Jak to wersja

[marcin21]

Program podajze imagemagic nie da się wyłączyć a no i czasami wolniej mi się wczytuję meni z programami , takie lekkie przycięcie a tak nic i to tyle co jak dotąd zauważyłem  a mam ten system zainstalowany od soboty dopiero

[pavbaranov]

Kompletnie nie rozumiem co oznacza, że imagemagic nie da się wyłączyć. To program, który obsługuje pliki graficzne. Potrzebny, gdy je potrzebujesz obrobić. IMO - dopracuj sobie system i tyle...

[marcin21]

Czyli co brakuje jakiś bibloteki mam na myśli Java na przykład  ?
A zauważyłem że też brakuje kluczy uwierzytelniających nie mam ani jednego

[pavbaranov]

Ktoś z nas odleciał. Być może ja. Powiedz mi jednak co ma Java wspólnego z imagemagick? TIP: https://www.linuxfromscratch.org/blfs/view/svn/general/imagemagick.html i wiele innych.
Nadto - napisałeś wyżej, że imagemagick "nie daje się wyłączyć" (cokolwiek by to nie znaczyło). Zauważam jedynie, że ta aplikacja służy do: "Use ImageMagick® to create, edit, compose, or convert digital images. It can read and write images in a variety of formats (over 200) including PNG, JPEG, GIF, WebP, HEIC, SVG, PDF, DPX, EXR and TIFF. ImageMagick can resize, flip, mirror, rotate, distort, shear and transform images, adjust image colors, apply various special effects, or draw text, lines, polygons, ellipses and Bézier curves." a zatem winna być przez system uruchomiona wówczas, gdy jej coś potrzebuje (w tym sam użytkownik), a po zrobieniu przez nią to, czego od niej wymagamy, winna przestać działać. Jeśli nadal siedzi w tle, to oznacza zwykle coś, co nazywamy wyciekiem pamięci i nie jest pożądanym efektem.
Nie wiem o co Ci chodzi, bo informacji brak, ale imagemagick nie powinno podczas sesji linuksa działać cały czas w tle. Jeśli tak się dzieje - coś jest źle.

[marcin21]

Odnośnie jednej rzeczy jestem początkującym użytkownikiem Linuxa , od prawie trzech miesięcy więc wiele rzeczy jest dla mnie nie zrozumiałych . A większość czasu używałem windowsa . A ja tylko podałem przykład czy program image magic potrzebuje Jave ? 

[pavbaranov]

Jeśli jesteś początkującym użytkownikiem, a nadchodzące 22.04 ma jakieś problemy z działaniem, których nie potrafisz (po kilku miesiącach raczej normalne) zidentyfikować, nie potrafisz tej informacji podać zespołowi tworzącemu Ubuntu, to moim zdaniem, lepiej wróć na wersje wcześniejsze, obojętne czy 21.10, czy 20.04 i poczekaj na rozwój przypadków. Jak się pojawi 22.04 będziesz mógł sobie go zainstalować.

[marcin21]

Tak też zrobiłem i wróciłem do pieprzu wersji Ubuntu 20.04.Lts
A ja nie rozumiem o co ci chodzi ,gdy piszesz że raczej nie potrafię normalnie zdyskwalifikować proglemow z działaniem Linuxa pavbaranov .

[pavbaranov]

Mówię tylko o tym, że wersje testowe dystrybucji wydawniczych są dla... testerów. Osób, które są w stanie zdiagnozować problem i przesłać do upstream. I nie chodzi o: "nie działa"

[marcin21]

Czyli jednym słowem testowe wersje nie są dla nowicjuszy  . Takich jak ja.

[pavbaranov]

Zgadza się. Choć - jeśli działa - to możesz sobie spokojnie z tego korzystać. W przypadku Ubu bywa tak, że te wersje są super i bywa, że nie nadają się do używania.