Poważny problem z KDE w GENTOO

[sqras]

Witam
Poszukuje jakiegos programu pod Linusia do konwertowania rmvb na avi lub mpeg. Szukalem na google ale tam wszystko jest pod winde Prosze o pomoc lub link. Pozdrawiam

[de_laurent]

Y, znowu zgaduje - mencoder?

[sqras]

Dzieki de_laurent !! Troche poszukalem na google i znalazlem stronke z opisem uzycia mencodera http://forum.slackware.pl/viewtopic.php?p=61177

[ANTAL]

w momencie startu kdm podaję swój login i hasło po czym chwileczkę jest ciemno i... wraca kdm. I tak w kółko. Podczas logowania w trybie tekstowym po podaniu loginu i hasła otrzymuję komunikat, że nie istnieje katalog /home/ użytkownik, co jest nieprawdą, bo ten katalog istnieje i ma się dobrze. Mam w związku z tym pytanie: który z konfiguratorów zawiaduje katalogami typu /home/użytkownik ?
Co ciekawsze, KDE startuje mi z poziomu root-a po wpisaniu "startx".

[gomath]

Być może nie masz miejsca w /home.

[kfiaciarka]

a może nie masz zamontowanej partycji /home w fstabie?
wrzuć tu swój fstab:)

[ANTAL]

2006-02-08 23:01:36 kfiaciarka napisał:

> a może nie masz zamontowanej partycji /home w fstabie?
 > wrzuć tu swój fstab:)

Wrzucam...

 /etc/fstab: static file system information.
# $Header: /var/cvsroot/gentoo-src/rc-scripts/etc/fstab,v 1.18.4.1 2005/01/31 23:05:14 vapier E$
#
# noatime turns off atimes for increased performance (atimes normally aren't
# needed; notail increases performance of ReiserFS (at the expense of storage
# efficiency).  It's safe to drop the noatime options if you want and to
# switch between notail / tail freely.
#
# See the manpage fstab(5) for more information.

#                                          

# NOTE: If your BOOT partition is ReiserFS, add the notail option to opts.
/dev/hdc1               /boot           ext2            defaults        1 2
/dev/hdc3               /               ext3            noatime         0 1
/dev/hdc2               none            swap            sw              0 0
/dev/cdroms/cdrom0      /mnt/cdrom      iso9660         noauto,ro       0 0
/dev/fd0                /mnt/floppy     auto            noauto          0 0
/dev/hda1               /mnt/win_c      vfat            auto,rw,user,users 0 0
/dev/hda5               /mnt/MAGAZYN    vfat            auto,rw,users,user 0 0
/dev/hda6               /mnt/weronika   vfat            auto,rw,user,users 0 0

# NOTE: The next line is critical for boot!
none                    /proc           proc            defaults        0 0

# glibc 2.2 and above expects tmpfs to be mounted at /dev/shm for
# POSIX shared memory (shm_open, shm_unlink).
# (tmpfs is a dynamically expandable/shrinkable ramdisk, and will
#  use almost no memory if not populated with files)
none                    /dev/shm        tmpfs           nodev,nosuid,noexec     0 0

[ANTAL]

ja mam linuxa na hdc, nie hda...

a /home rzeczywiście nie mam w fstab-ie

[gomath]

2006-02-09 02:11:44 ANTAL napisał:

> ja mam linuxa na hdc, nie hda...
 >
 > a /home rzeczywiście nie mam w fstab-ie

Widocznie nie masz na /home osobnej partycji. Wrzuć tu jeszcze wynik polecenia 'df -h'.

[Xax79]

Ilosc informacji jest powalajaca.
1. Czy to swieza instalka ?
2. Czy wczesniej dzialalo i nagle przestalo ?
3. Jakie czynnosci wykonywales tuz przed "awaria": jakis update, downgrade itp, itd ?
4. Jakie so uprawnienia uzytkownika do jego katalogu ?

[ANTAL]

2006-02-09 09:20:23 Xax79 napisał:

> Ilosc informacji jest powalajaca.
 > 1. Czy to swieza instalka ?
 > 2. Czy wczesniej dzialalo i nagle przestalo ?
 > 3. Jakie czynnosci wykonywales tuz przed "awaria": jakis update, downgrade itp, itd
 > ?
 > 4. Jakie so uprawnienia uzytkownika do jego katalogu ?

