blokowanie napędu

[jezior]

2006-01-16 20:32:46 konjo napisał:

> znalazlem jeszcze cos na sieci, dodatkowe parametry do dłubania w xorgu dla i810, mimo ze vesa
 > chodzi w miare stabilnie, nie widzialem jeszcze anomalii to jeszcze raz sprobuje na i810...
 > http://www.die.net/doc/linux/man/man4/i810.4.html
 >

Wlasnie dlatego chcialem abys sprobowal na vesa ;-)
Jesli pochodzi 2-3 dni bez zwiechy to wiadomo bedzie czego sie czepic ;-).

[konjo]

na vesie wszystko wyglada ok, ale niestety nie ma mozliwosci przesiadki na wyzsze rozdzielczosci, mimo ze Xorg zawiera poprawdne wpisy w trybach modes
w logu Xow dla rozdzielczosci 800x600 dostaje taki komunikat
(II) VESA(0): Not using mode \\"800x600\\" (no mode of this name)
a potem wskakuje na tzw tryb wbudowany 640x480 i nie da sie z tym juz nic zrobic
Dlatego przesiadam sie ponownie na i810 i sprobuje powylaczac kilka opcji, na poczatek akceleracje
Jesli sa jeszcze jakies sugestie to z gory dzieki za pomoc

Pozdrawiam

[jezior]

2006-01-18 15:26:00 konjo napisał:

>
 > Dlatego przesiadam sie ponownie na i810 i sprobuje powylaczac kilka opcji, na poczatek
 > akceleracje
 > Jesli sa jeszcze jakies sugestie to z gory dzieki za pomoc
 >

Ale wnioski sa budujące ;-) to kwestia modulu/sterownika a nie samej karty graficznej.
Powodzenia

[konjo]

w Xorgu dodałem dodatkowa opcję w sekcji odpowiedzialnej za i810

Option \\"NoAccel\\" \\"true\\"

Pierwszy dzien testow nie odnotował zwiech ani \\"prążków\\", brak akceleracji da sie odczuć bo strony podczas przewijania pływają jak na pierwszej projekcji braci Lumiere;) ale mała to cena w zamian za stabilność Xów. Z linka wyżej wynika że te zintegrowane grafiki i810 nie mają samodzielnej pamieci video ram (przypuszczam że jak wszystkie zintegrowane na płycie, sam nigdy jak dotąd takiej nie miałem). Wykorzystują więc klasyczny ram i tu być może tkwi u mnie problem. W compaqa raczej ciezko dopasowac pamieci (ja mialem problem) nie wszystkie chca dzialac mimo ze teoretycznie powinny. Mam obsadzone dwa banki ale pamieci jedna na 133MHz druga na 100MHz. Co prawda w takich zestawieniach ta szybsza jest degradowana do predkosci wolniejszej ale kto wie czy nie ma tu jakiejs kolizji. Obszary pamieci byly wielokrotnie testowane memtestem. Nic wiecej nie nasuwa mi sie do glowy. A może rzeczywiście jak twierdzi Jezior (za cenne rady bardzo mu dziekuje) jest to kwestia samego modułu do i810. Poki co chodzi sprawnie, zobaczymy jak długo...

Pozdrawiam

[jezior]

2006-01-18 22:16:35 konjo napisał:

> w Xorgu dodałem dodatkowa opcję w sekcji odpowiedzialnej za i810
 >
 > Option \\"NoAccel\\" \\"true\\"
 >
 > Nic wiecej nie nasuwa mi sie do glowy. A może rzeczywiście jak twierdzi Jezior (za
 > cenne rady bardzo mu dziekuje) jest to kwestia samego modułu do i810. Poki co chodzi sprawnie,
 > zobaczymy jak długo...

Potestuj... pobaw sie opcjami, wlacz akceleracje a powylaczaj dodatkowe opcje, wylacz hardware\\'owy kursor myszy i takie tam... Byc moze znajdziesz rozwiazanie optymalne dla Ciebie.

pzdr
jezior

[konjo]

...kilka dni ciagłej pracy bez ani jednego prążka i ani jednej zwiechy, myśle że problem rozwiazany, dodatkowe opcje do i810 pomogły

Dziekuje Wszystkim za pomoc
pozdrawiam
konjo

Witam. Jest taka rzecz, która okropnie mnie denerwuje w linuxie. Mianowicie jest to wyżej wymienione blokowanie napędu w czasie jego używania. Normalnie nic do tego mechanizmu nie mam, lecz czasem zdaża się sytuacja, kiedy to napęd próbuje odczytać plik na uszkodzonej płycie, co może trwać nawet kilka minut (mój 5-letni DVD NEC-a czasem takie numery odwala ). Wtedy nie moge zabić procesu, który próbóje odczytać ten plik nawet SIGKILLEM. Na razie poradziłem sobie z tym całkowicie wyłączając blokowanie napędów, szukam jednak rozwiązania bardziej cywilizowanego (jakiejś komendy, która zmusiła by jądro do odblokowania używanego napędu). Jeśi ktoś takie cuś zna, byłbym wdzięczny. Z góry dzięki.

