Chmooreck, masz kompletna, ewidentna racje!
Jak ktos jest przyzwyczajony do Windowsa (i jego bezsensownego interfejsu), to moze mu byc trudno w Linuksie. Problem jednak polega na tym, ze uzytkownik mowiacy, ze inny system niz Windows jest do dupy, jest po prostu dziwakiem. Bo jakze inaczej nazwac kogos kto wymaga zeby Linuks wygladal i dzialal identycznie jak Windows? Po co komu w takim razie bylby Linux?
Nie napiszesz czlowieku jaki masz problem, tylko trolujesz, ze trzeba w jakims czarnym okienku, ze jest beznadziejny i w ogole kicha. Wez sie zastanow nad poziomem twojej wypowiedzi zanim uderzysz na linuksowe forum.
Co ty na to:
(Odkad zaczalem uzywac Linuxa i musze zrobic cos na Windowsie, to po prostu mnie trafia.) Nic nie mozna w tym Windowsie znalesc! Przeciez milo byc latwo, a tam nic nie dziala i co prawda jest czarne okienko, ale tam nic nie dziala...