slack , karta ethernet

[silvio-177]

Witaajcie

około tydz. temu zainstalowałem Slackware 14.2 na dysku . Nie używałem go ze 6 lat ,
ale "znam" . Do tej pory (i teraz właśnie "z niego " piszę ) używałem Slax , obecnie na
debianie. Nie jest najnowszy ale ... no właśnie "obsługuje" internet , a dokładnie
kartę erhernet w moim "kompie" jest to Intel "zintegrowany" (z płytą głowną) ;

lspci "wypluwa" taką "kartę" :: intel 82566DM Gigabit .

Czy pod tym "dyskowym" Slack-iem muszę zrobić jakiś "mod-probe" , oraz gdzie zna-
leźć "moduł" do tej karty sieciowej ? w kernelu slaxx , jest / są moduły (eth.) intel-a,
natomiast w kernelu tego Slackware (14.2.) nie ma modulesów Intel , on "biega" ,
i to nieźle , bo dźwięk zawsze działa (dobry SB) - jest kernel 4.4.14 // Slax (nie naj-
nowszy "biega" pod kernelem : 4.9.0 //

na ra "tyle" , przepraszam za "banalne" "problemy" - i proszę mnie nie "banować" ,
jak "uczyniła to" (uczynili mod. ) na : Elektroda pl

[Paweł Kraszewski]

Moduł od tej karty nazywa się e1000e i jest częścią każdego kernela od wersji 2.6.24... W normalnym systemie powinien być automatycznie załadowany przez udev-a po wykryciu karty.

[silvio-177]

ze 2. kłopociki ::

A. slax - nie można załadować .. niczego poprzez kommendę apt install - myślę , że
skasowano adres IP z którego ta "okrojona" wersja linuxa (na debianie) korzystała ...

czy coś można zrrobić , ale to może mieć nikłe znaczenie jeśli będę miał "obsługę"
netu z "poziomu" slackware 14.2 / 15.0 , coś tam "wypisuje" że dhcp ?? daemon
się próbuje połączyć , ale ostat. daje log: time-out . Czy trzeba coś ustawić w jakimś
pliku config. (addresy ip routerka ... lub coś w tym e-styluu ) ? czy (( kombinował kon
pod górę ... podłączać poprzez kartę wi-fi , i net z telefonu ... mam nielilmitowany ,
tyle, że nie lubię "pola" EM poprzez które działa właśnie łaj-faaj  ))

[Krzynisko]

Próbowałeś na sztywno połączyć bez DHCP?

[Paweł Kraszewski]

A, jeszcze mi jedna rzecz przyszła do głowy (miałem swojego czasu z tym problem).

Jeżeli komputer jest podłączony do jakiegoś lepszego switcha (np jakieś Cisco) i dla portu do Linuksa nie jest włączone spanning-tree portfast, to dzieje się tak (dla niektórych klientów DHCP):

* Przy starcie klienta DHCP komputer zrzuca na chwilę linka (restartuje kartę?)
* Cisco wchodzi w fazę detekcji STP i przez ładnych parę sekund (10? 15? nie pamiętam...) komputer nie widzi linka.
* DHCP stwierdza, że link się poszedł kochać i zgłasza timeout.

Ja miałem jeszcze ciąg dalszy (bodaj pod OpenBSD)
* Link się w końcu pojawia (switch kończy rozpoznanie i wchodzi w tryb forwarding)
* Klient DHCP stwierdza, że w takim razie dla spokoju przeresetuje linka... 🤦