[devilan]

2006-01-06 23:15:50 yabolus napisał:

> Witam. Jest taka rzecz, która okropnie mnie denerwuje w linuxie. Mianowicie jest to wyżej
 > wymienione blokowanie napędu w czasie jego używania. Normalnie nic do tego mechanizmu nie mam,
 > lecz czasem zdaża się sytuacja, kiedy to napęd próbuje odczytać plik na uszkodzonej płycie, co
 > może trwać nawet kilka minut (mój 5-letni DVD NEC-a czasem takie numery odwala ). Wtedy nie
 > moge zabić procesu, który próbóje odczytać ten plik nawet SIGKILLEM. Na razie poradziłem sobie
 > z tym całkowicie wyłączając blokowanie napędów, szukam jednak rozwiązania bardziej
 > cywilizowanego (jakiejś komendy, która zmusiła by jądro do odblokowania używanego napędu). Jeśi
 > ktoś takie cuś zna, byłbym wdzięczny. Z góry dzięki.

Strzelam na slepo, bo nie jestem w stanie sprawdzic u mnie na kompie, ale w przypadku dziwnych blokad gdy nnawet juz nie potrafie znalezc procesu, ktory blokuje dostep do cd, to posluguje sie komenda:
eject -m

Pozdrawiam

[Maciek_Rutecki]

http://wiki.gentoo.pl/index.php/TIP_Script_to_Unmount_Busy_Devices

--
Maciek

Żaden z tych sposobów nie działą kiedy napęd próbóje odczytać uszkodzoną płytę.    Wprawdzie skrypt go odmontowuje, ale dalej jest zablokowany

[devilan]

2006-01-07 13:12:10 yabolus napisał:

> Żaden z tych sposobów nie działą kiedy napęd próbóje odczytać uszkodzoną płytę.    Wprawdzie
 > skrypt go odmontowuje, ale dalej jest zablokowany

W takim razie przykro mi, ale problem nie tkwi w systemie, lecz w samym sprzecie. Twoj DVD po prostu nie reaguje w zaden sposob na wszelkie proby zmuszenia go do wyciagniecia plyty bo jest ajety odczytywaniem zawartosci plyty. W dodatku jest zajety na poziomie sprzetowym i tam sie zacina (chodzi o bios czy jak sie tam to zwie - Twojego DVD).

Jedyne co moge Ci pomoc, to zaopatrzyc sie wduzy spinacz... Wyprostowac go czesciowo i uzywac w ostatecznosci komendy fuser -ki .....
A po odmontowaniu wlozyc wyprostowany spinacz w otworaek na obudowie DVD i popchnac zapadke - sluzy to otwieraniu mechanicznie CD/DVD, ktore sie "zaciely"


Pozdrawiam

> W takim razie przykro mi, ale problem nie tkwi w systemie, lecz w samym sprzecie. Twoj DVD po
 > prostu nie reaguje w zaden sposob na wszelkie proby zmuszenia go do wyciagniecia plyty bo jest
 > ajety odczytywaniem zawartosci plyty. W dodatku jest zajety na poziomie sprzetowym i tam sie
 > zacina (chodzi o bios czy jak sie tam to zwie - Twojego DVD).
 >
 > Jedyne co moge Ci pomoc, to zaopatrzyc sie wduzy spinacz... Wyprostowac go czesciowo i uzywac w
 > ostatecznosci komendy fuser -ki .....
 > A po odmontowaniu wlozyc wyprostowany spinacz w otworaek na obudowie DVD i popchnac zapadke -
 > sluzy to otwieraniu mechanicznie CD/DVD, ktore sie "zaciely"
 >
 >
 > Pozdrawiam

Problem nie tkwi w sprzęcie, bo w Windowsie XP w takiej sytuacji płyta grzecznie wyskakuje z napędu. Problemem jest to że za cholere nie moge zatłuc procesu który stara się odczytać plik i jądro cały czas blokuje napęd, nawet, kiedy został już odmontowany skryptem wymienionym wyżej (w linku).