Już od jakiegoś czasu zbierałem się do zainstalowania Linuksa, ale jakoś nic z tego nie wychodziło, w końcu wczoraj się zdecydowałem. Ponieważ nie przepadam za takimi rozwiązaniami jak dwa systemy na jednym komputerze, a z windowsa nie miałem zamiaru rezygnować zdecydowałem się wykorzystać do tego celu starego Cyrixa PR166+ z 64 MB RAMu i dyskiem około 3 GB.
Może w przyszłości zmienię platformę do eksperymentów na jakieś P2/P3, ale na razie wystarczy. Chciałem wziąć jakąś lekka dystrybucję więc mój wybór padł na Damn Small Linux. Ściągnąłem obraz, wypaliłem, zbootowałem, chwilę pobawiłem się z live\\'a, potem utwożyłem na dysku dwie partycje: hda1 (na swapa - 128 MB) i hda2 (na system i pliki - cała reszta) za pomocą cfdiska. Użyłem komend mkswap i swap on na /dev/hda1, ale ta druga zaowocowała czymś w stylu \\"Device or Resource is Busy\\"... To normalne? Czy mam Swapa?
Poza tym kilka następujących problemów:
1) Jak skonfigurować i zoptymalizować Fluxboxa? Kiedy próbuję chociażby zmienić kolor pulpitu wraca do początkowych ustawień po restarcie systemu. Gdzie sie zmienia tapety? Jak wyłączyć przezroczystość i co zrobić, żeby nie przycinało lekko przy przesuwaniu okienka, bo myślę, że trzeba wyłączyć jakieś wodotryski na tak słabym kompie...
2) Jak pozbyć się okienka Dillo wyskakującego po każdym uruchomieniu?
3) mount /floppy działa bez problemu, tak samo jak /umount /floppy - ale jak zapisywać pliki na dyskietce, modyfikować jej zawartość itp?
4) mount /dev/cdrom /cdrom skutkuje wywaleniem komunikatu w stylu \\"/dev/cdrom is not valid block coś tam\\" co jest grane???
5) Czy zapis pakietowy na płytach RW jest z miejsca obsługiwany przez Linuksa (jak ma być w Windows VISTA) czy tak samo jak w XP trzeba coś instalować, bawić sie z dodatkowymi programami przeznaczonymi do tego celu itp.?
6) Trochę głupie pytanie... Zaczynam rozumieć już układ katalogów w stylu Unixowym, powoli łapie się w obsłudze konsoli, tylko zastanawia mnie jedna sprawa... A mianowicie instalacja programów... Mam np. w katalogu /home archiwum tar.gz z programem, rozpakowywuje je poleceniem tar i te pliki pojawiają się w bieżącym katalogu. Potem zgodnie z opisem configure, make, make install i jak rozumiem binaria trafiają do /bin. Czy po zakończeniu tej operacji mogę usunąć wypakowane pliki z katalogu /home? Będą do czegoś potrzebne, np. przy deinstalacji?
To by było na tyle pytań jak na razie.
Problem ze sterownikami. (5)