Przeglądarki + cups-pdf: problem z wydrukiem

[jezior]

2006-02-01 13:34:21 olka napisał:

I w acrobacie
 > plik wyglądał tak, jak powinien (była cała zawartość: tekst, rysunki, tabele, itp) :/

czyli walniety caly ghostscript... ten 8.15

 > Co jeszcze zauważyłam: już w momencie gdy otwieram (konqueror) katalog z
 > "błednymi"(drukowanymi starym ghostscriptem) pdf-ami, na konsoli, na której
 > uruchomione zostały x-y wyświetlają się komunikaty:
 > **** Warning: File has insufficient data for an image.
 > AFPL Ghostscript 8.53: Unrecoverable error, exit code 1
 > **** Warning: File has insufficient data for an image.
 > AFPL Ghostscript 8.53: Unrecoverable error, exit code 1

Poniewaz konqueror robi "na zywo" miniatury, a zeby je zrobic czyta pliki...

 > chociaż zdaję sobie sprawę, że to tylko półśrodek.

Przekompilowac cups'a, cups-pdf i kdebase (bo tam jest chyba kpdf i kghostview) uzywajac juz nowszego ghostscripta.

swaret --compile

W cups-pdf mozna ustawic w jakiej wersji bedzie on tworzyl pdf. Polecam 1.3.
Hint: Ja uzywam cups-pdf w wersji 1.7.4, i ghostscripta afpl,

PS.. ps i pdf prawie zawodowo sie zajmuje poniewaz mala dzialka moje pracy to DTP ;-)

[olka]

2006-02-01 16:39:28 jezior napisał:

(...)
 > Przekompilowac cups'a, cups-pdf i kdebase (bo tam jest chyba kpdf i kghostview) uzywajac juz
 > nowszego ghostscripta.

kpdf i kghostview należą do pakietu kdegraphics

 > swaret --compile

brzmi groźnie (ale rekompilacją jądra także a wcale nie jest trudna ;-).
Jeśli można mieć jeszcze pytanie swaret sam uwzglądni zainstalowanego ghostcripta czy trzeba w coś ingerować ? informacje internetowe na temat opcji --compile są nader lakoniczne...

 > W cups-pdf mozna ustawic w jakiej wersji bedzie on tworzyl pdf. Polecam 1.3.

miałam ustawioną wersję 1.4

 > Hint: Ja uzywam cups-pdf w wersji 1.7.4, i ghostscripta afpl,
 >
 > PS.. ps i pdf prawie zawodowo sie zajmuje poniewaz mala dzialka moje pracy to DTP ;-)

W takim razie tym bardziej dziękuje za poświęcony czas i za fachową pomoc specjalisty :-)

olka

[jezior]

2006-02-01 17:57:57 olka napisał:

 > brzmi groźnie (ale rekompilacją jądra także a wcale nie jest trudna ;-).
 > Jeśli można mieć jeszcze pytanie swaret sam uwzglądni zainstalowanego ghostcripta czy trzeba
 > w coś ingerować ? informacje internetowe na temat opcji --compile są nader lakoniczne...

--compile korzysta ze slackbuildów, to taka wygodniejsza droga do robienia slackowych paczek. Tak swaret sam uwzgledni. Tylko ghostscript musi byc zainstalowany w sciezkach takich w jakich byl systemowy.

 > miałam ustawioną wersję 1.4

1.4 to i tak bardzo stary standard ( czasy acrobata 5.0 ) i od 1.3 ( czyli acrobata 4.0) praktycznie dodano tylko przezroczystosc. Dlatego warto wybrac wlasnie 1.3

Moze to nic nie pomoc A moze wlasnie diametralnie wszystko zmienic,szczegolnie jesli chodzi o czytniki pdf spoza stajni adobe, ktore standard 1.4 moga blednie interpretowac.

