Nowe posty

Autor Wątek: Lewy komp w sieci  (Przeczytany 5215 razy)

LoBoS

  • Gość
Lewy komp w sieci
« dnia: 2006-02-01, 22:45:15 »
Na początku wspomnę, że jestem kompletnym nowicjuszem w Linuxie więc proszę żebyście mówili do mnie po windowsowemu. Otóż po zainstalowaniu Linuxa Mandriva 2006 nie widzę kursora myszy. Mysz normalnie działa bo mogę na coś najechać i kliknąć ale dość ciężko się w ten sposób pracuje ;). Zmieniałem wygląd kursora ale to nie pomagało. Próbowałem dystrybucji: Mandriva 2005 i Mandrake (chyba 10) i jest to samo. Dodam jeszcze, że podczas instalacji normalnie korzystałem z myszy. Mam mysz Logitech mx510 pod USB.

de_laurent

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #1 dnia: 2006-02-01, 22:55:53 »
Y, po windowsowemu? Nie ma sprawy!

Widocznie wystapil jakis krytyczny wyjatek! Mozesz wyslac raport, albo owego nie wysylac...

Dobra, juz nie dam rady po windowsowemu...
Zdaje mnie sie, ze ten watek byl juz poruszany tu na forum. Badz wiec laskaw go poszukac.

chmooreck

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #2 dnia: 2006-02-01, 23:01:58 »
2006-02-01 22:45:15 LoBoS napisał:

> Na początku wspomnę, że jestem kompletnym
ignorantem jesli chodzi o windowsa, wiec po windowsowemu nie potrafie ;-)

a przechodzac do sedna sprawy: chodzi najprawdopodobniej o karte graficzna i jej wsparcie dla sprzetowego wyswietlania kursora...

w pliku /etc/X11/xorg.conf odszukaj sekcje dotyczaca twojej karty graficznej i dodaj opcje:
option \\"SWCursor\\" \\"true\\"

po zapisaniu i restarcie serwera X\\'ow powinno juz byc ok...

P.s. byc moze jest jakis sposob, zeby to samo wyklikac, ale go nie znam :D

chmooreck

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #3 dnia: 2006-02-01, 23:06:03 »
2006-02-01 22:55:53 de_laurent napisał:

 > Zdaje mnie sie, ze ten watek byl juz poruszany tu na forum. Badz wiec laskaw go poszukac.

Oooups... uprzedzilesz mnie... byl poruszany... racja... widac dzisiaj mam lepszy humor od ciebie ;-)

...i tendencje do rozleniwiania innych... przez pisanie drugi raz tych samych rzeczy... :-D

LoBoS

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #4 dnia: 2006-02-02, 00:56:12 »
Wielkie dzięki! I faktycznie gdy przeszukałem głębiej forum to znalazłem rozwiązanie tego problemu :) ale i tak wielkie dzięki!

bobo

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #5 dnia: 2006-02-01, 20:51:49 »
Witam !!
Jeśli mam małą sieć na slackware 10 , adres serwera 192.168.0.100 , przydzielam adresy kompom od   192.168.0.101 do 192.168.0.120 a dynamicznie mam ustawione od 192.168.0.121 do 192.168.0.140 . Jeśli pokazuje mi się jakiś komp w sieci o adresie 192.168.0.134 i mac adresie nieznanym , czy jest możliwosc dowiedzenia się czegos więcej o tym kompie ??Chociażby nazwę kompa lub uzytkowinka ??Mam włączone filtrowanie po mac adresach dla kompów którym udostępniam internet (myśle że komp o adresie 192.168.0.134 neta raczej niema , chyba że od któregoś z moich userów ).
Jak dowiedzieć się kto podłaczył ten komp do sieci ?? Czy ktoś z userów udostępnia mu net ??Czy muszę oblecieć 20-tu userów i każdego pytać czy podłączył drugi komp??
Z góry dzieki za wszystkie porady .
Pozdrawiam !!

