Ehhh... Dzis po probie zrozumienia i uruchomienia DNS'a postanowilem odpoczac, wylaczylem wiec komputer i poszedlem z pieskiem na spacer. W pelni szczesliwy i dotleniony wracam do domku wlaczam komputer, ktory wita mnie niezbyt przyjemnym komunikatem:
FATAL: Error inserting snd_via82xx (/lib/modules/2.6.13.4-grsec/kernel/sound/pci/snd-via82xx.ko): Unknown symbol in module, or unknown parameter (see dmesg)
No to odpalam dmesg i szukam wpisow o tym module. Znalazlem to:
snd_via82xx: Unknown parameter `'
snd_via82xx: Unknown parameter `'
snd_via82xx: Unknown parameter `'
KDE tez mowi, ze mu cos niepasuje:
Sound server informational message:
Error while initializing the sound driver:
device /dev/dsp can't be opened (No such file or directory)
The sound server will continue, using the null output device.
Hmmmm... Pomyslalem, ze moze to przy starcie systemu komenda uruchamiajaca ten modul jest "uszkodzona" (czytaj: jakims cudem dopisal sie tam jakis dziwny parametr), wiec postanowilem zaladowac modul recznie:
[root@komp1 dev]# /sbin/modprobe snd_via82xx
FATAL: Error inserting snd_via82xx (/lib/modules/2.6.13.4-grsec/kernel/sound/pci/snd-via82xx.ko): Unknown symbol in module, or unknown parameter (see dmesg)
Pomyslalem jeszcze, ze zmiana nazwy domeny (ktora to wykonalem przed awaria) z localdomain na inna miala cos z tym wspolnego, ale powrot do wczesniejszej nazwy tez nic nie dal w sprawie zaniku dzwieku
Wie ktos moze co jest grane?
Pozdrawiam
-------------------------------------------------------------------------------------------
Distro: Fedora Core 4 || Karta dzwiekowa: zintegrowana AC97