[olka]

2006-02-01 19:06:50 jezior napisał:

(...)
 > 1.4 to i tak bardzo stary standard ( czasy acrobata 5.0 ) i od 1.3 ( czyli acrobata 4.0)
 > praktycznie dodano tylko przezroczystosc. Dlatego warto wybrac wlasnie 1.3
 >
 > Moze to nic nie pomoc A moze wlasnie diametralnie wszystko zmienic,szczegolnie jesli chodzi
 > o czytniki pdf spoza stajni adobe, ktore standard 1.4 moga blednie interpretowac.
 
sama zmiana na 1.3 nie pomogła

ale teraz to ja już zupełnie zgłupiałam (nie to, żebym poprzednio była mądra...): GNOME PDF Viewer 2.10.0 bez problemu otwiera także te pdf-y, które były drukowane z użyciem starego ghostscripta i pod linuksem zarówno w KPDF, KGhostViewer jak i acrobat wyświetlały je jako niekompletne :/. Dziwne to wszystko (słyszałam, że rodzina BSD lepsza od linuksów, ale żeby naprawiać pliki...). Pod windowsem pewnie dla odmiany wyskoczy bluescreen, więc wole się nie stresować ;-).

A jeśli chodzi o rekompilację cupsa & spółki, to zrobie to możliwie szybko (jak się znam, to pewnie jutro ), bo sesja depcze mi po piętach a ja zamiast sie uczyć grzebię w linuksie
Oczywiście zdam relacje z efektów - mam nadzieję, że owocnych.

dziękuję za pomoc
olka

[jezior]

2006-02-01 19:35:59 olka napisał:

 > ale teraz to ja już zupełnie zgłupiałam (nie to, żebym poprzednio była mądra...): GNOME PDF
 > Viewer 2.10.0 bez problemu otwiera także te pdf-y, które były drukowane z użyciem starego
 > ghostscripta i pod linuksem zarówno w KPDF, KGhostViewer jak i acrobat wyświetlały je jako
 > niekompletne :/. Dziwne to wszystko (słyszałam, że rodzina BSD lepsza od linuksów, ale żeby
 > naprawiać pliki...).

ten viewer znaczy sie pod BSD odpalalas? jakiego masz tam ghostscripta? bo domyslnie chyba jest gnu, czyli wersja 7.07... i na niej wszystkie apps'y sa budowane, poza np. xpdf ktory chyba z wlasnych wbudowanych rzeczy korzysta.

Cos w slacku jest zdrowo "kopniete" znaczy sie w temacie, czcionki i ghostscript, cos jest nieprzemyslane, cos zle zrobione... Co dokladnie to nie wiem Tak jak wczesniej posalem, X-y na slacku ogladalem chyba ze 2 lata temu ostatni raz

[olka]

2006-02-01 20:51:01 jezior napisał:

 > ten viewer znaczy sie pod BSD odpalalas? jakiego masz tam ghostscripta? bo domyslnie chyba jest
 > gnu, czyli wersja 7.07... i na niej wszystkie apps'y sa budowane, poza np. xpdf ktory chyba z
 > wlasnych wbudowanych rzeczy korzysta.
 
Tak, pod FreeBSD, tak domyślna musi być 7.07 bo takąż posiadam :-)

 > Cos w slacku jest zdrowo "kopniete" znaczy sie w temacie, czcionki i ghostscript, cos
 > jest nieprzemyslane, cos zle zrobione... Co dokladnie to nie wiem Tak jak wczesniej posalem,
 > X-y na slacku ogladalem chyba ze 2 lata temu ostatni raz
Musi być jak mówisz. Przepraszam, jeśli odniosłeś wrażenie, że oczekuję, że powiesz mi jak to zmienić - nie było to moim zamiarem . Bardzo doceniam pomoc i dziękuję za zmarnowany dla mnie czas.

Po przekompilowaniu kdegraphics KPDF poprawnie otwiera pdf-y drukowane z wykorzystaniem ghostscripta afpl. Bardzo dziękuję za pomoc.

pozdrawiam
olka

[jezior]

2006-02-02 14:14:20 olka napisał:

 > Musi być jak mówisz. Przepraszam, jeśli odniosłeś wrażenie, że oczekuję, że powiesz mi jak to
 > zmienić - nie było to moim zamiarem . Bardzo doceniam pomoc i dziękuję za zmarnowany dla mnie
 > czas.

Nie lubie jak cos "nie chodzi" i nie wiem co to dokladnie jest. Takie male skrzywienie ;-)

 > Po przekompilowaniu kdegraphics KPDF poprawnie otwiera pdf-y drukowane z wykorzystaniem
 > ghostscripta afpl.

i o to walczylismy ;-)