miszmaniac

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #6 dnia: 2006-02-01, 21:33:23 »
Jeśli ktoś udostępniłby połączenie drugiemu komputerowi, to byś nie widział tego, bo musiałby zrobić to udostepnianiem połączenia windowsowego. O ile masz dobrze skonfigurowanego firewalla to na pewno nie udostepniasz mu neta. Jeśli nie masz pewności to na początku skryptu zapory musisz mieć taki wpis:
# Czyszczenie IPTABLES (nat i filtrowanie)

iptables -F -t nat
iptables -X -t nat
iptables -F -t filter
iptables -X -t filter

# Czyszczenie i brak zezwolenia na forwardowanie pakietow

iptables -t filter -P FORWARD DROP

# Przepuszczanie pakietow z sieci dla sieci
iptables -t filter -A FORWARD -s 192.168.1.1/255.255.255.0 -d 0/0 -j ACCEPT
iptables -t filter -A FORWARD -s 0/0 -d 192.168.1.1/255.255.255.0 -j ACCEPT

Co do samego zidentyfikowania komputera to już gorzej, bo nie dasz rady dowiedzieć się w którym fragmencie sieci został podłączony.

Nie jestem przekonany, czy do wyszukania jakichś informacji oprócz IP nie potrzebujesz zainstalowanej samby. Może szybciej bedzie sprawdzić z poziomu jakiegoś windowsa co stoi pod danym adresem? Może po prostu ktoś zmienił kartę sieciową w kompie i Ci nie powiedział, albo nie wie, ze ma powiedzieć?

chmooreck

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #7 dnia: 2006-02-01, 22:02:30 »
poobserwuj troche siec... zapewne jesli ktos sobie podlaczyl drugiego kompa, to sie komunikuje z tym pierwszym ;-)

pomocny link:
http://newbie.linux.pl/?id=article&kategoria=3&show=187

mozesz tez sie zainteresowac np. ettercap'em ;-)

milych lowow (i zdobywania wiedzy tajemnej ;-) )


@miszmaniac co ty masz takie zapedy windowsowe ?

chmooreck

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #8 dnia: 2006-02-01, 22:55:31 »
a moze po prostu ktos sobie sieciowke wymienil ? ;-)

de_laurent

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #9 dnia: 2006-02-01, 22:59:10 »
Wiecej info na temat tego kompa mozesz uzyskac tez uzywajac programu nmap.

devilan

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #10 dnia: 2006-02-02, 08:42:59 »
2006-02-01 22:59:10 de_laurent napisał:

> Wiecej info na temat tego kompa mozesz uzyskac tez uzywajac programu nmap.

nmap jest dobry, ale dobrze miec zainstalowanego NTOP'a.
nmapa trzeba odpalic, a nTOP zbiera informacje na okrągło.
Pokazuje również jakie nazwy użytkownika po jakich protokołach się łączyły itp - ogólnie fajna rzecz i bardzo przydatna - pokazuje TTL więc jak ktoś (a mało kto potrafi dobrze) udostępnia połączenie, to zazwyczaj widać, że ma pakiety z obniżonym TTLem.
No i zastanawiające będzie jeśli z jednego kompa pojawiają się na raz dwa różne systemy albo dwie różne wersje przeglądarki :)

miszmaniac

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #11 dnia: 2006-02-03, 00:18:08 »
Co do windowsa... no to cóż...

jeśli ktoś lubi kawe, to nie znaczy ze nie moze sie napić herbaty co?

A wracając do tematu, to jeśli ktoś podłączyłby jednego kompa do drugiego, to raczej nie widziałby w arpie jego adresu, bo byłby on za maskaradą prawda?

devilan

  • Gość
Lewy komp w sieci
« Odpowiedź #12 dnia: 2006-02-03, 08:14:26 »
2006-02-03 00:18:08 miszmaniac napisał:

> Co do windowsa... no to cóż...
 >
 > jeśli ktoś lubi kawe, to nie znaczy ze nie moze sie napić herbaty co?
 >
 > A wracając do tematu, to jeśli ktoś podłączyłby jednego kompa do drugiego, to raczej nie
 > widziałby w arpie jego adresu, bo byłby on za maskaradą prawda?

To nie do końca prawda - po co kupować drugą kartę sieciową, skoro można założyć drugą podsieć na tej samej karcie i w tej podsieci robić maskaradę. Wtedy wszystko idzie po tym samym drucie i wpisy arp powinny byc widoczne

Ale tak sie dzieje bardzo rzadko :P