Firefox 2 nie odpala się

[Robert]

Witam
Ściagnąłem toto i nawet rozpakowałem. No więc przydałoby się przetestować. Wszedłem do katalogu, klikam na firefox-bin i lipa, czyli nic się nie odpala.
klikam na firefox, odpala się, ale co to, deja vu? klikam na pomoc|O programie Mozilla... i co widzę:
firefox wersja 1.5.0.3, a miało być przecież2

no to teraz z konsoli

./firefox -> to samo co po kliknięciu, czyli j.w.
sh firefox - ----------------j.w.---------------------------

./firefox-bin
error while loading shared libraries: libmozjs.so: cannot open shared object file: No such file or directory
Ale to akurat jest nieprawda, bo taka biblioteka w tym katalogu jest.

sh firefox-bin cannot execute binary file
też dziwne, bo katalog z firefoxem umieściłem sobie dla wygody na pulpicie i miał nadane wszelkie mozliwe prawa czyli 777

z roota wszystko tak samo.

dam jeszcze wynik cat /etc/fstab: może pomoże komuś mi pomóc
LABEL=SUSE           /                    reiserfs   acl,user_xattr        1 1
/dev/hda1            /WIRUS               vfat       users,gid=users,umask=0002,utf8=true 1 2
/dev/hda7            /home                reiserfs   defaults              1 2
/dev/hda6            swap                 swap       defaults              0 0
proc                 /proc                proc       defaults              0 0
sysfs                /sys                 sysfs      noauto                0 0
debugfs              /sys/kernel/debug    debugfs    noauto                0 0
usbfs                /proc/bus/usb        usbfs      noauto                0 0
devpts               /dev/pts             devpts     mode=0620,gid=5       0 0
 noauto,fs=cdfss,ro,procuid,nosuid,nodev,exec,iocharset=utf8 1 1

Na www.firefox.pl byłem, (jak README podało) ale nic tam nie znalazłem oprócz zachwytów nad nową wersją. Forum angielskie mnie na razie nie dotyczy :-)
A na każdym innym piszą, że to się rozpakowuje i działa, nawet instalacja niepotrzebna - dziwne conajmniej

Bym zapomniał,  mam SuSE 10.1
i firefoxa 1.5.0.3

--------------------------------------------------------------
A teraz tak na marginesie, czy da się tu zrobić jakieś upgrade, ale tak, żeby nie stracić zainstalowanych rozszerzeń?

Dziękuję za cierpliwość w czytaniu i grzecznie proszę o pomoc
roca

[kmp]

2006-10-25 23:30:38 roca napisał:

