pomoże i tylko niejasne pytania zadaje. Mam więc pytanie: czy jest gdzieś poradnik jak to skonfigutować by działało, lub ogólne porady: jak kretyn ma odpalić Mandrive i nie zrobić sobie przy tym krzywdy. Ewentualnie może ktoś zna jakiś sposób na powyższy problem.