2006-04-29 21:28:57 Lorenzo napisał:
> Bad sectory... Na system to on się nie nadaje. Mozna go jeszcze spróbowc przeorac badblockiem
> ale i tak będzie musiał się skurczyć.
>
> P.S. Z drugiej strony za 70 zł masz sprawne 10GB więc jak chcesz się zabawiać z tym twardzielem
> to życze powodzenia.
No więc sprawa stoi tak:
Zeskanowałam czym się tylko dało dysk i nie ma zadnych błedów ( bad sectorów).
Dla pewności nadpisałam go całego zerami.
Mandriva nadal ma ten sam problem i nie mogę jej zainstalować, natomiast Redhat poszedł.
Zainstalowałam go bez problemu...ale niestety "powiedział" mi, że nie ma sterów do mojej grafiki, tzn. nie może załadować ustawieńµ, konfiguracji,sterownika? Coś mu nie pasi z tą kartą.
W każdym razie nie chce odpalić systemu.
Wchodzi tylko do Grub`a...potem login...password.....no i niestety informacja
(WW)RADEON: No matching Device
Section for instance (Bus ID PCI:1:0:1)f
(EE)RADEON(0): No valid mode found for this DFP/LCD
(EE) Screen(s) found, but none have a usable configuration
Ludzie...jest jakieś wyjście? Może ten Redhat jest za stary i nie ma sterów do tej grafiki?
Mowa o Redhat 9 Shrike.
Help!!!
Aha...czy jeśli bym przykładowo zainstalowała tego redhata ponownie i dobrze skonfigurowała sieć internetową podczas instalacji, to czy może przypadkiem mogłabym pobrać potrzebny ster? Czy może redhat jest tak mądry , że sam dokona update?...no wiem wiem...pewnie głupoty wygaduję, ale zapytać nie zaszkodzi