2006-03-27 15:25:14 Emilija napisał:
> Witam
> Podczas instalacji modemu (a sprawy zaszły już daleko

wyskoczył mi taki błąd...
> Dodam, że instalowałam eagle-usb-2.3.2.
> No więc...
> Po wpisaniu w eagleconfig PL01 i dwa razy 't' pojawiło się
> Ładowanie modułu [OK]
> Ładowanie DSP & opcji modemu [error]
> po czym wpisałam na upartego
> startadsl
> i pojawiło się
> Modem nie działa
> w eaglestat poinformowano mnie, że...
> "Pre-firmware device"
> Proszę o pomoc, w tym punkcie nie mam pojęcia co jest nie tak...
Cześć !
Jestem początkującym użytkownikiem Linuxa i miałem identyczny problem jak Ty, dlatego jeśli jeszcze nieporadziłaś sobie z kwestią to podpowiem Ci co zrobilem by uruchomić net na tym sprzęcie.
Używam Mandrake 10 na jądrze 2.6.3-7mdk, dlatego też opiszę jak zainstalowałem (dziś) Sagem od momentu wyskoczenia u mnie tego błędu na MDK do chwili poprawnego odpalenia netu.
Ogólnie zasada jest taka żeby niepoddawać się za nic, jeśli naprawdę postanowiłaś przeczesywać net pod Linuxem.
Każda instalacja podobnego sprzętu przebiega za każdym kolejnym razem o wiele szybciej niźli dotąd ;-).
Po odpaleniu eagleconfig jako root i natknięciu na
Ładowanie DSP & opcji modemu [error],
szukałem w necie opisu tego problemu, niestety w końcu przeczytałem instrukcję neostrady do instalki modemu Sagem w Linuxie, kiedy ujżałem wymagania od razu zainstalowałem z poziomu panela konfiguracji komputera w zakładce dodaj pakiety paczkę o nazwie:
"kernel-source...." - JEST TO NIEZBĘDNE !!
W tutorialach w sieci na 5 przeczytanych tylko w jednym była ta informacja i to na końcu instalacji - perwersja dla początkujących :-).
Następnie "pobiegłem" na stronkę Sagem.com i pobrałem z tamtąd stery (Fast8x0_3-0-6.tar) i przepis na instalację pod Linuxa.
Kolejno:
- odinstalowałem paczkę eagle-usb z systemu za pomocą
- zgodnie z instrukcją Sagem pt. "gu_Linux_en" robiłem krok po kroku instalkę (wraz z dodaniem linków opisanych na końcu) i po przejściu przez eagleconfig wszystko było ok !!

.
Pozostało jeszcze tylko połączenie z netem jednak tu miałem trochę problemów
po komendzie startadsl brak połączenia - wyskakiwała informacja że połączenie nie nastąpiło. Hmmm co zrobiłem wtedy....
Skonfigurowałem następujące pliki (za pomocą przepisu neostrady):
/etc/ppp/chap-secrets
/etc/ppp/pap-secrets
/etc/ppp/options
Ciągle brak połączenia.
Zacząłem rzeźbić w połączeniach z poziomu konfiguracji komputera. W połączeniach internetowych miałem dwa: adsl i eth0, na początku odinstalowałem eth0.
Stworzyłem znowu połączenie eth0 (z odpowiednimi parametrami ADSL, PPPoA , itd..) za pomocą kreatora połączenia, ustawiłem uruchamianie internetu podczas startu systemu, z tym że na ostatnim pytaniu - restart połączenia (wg znalezionego tutoriala niemam adresu niestety, tytuł:"Instalacja pod Mandriva 2005 LE dla modemu Sagem F@st 800") zaznaczyłem NIE.
Przeszedłem do konsoli, jako root odpaliłem znowu eagleconfig wpisałem ponownie parametry i zrestartowałem system.
Net niedziała (ping, otwieranie stronek), ale po wpisaniu ifconfig połączenie niejako jest (opcja ppp0)!!
Zatrzymałem połączenie komendą adslstop, następnie adslstart i wszystko. Internet zaczął poprawnie chodzić.
Jeśli z jakimś krokiem miałaś lub ktoś kto czytał miał problemy, to piszcie do mnie: kadu,gg(2313400). W miarę możliwośći będę odpisywał.
Udanej walki, pozdrawiam.