> Witam
 > Ściagnąłem toto i nawet rozpakowałem. No więc przydałoby się przetestować. Wszedłem do
 > katalogu, klikam na firefox-bin i lipa, czyli nic się nie odpala.
 > klikam na firefox, odpala się, ale co to, deja vu? klikam na pomoc|O programie Mozilla... i co
 > widzę:
 > firefox wersja 1.5.0.3, a miało być przecież2
 >
 > no to teraz z konsoli
 >
 > ./firefox -> to samo co po kliknięciu, czyli j.w.
 > sh firefox - ----------------j.w.---------------------------
 >
 > ./firefox-bin
 > error while loading shared libraries: libmozjs.so: cannot open shared object file: No such file
 > or directory
 > Ale to akurat jest nieprawda, bo taka biblioteka w tym katalogu jest.
 >
 > sh firefox-bin cannot execute binary file
 > też dziwne, bo katalog z firefoxem umieściłem sobie dla wygody na pulpicie i miał nadane
 > wszelkie mozliwe prawa czyli 777
 >
 > z roota wszystko tak samo.
 >
 > dam jeszcze wynik cat /etc/fstab: może pomoże komuś mi pomóc
 > LABEL=SUSE           /                    reiserfs   acl,user_xattr        1 1
 > /dev/hda1            /WIRUS               vfat       users,gid=users,umask=0002,utf8=true 1 2
 > /dev/hda7            /home                reiserfs   defaults              1 2
 > /dev/hda6            swap                 swap       defaults              0 0
 > proc                 /proc                proc       defaults              0 0
 > sysfs                /sys                 sysfs      noauto                0 0
 > debugfs              /sys/kernel/debug    debugfs    noauto                0 0
 > usbfs                /proc/bus/usb        usbfs      noauto                0 0
 > devpts               /dev/pts             devpts     mode=0620,gid=5       0 0
 >  noauto,fs=cdfss,ro,procuid,nosuid,nodev,exec,iocharset=utf8 1 1
 >
 > Na www.firefox.pl byłem, (jak README podało) ale nic tam nie znalazłem oprócz zachwytów nad
 > nową wersją. Forum angielskie mnie na razie nie dotyczy :-)
 > A na każdym innym piszą, że to się rozpakowuje i działa, nawet instalacja niepotrzebna - dziwne
 > conajmniej
 >
 > Bym zapomniał,  mam SuSE 10.1
 > i firefoxa 1.5.0.3
 >
 > --------------------------------------------------------------
 > A teraz tak na marginesie, czy da się tu zrobić jakieś upgrade, ale tak, żeby nie stracić
 > zainstalowanych rozszerzeń?
 >
 > Dziękuję za cierpliwość w czytaniu i grzecznie proszę o pomoc
 > roca


Najprościej chyba najpierw pozbyć się "systemowego" firefoxa, a później z poziomu usera rozpakowac  do swojego kat. domowego nowo zassaną wersję... a rozszerzenia zawsze można doinstalować.....

2006-10-25 23:39:01 kmp napisał:

 > Najprościej chyba najpierw pozbyć się "systemowego" firefoxa, a później z poziomu
 > usera rozpakowac  do swojego kat. domowego nowo zassaną wersję... a rozszerzenia zawsze można
 > doinstalować.....
 >
 >


Czy ja wiem? Roca, miałem podobny problem jak pewnie zauwazyłeś. Z konsoli zawsze każdy jeden nowy firefox mi się wywalał o tą biblioteke libmozjs.so czy jakoś tak. Nieważne czego nie próbowałem, zawsze to samo, nawet po usunięciu "systemowego" firefox'a. Nawet te skrypty: firefox i firefox-bin - poddałem edycji i jakąś opcję o debugowaniu odhashowałem, ale to co wywaliło mi na ekranie, niewiele pomogło. Nawet wszystkie biblioteki jakie były z ff podlinkowałem w lib i i podkatalogach mozilli w lib, dalej był problem z tą biblioteką. A jak się o nią nie zachaczył, to i tak wywalał się z glibcem. Ja jestem na Mandrivie. Więc widać, że chytry Lisek nie lubi użytkownikolubnych dystrybucji

Jak znajdziesz rozwiązanie problemu, daj znać

[Slonzok]

2006-10-25 23:30:38 roca napisał:

> Witam
 > Ściagnąłem toto i nawet rozpakowałem. No więc przydałoby się przetestować. Wszedłem do
 > katalogu, klikam na firefox-bin i lipa, czyli nic się nie odpala.
 > klikam na firefox, odpala się, ale co to, deja vu? klikam na pomoc|O programie Mozilla... i co
 > widzę:
 > firefox wersja 1.5.0.3, a miało być przecież2
 
Ja mam slaka, wczoraj przesiadłem się  na FF 2.0 bez żadnych problemów.
Zródła wrzuciłem do /usr/local/src zawartość po wypakowaniu do /usr/lib/firefox 2.0 etytowałem dowiązanie sym i zmieniłem na najnowsz wersję.
Następnie w /usr/bin zrobiłem dokładnie to samo i działa
Nie straciłam żadnych dodatków (tylko musiałem je uaktualnić) ani zakładek. Mam nadzieje że ci zadziała