1. Tak, świeża, jeszcze w fazie rozruchu...  Nawet nie zdążyłem niczego zainstalować z potrzebnych mi rzeczy

2. Tak, KDE działało w sumie bez zarzutu. Musiałem na chwilę przejść do windowsa, bo tam mam program do projektowania haftu maszynowego (nie obsługuje go ani wine, ani cedega). Dałem normalny reboot. Moją uwagę przy starcie systemu zwrócił komunikat, o niemożności załadowania niektórych modułów. Nie przejąłem się tym zanadto, bo często się mi to zdarzało nawet podczas działania KDE. Pojawił się jak zwykle kdm, dałem login, hasło, po czym wrócił... kdm

3. chyba coś w fstabie, ale nic nie usuwałem... Po prostu nadałem jednej z partycji vfat status rw... po czym zwykłe ev-update && source /etc/profile... To wszystko, co zrobiłem,

4. /home jest własnośćią root.
Owner: root - Can View & Modify
Group: root - Can View Content
Others: Can View Content
Advanced Permissions: root - Show, Write, Enter
Group - Show, Enter
Others - Show, Enter

/home/antal - Location /home,
Owner - antal,
Group - users
Acces permissions: Owner Can View & Modify Content
Group - Forbidden
Other - Forbidden
Advanced permissions: User: show entries, write entries, enter.
Group and Others - nie ma żadnych przyzwoleń.
wielkość katalogu /home antal - 5.8 kB

[ANTAL]

Oto wynik polecenia 'df -h'

nostromo / # df -h
Filesystem            Size  Used Avail Use% Mounted on
/dev/hdc3              14G  3.1G  9.9G  24% /
udev                  188M  2.5M  186M   2% /dev
/dev/hdc1              47M  3.3M   41M   8% /boot
/dev/hda1             4.9G  2.6G  2.4G  52% /mnt/win_c
/dev/hda5             8.8G  3.4G  5.5G  39% /mnt/MAGAZYN
/dev/hda6             5.4G  3.2G  2.3G  59% /mnt/weronika
none                  188M     0  188M   0% /dev/shm
nostromo / #

[Xax79]

W pierwszym poscie napisales, ze nawet z trybu tekstowego nie mozesz sie zalogowac. Jezeli tak jest faktycznie to nie jest to problem z KDE tylko system Cie w ogole nie dopuszcza.

Co zwraca: cat /etc/passwd | grep nazwa_uzytkownika  ?

Sproboj stworzyc calkiem nowego uzytkownika i sie na niego zalogowac. Jezeli bedziesz w stanie, jest to jakies rozwiazanie bo za cholery nie wiadomo co sie zepsulo (lub zepsules wlasnorecznie).

[ANTAL]

2006-02-10 14:13:40 Xax79 napisał:

> W pierwszym poscie napisales, ze nawet z trybu tekstowego nie mozesz sie zalogowac. Jezeli tak
 > jest faktycznie to nie jest to problem z KDE tylko system Cie w ogole nie dopuszcza.

Doszedłem do takiego wniosku, tylko nie wiem, gdzie leży problem, CO jest odpowiedzialne za taki stan rzeczy.

 >
 > Co zwraca: cat /etc/passwd | grep nazwa_uzytkownika  ?


omo / # cat /etc/passwd |grep antal
antal:x:500:100::/home/antal:/bin/sh
nostromo / #

 
 > Sproboj stworzyc calkiem nowego uzytkownika i sie na niego zalogowac. Jezeli bedziesz w stanie,
 > jest to jakies rozwiazanie bo za cholery nie wiadomo co sie zepsulo (lub zepsules
 > wlasnorecznie).

Stworzyłem. Taka sama reakcja. Co do popsucia własnoręcznie: Gdybym coś takiego zrobił, byłby ślad czynności u mnie w notatniku, bo każdą niemal czynność zapisuję.

Rzecz w tym, że zjawisko wystąpiło nagle,  Jedyną rzeczą jaką zrobiłem było nadanie w fstab atrybutu rw jednemu z dysków fvat, na którym mam magazyn danych, a więc sprawa zupełnie niezwiązana z jakimkolwiek użytkownikiem.

Co do wcześniejszego postu dotyczącego fstab: Ja NIGDY nie miałem w fstab-ie żadnego odniesienia do /home/antal, czy choćby /home.  To u mnie nie jest osobną partycją, lecz jednym z katalogów, więc montowanie byłoby chyba trochę bez sensu.

Męczę się z tym problemem już czwarty dzień. Przekopałem pół systemu w poszukiwaniu czegoś znaczącego. Albo coś umyka mojej uwadze, jakaś drobnostka, albo tego czegoś ważnego po prostu nie ma... System ma mieć zastosowanie jako graficzna stacja robocza (Desktop) z trzema użytkownikami. Problem dotyczy weszystkich trzech użytkowników. Więc coś "nie widzi" lub nie dopuszcza katalogu /home. Zresztą w samym /home/nazwa_usera mam zadziwiająco mało plików lub są one puste (np. .Xauthority jest pusty)

[zebra]

 > Co do wcześniejszego postu dotyczącego fstab: Ja NIGDY nie miałem w fstab-ie żadnego
 > odniesienia do /home/antal, czy choćby /home.  To u mnie nie jest osobną partycją, lecz jednym
 > z katalogów, więc montowanie byłoby chyba trochę bez sensu.
 >

I to sie w końcu zemściło. Jest bardzo nierozsądnym posiadanie  /home na partycji systemowej. Czasami partycja systemowa pada nawet w linuksie (najczęściej przez czynnik ludzki) i wtedy niestety traci sie dane osobiste. Odzielna partycja /home pozwala zachować dane i ustawienia, nawet gdy przeinstalujesz (np. na nowszą wersje) system. Radze więc załozyc niezależny "dom".