Nowe posty

xx Problem ze sterownikami. (5)
2024-04-13, 21:25:16
xx Instalacja xfce4 (2)
2024-04-13, 16:20:17
xx Serie kompilacji bez instalacji dla “emerge” w Gentoo (2)
2024-04-08, 18:40:04
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (17)
2024-04-05, 10:03:46
xx Problem z Linux Lite po instalacji (3)
2024-04-03, 14:23:40
xx Jak właczyć num locka przy starcie systemu debian 12? (12)
2024-04-02, 17:43:54
xx Brak dźwieku w systemie. (5)
2024-04-02, 16:13:41
xx Dystrybucja pod HP Omen (7)
2024-03-29, 11:33:05
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
2024-03-27, 21:08:23
xx Ile pingwinów? (1)
2024-03-27, 08:59:24

Autor Wątek: NVIDIA oraz XF86Config - Mandrake 10.1  (Przeczytany 281 razy)

Hilsim

  • Gość
NVIDIA oraz XF86Config - Mandrake 10.1
« dnia: 2006-06-01, 12:05:50 »
Gdy restartuje X serwer monitor robi się po chwili czarny i nic się nie dzieje światełko na monitoże przygasa tak jak bym kompa wyłączył dopiero gdy wcisne spacje system budzi się do życią ale i tak wszystkie podłączone urządzenia pod USB nie są zamontowane i musze uruchamiać ponownie system. Mam mandrive 2006 free

chmooreck

  • Gość
NVIDIA oraz XF86Config - Mandrake 10.1
« Odpowiedź #1 dnia: 2006-06-01, 19:28:50 »
2006-06-01 12:05:50 Hilsim napisał:

> Gdy restartuje X serwer

tzn co robisz ?

Hilsim

  • Gość
NVIDIA oraz XF86Config - Mandrake 10.1
« Odpowiedź #2 dnia: 2006-06-01, 22:10:17 »
2006-06-01 19:28:50 chmooreck napisał:

> 2006-06-01 12:05:50 Hilsim napisał:
 >
 > > Gdy restartuje X serwer
 >
 > tzn co robisz ?
Robie z klawy Ctrl+Alt+Backspace u mnie na kompie działa normalnie ale na kompie kumpla robi się jak pisałem wyrzej.

AnouaaR

  • Gość
NVIDIA oraz XF86Config - Mandrake 10.1
« Odpowiedź #3 dnia: 2006-05-31, 23:04:41 »
Zainstalowalem nowiutkie sterowniki ze strony Nvidii, skonfigurowalem jak pisalo w Internecie, czyli pozmienialem wszelkie parametry. X'y nie chcialy wejsc, wyskakiwal problem dotyczacy 'brak trybow'. Poczytalem i doszedlem, ze w XF86Config brakuje mi wpisow 'modes', wiec porobilem, zapisalem, odpalilem. Dziala. Co sie okazalo? XF nie trzyma zmian, tzn ze po kazdym zamknieciu i ponownym uruchomieniu systemu musze ponownie nanosic zmiany i dopiero odpalac X'y. Poza tym, nie moge dokonac zadnych zmian, czyli nie moge na przyklad zwieszyc czestotliwosci odswiezania z poziomu systemu. Jakas rada? Aha, jestem totalnym poczatkujacym jesli chodzi o Linux'a jakby nie bylo widac.