[Robert]

2006-11-07 15:44:50 Slonzok napisał:

Mam nadzieje że ci
 > zadziała

No jasne, że działa. Dzięki wielkie, Slonzok

[MPMX]

2006-11-07 15:44:50 Slonzok napisał:

> 2006-10-25 23:30:38 roca napisał:
 >
 > > Witam
 >  > Ściagnąłem toto i nawet rozpakowałem. No więc przydałoby się przetestować. Wszedłem do
 >  > katalogu, klikam na firefox-bin i lipa, czyli nic się nie odpala.
 >  > klikam na firefox, odpala się, ale co to, deja vu? klikam na pomoc|O programie Mozilla...
 > i co
 >  > widzę:
 >  > firefox wersja 1.5.0.3, a miało być przecież2
 >  
 > Ja mam slaka, wczoraj przesiadłem się  na FF 2.0 bez żadnych problemów.
 > Zródła wrzuciłem do /usr/local/src zawartość po wypakowaniu do /usr/lib/firefox 2.0 etytowałem
 > dowiązanie sym i zmieniłem na najnowsz wersję.
 > Następnie w /usr/bin zrobiłem dokładnie to samo i działa
 > Nie straciłam żadnych dodatków (tylko musiałem je uaktualnić) ani zakładek. Mam nadzieje że ci
 > zadziała


Zmieniłem dowiązanie w /usr/bin
A gdzie znajduje się to drugie?

[Slonzok]

2006-11-07 18:21:25 roca napisał:

> 2006-11-07 15:44:50 Slonzok napisał:
 >
 > Mam nadzieje że ci
 >  > zadziała
 >
 > No jasne, że działa. Dzięki wielkie, Slonzok

Choć raz komuś udało mi się pomóc (mało się znam na linuxie i zazwyczaj to ja potrzebuje porady

Do MPMX:
Ja mam dwa dowiązania
/usr/bin/firefox -> /usr/lib/firefox-2.0/firefox oraz
/usr/lib/firefox -> /usr/lib/firefox-2.0
to wszystko

Mógłbyś jeszcze mieć
/usr/bin/firefox -> /usr/lib/firefox
i też powinno działać, ale ja mam tak jak pisałem wcześniej.

Z nieznanych m przyczyn firefox mi nie działa, mam go w /usr/lib/firefox/tutaj pliki:D
poproszę o wytłumaczenie łopatologiczne;)

[Ichneumon]

2006-12-17 14:24:04 tatar111 napisał:

> Z nieznanych m przyczyn firefox mi nie działa, mam go w /usr/lib/firefox/tutaj pliki:D
 > poproszę o wytłumaczenie łopatologiczne;)


rozpakowac to mozna go i na pulpit i poprostu odpalic , sam tak robilem (teraz siedze juz na operze) , jesli po odpaleniu masz dalej 1.5 to zrob reloga i odpal jeszcze raz , powinien sie 2.0 odpalic

2006-12-17 16:10:55 Ichneumon napisał:

> 2006-12-17 14:24:04 tatar111 napisał:
 >
 > > Z nieznanych m przyczyn firefox mi nie działa, mam go w /usr/lib/firefox/tutaj pliki:D
 >  > poproszę o wytłumaczenie łopatologiczne;)
 >
 >
 > rozpakowac to mozna go i na pulpit i poprostu odpalic , sam tak robilem (teraz siedze juz na
 > operze) , jesli po odpaleniu masz dalej 1.5 to zrob reloga i odpal jeszcze raz , powinien sie
 > 2.0 odpalic
Nie działa, nic się nie odpala.

[Brix]

Mam wrażenie że to lamerskie pytanie , ale tak przy okazji czy mógłby ktoś wyjaśnić (lub wie gdzie to jest opisane), dlaczego Firefox na Linuksie uruchamia się tylko przez skrypt i to jeszcze aż tak skomplikowany?